zlosnik riders team
-
Ciekawa propozycja, ale wiesz że to z oryginalnym
Rometem nie ma nic wspólnego? To chińskie na
licencji Rometa. No i maluszek. Przy moim 185cm
wzrostu i 86 kg wagi wyglądałbym na nim jak na
rowerku dla dzieci.Nooo! To już chyba zostaje Ci Kawasaki 1300 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jeździłem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Nooo! To już chyba zostaje Ci Kawasaki 1300
Widzę że nie życzysz mi zbyt dobrze <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> . Na początek nie odważę się na więcej niż 400.
Jeździłem
I żyjesz? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Widzę że nie życzysz mi zbyt dobrze . Na początek nie
odważę się na więcej niż 400.
I żyjesz?I jeszcze trochę chyba pożyję <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
I jeszcze trochę chyba pożyję
I ja mam taki zamiar <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
I ja mam taki zamiar
Grunt to jeździć "z głową" a nie z prawem jazdy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Noo! te drugie też trzeba mieć <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Grunt to jeździć "z głową" a nie z prawem jazdy
Dokładnie. Myślenie nie boli, za to jego brak może zabić.
Noo! te drugie też trzeba mieć
Słyszałem opinie, że najpierw trzeba kupić motocykl potem myśleć o prawie jazdy. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Nie dziwię się, że nazywają takich pajaców dawcami
organówA ja się dziwię... Po uderzeniu w przeszkodę przy takiej prędkości "na organy" niewiele zostaje - wszystko popękane i popsute...
-
Widzę że nie życzysz mi zbyt dobrze . Na początek nie odważę się na więcej niż 400.
bedziesz zalowal <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Dokładnie. Myślenie nie boli, za to jego brak może zabić.
Słyszałem opinie, że najpierw trzeba kupić motocykl potem myśleć o prawie jazdy.dokladnie tak jest <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ja jezdzilem hm nie wiem czy mozna pisac <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
bedziesz zalowal
Dlaczego, jeśli po 1szym sezonie stwierdzę że mogę przesiąść się na ciut mocniejszy to tak zrobię. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Dlaczego, jeśli po 1szym sezonie stwierdzę że mogę przesiąść się na ciut mocniejszy to tak
zrobię.z tego co doczytalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> chcesz cos do 400? hm czoperowatego?? mozesz podac przyklad <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> przeciez tam silniki nie oiagaja nie wiadomo jakich mocy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> brac 750...800 odrazu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> aaa moj pierwszy moto mial 100km a przed nim mialem simsona i zyje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
z tego co doczytalem chcesz cos do 400 hm
czoperowatego?? mozesz podac przyklad przeciez tam
silniki nie oiagaja nie wiadomo jakich mocy bracMoże źle się wyraziłem. Na początek jakiego turystyka sobie trzasnę z taką mniej więcej pojemnością, a w drugim sezonie jakiś czoperowaty. Czemu? Bo tego pierwszego nie szkoda mi będzie porysować, wyglebić przy naukach przeciwskrętów i.t.p. bo będzie przejściowy. Natomiast motocykl który będę chciał mieć trochę dłużej wolałbym już bardziej szanować.
750...800 odrazu aaa moj pierwszy moto mial 100km
a przed nim mialem simsona i zyjeMyślę że i ja bym przeżył bo pasjonatem dużych prędkości nie jestem, ale na razie mam taki plan. Nie zarzekam się że go nie zmienię, bo nie chcę wyjść na głupiego. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Może źle się wyraziłem. Na początek jakiego turystyka sobie trzasnę z taką mniej więcej
pojemnością, a w drugim sezonie jakiś czoperowaty. Czemu? Bo tego pierwszego nie szkoda mi
będzie porysować, wyglebić przy naukach przeciwskrętów i.t.p. bo będzie przejściowy.Przeciwskrętów się nie uczy. Jeśli miałbyś myśleć w sytuacji awaryjnej o przeciwskręcie to jest już po herbacie. Przeciwskręty są rzeczą naturalną i jeżeli jeździłeś na rowerze to na pewno to robiłeś.
Natomiast motocykl który będę chciał mieć trochę dłużej wolałbym już bardziej szanować.
Myślę że i ja bym przeżył bo pasjonatem dużych prędkości nie jestem,Każdy tak mówi swojej mamie/dziewczynie/żonie. A potem bziuuuum
<img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Przeciwskrętów się nie uczy. Jeśli miałbyś myśleć w
sytuacji awaryjnej o przeciwskręcie to jest już po
herbacie. Przeciwskręty są rzeczą naturalną i
jeżeli jeździłeś na rowerze to na pewno to robiłeś.Właśnie muszę cię zaskoczyć. Większość zawodowych motocyklistów zaleca ćwiczenie przeciwskrętów. Robienie ich z pełną świadomością pomaga w wielu przypadkach.
Każdy tak mówi swojej mamie/dziewczynie/żonie. A potem
bziuuuumNa razie o tym nie myślę. Mam jeszcze trochę czasu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Właśnie muszę cię zaskoczyć. Większość zawodowych motocyklistów zaleca ćwiczenie przeciwskrętów.
Robienie ich z pełną świadomością pomaga w wielu przypadkach.Nie zaskoczyłeś mnie. W arkana przeciwskrętu coraz częściej wprowadzają instruktorzy jazdy, także świadomość istnienia takiej techniki jest bardzo przydatna, ale...
to tak naprawdę wszyscy umieją, tylko czasem nie wiedzą o tym<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie zaskoczyłeś mnie. W arkana przeciwskrętu coraz
częściej wprowadzają instruktorzy jazdy, także
świadomość istnienia takiej techniki jest bardzo
przydatna, ale...
to tak naprawdę wszyscy umieją, tylko czasem nie wiedzą
o tymI właśnie to że nie wiedzą może kiedyś przeważyć szalę na tą gorszą stronę. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />