Kupno favoritki.. i insze problemy :]
-
a książki kolega do favci kupił
jałowieckiego i malinę ?
jak ni epolecam biblie to sąKolega tych biblii jeszczenie kupił, teraz mą biblią są książki przygotowawcze do Matury wszystko po maturach będzie siędziało... po maturach... <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Witam !!
Za jednym razem chciałbym sięz wami przywitać, i mam
pytankoa witam witam <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Jako że dokonuje zakupu bestii czyli Skody Favorit 135L
chcialbym od początku cos w niej zmienić, byłem już
z tym wehikułem u mechanika i sie odwiedziałęm coa mech jakiś zaufany, czy po prostu pierwszy lepszy?, bo z doświadczenia wiem, że lubią łupić po kieszeniach i wymyślają różne bajeczki <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
TRZEBA zmienić: rozrząd, dowiedziałem isę też że
przy wymianie rozrządu trzeba wymienić uszczelke
pod miską olejową i przydało by się wymienić
simmering na wale od strony rozrządu... jako że ten
wehikuł "bierze" olej zastanawiałem się nad wymianą
uszelniaczy w zaworach... ale nie przyuważyłem
jakiegoś specjalnego "kopcenia" z rury wydechowej,a ile bierze?, jak mało to można z tym żyć, mój "red monster" bierze 0,7l/1000km a płynu nie dolewaj, lepiej dolać co jakiś czas oleju <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />właściciel twierdzi że jak się doda jakiegos plynu
który zagęszcza olej to nie bierze go aż tak wiele.
może podpowiecie gdzie może on "uciekać"?
Kolejna sprawa to brak dynamiki samochodu, myslałem by
poprawić to planowaniem głowicy, ale boje sie że
przez to że samochodzik ma swoje lata moglbym go
dobić :/, jaka jest wasza opinia ? ile kosztowało
by planowanie glowicy i co się z tym jeszcze wiąże
?
trzecia i ostatnia (przynajmniej narazie) sprawa to
układ wydechowy.. jako że już "dogorywa"
zastanawiałem sięnad wrzuceniem zmaist 1 tłumika
puszki rezonansowej, wszystko jest opisane na
stronie
WYDECHteż tak chcę zrobić jak mi już się rozleci, albo zwykłą rurę dam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Wprawdzie jest to opis modyfikacji do Fiata/Poloneza ale
myślę że mogą się przydać dane tam zawarte do
modyfikacji w Favoritce. A problemem są dane
potrzebne do obliczania tego wszysktiego ze wzorów
Dziękuje i pozdrawiam !! (bede tu dosyć często zaglądał) -
a mech jakiś zaufany, czy po prostu pierwszy lepszy?, bo z doświadczenia wiem, że lubią łupić po
kieszeniach i wymyślają różne bajeczkiZnajomy mojego Wujka, mam nadzieje że nie przytnie zbyt dużo
a ile bierze?, jak mało to można z tym żyć, mój "red monster" bierze 0,7l/1000km a płynu nie
dolewaj, lepiej dolać co jakiś czas olejuHmmm ile bierze ? niewiem ile bierze, podobno dosyć dużo... a to mi sie nie podoba...
też tak chcę zrobić jak mi już się rozleci, albo zwykłą rurę dam
i nie przejdziesz badań technicznych
-
i nie przejdziesz badań technicznych
a to nie wiedziałem, z drugiej strony nie takie rzeczy przeszła skodzina na przeglądzie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sparwa wyglada tak:
wymiana uszczelniaczy i sciągniecie głowicy to pryszcz, robiłem kapitalny remont silnika i jedynie szlif głowicy robiony był w zakładzie. Moja skoda mechanika widzi tylko na przegladzie wszystko robie sam (a nie mam wykształcenia technicznego). jak cos to pytaj, ale na bieżąco, reszte szukaj: TUTAJ iTUTAJ itd
sprawa z wydechem wałkowana była nie raz, np TUTAJ -
Hmm jak jezdzilem to nie za wiele go bierze, jak mówie nie "kopci", bede musial sie zapytać
mojej siostry o dokladne dane, lany był jakiś "moto doktor" czy cos takiego, dowiem sie też
co to za "środek"
No tak sie domyslam... ale pewnei to ILEŚ kosztuje i chce wiedzieć ILE bo sie domyślam że
przy zdjęciu głowicy jest niemało zabawy.. ojciec mechanik ale na skodach i inszych
samochodach z tego typu islnikiem sie nie zna kompletnie... a nie chce jeszcze płacić dla
mechanika za zdjecie glowicy, bo pewnei za samą operacje zedrze z 200 zł...
Się domyślam... głównie chodzi o długości rezonansowe... a ja nawet neiwiem jak jest zbudowany
wydech w favoritce..zdjęcie głowicy to żaden problem
sam sobie poradzisz
jedynie to troche czasu musisz sobie zarezerwować
a jeżeli masz ojca mechanika to nie wiem czego się obawiasz (warsztat i narzędzia przecież ma)ja już swoja zdejmowałem trzy razy, więc procedure znam na pamięć
a zaczynałem z pomoca książki jałowieckiego czy maliny -
Aha i jeszcze pytanko, jak "przygazuje" (wcisne silnik na wysokie obroty) i puszcze gaz to slysze takie charkaterystyczne "strzelanie" w tlumik jak w samochodach sportowych czy przyczynątego może być przepalony tłumi/problemy z zapłonem/rozciągnięty rozrząd ?(rozrząd wali tak że uh...)
-
Aha i jeszcze pytanko, jak "przygazuje" (wcisne silnik na wysokie obroty) i puszcze gaz to
slysze takie charkaterystyczne "strzelanie" w tlumik jak w samochodach sportowych czy
przyczynątego może być przepalony tłumi/problemy z zapłonem/rozciągnięty rozrząd ?(rozrząd
wali tak że uh...)wszystko co wymieniłeś
czyli źle ustawiony zapłon, a to wynika właśnie ze zurzytego rozrządu -
Aha i takie pytanie.. mam strasznie poniszczone plastiki, siedzenia podloge i ogolnie wswzystko we wnętrzu.. myslalem by oto wymyć... jasne części cifem chyba trze bedzie szorować... ale to i tak nie rozwiąże problemów, myślałem nad jeszcze jednąrzeczą a mianowicienad pomalowaniem tego wszystkiego... tylko na jaki kolor ? favoritke mam w kolorze "kość słoniowa" niewiem czy znajde odpowiedni sppray w kolorze plastyków jakie teraz posiadam (kremowe po bokach, reszta brązowa), a może znacie inny sposób na "odświerzenie" plastyków ?
-
Aha i takie pytanie.. mam strasznie poniszczone
plastiki, siedzenia podloge i ogolnie wswzystko we
wnętrzu.. myslalem by oto wymyć... jasne częściNo to ja bym w takim razie proponował wymianę deska na taką od felicji. Do wyboru w kolorze czarnym, czarno - szarym, lub szarym. Resztę plastikówm można by pomalować czarnym lakierem do plastiku. A boczki w drzwiach albo wymienić na model z 93-94 roku, lub nakleić na nie jakiś skaj czy inny materiał żeby pasował kolorystycznie do nowej deski i był ładniejszy od standardowego. Były już na forum fotki z zmienioną tapicerka oraz kolorowanymi plastikami na drzwiach na czarno.
-
No to ja bym w takim razie proponował wymianę deska na taką od felicji. Do wyboru w kolorze
czarnym, czarno - szarym, lub szarym. Resztę plastikówm można by pomalować czarnym lakierem
do plastiku. A boczki w drzwiach albo wymienić na model z 93-94 roku, lub nakleić na nie
jakiś skaj czy inny materiał żeby pasował kolorystycznie do nowej deski i był ładniejszy od
standardowego. Były już na forum fotki z zmienioną tapicerka oraz kolorowanymi plastikami
na drzwiach na czarno.no tak tylko ta deska pewnie "troche" kosztuje... jakies" dorbne" 300 zł pewnie
ps. sprawdzalem jak to wyglada, calkiem ladna jest ta deska tylko jest wlasnie kwestia ceny i... tego czy bedzie pasować ! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
no tak tylko ta deska pewnie "troche" kosztuje...
jakies" dorbne" 300 zł pewnieCeny niestety nie znam.
ps. sprawdzalem jak to wyglada, calkiem ladna jest ta
deska tylko jest wlasnie kwestia ceny i... tego czy
bedzie pasować !Pasować będzie na pewno, bo dużo osób ją wymieniało, i nic nie trzeba kombinować, mozntuje się jak oryginalną z favoritki. Jest tylko zabawa z wtyczkami do włączników świateł itp. bo trzeba je przerobić. No i jak byś chciał żeby nawiewy były regulowane pokrętłami a nie suwakami to trzeba się pobawić, jeśli nie to można zostawić suwaki, widziałem fotki tak zrobionych faworitek. Licznik też można zamienić na nowy lub zostawić stary, choć ten stary brązowy nie wygląda zbyt ładnie w takiej nowoczesnej desce. Jeśli się wymienia licznik to trzeba do niego też zmienić wtyczki.
Ja na razie wymieniłem licznik na czarny z modeli 93'-94'. Bardzo podobny do tego z felicji, tylko wskazówki nie są świecące i nie ma zegarka elektronicznego w obrotomierzu.
Też konieczna wymiana wtyczek, ale wystarczy wymienić samą obudowę a wsuwki zostawić stare, tyle że układ połączeń jest inny, ale sobie rozrysowałem nowy układ i jest OK, bo w książkach był układ połączeń tylko starego licznika. I na dodatek też miał błędy i to w ostatnim wydaniu Jałowieckiego. -
jesli chcesz malować plastyki wewnatrz to musisz kupić spray do plastyków, albo podkład do plastyków spray i na to pierwszy lepszy lakier. Inna mozliwoscia jest obłozenie deski skórą/skayem/innym materiałem. tutaj mozesz zobaczyć jak to wyglada u mnie.
-
jesli chcesz malować plastyki wewnatrz to musisz kupić spray do plastyków, albo podkład do
plastyków spray i na to pierwszy lepszy lakier. Inna mozliwoscia jest obłozenie deski
skórą/skayem/innym materiałem. tutaj mozesz zobaczyć jak to wyglada u mnie.No taaak, moja matka mnei dobija... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
powiedziala ze niema co inwestowac w ten samochod i "robic by wygladal jak nowy" bo on nie jest nowy, mam go tylko umyc i tyle <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />no cóż, ale na wakacjach i tak zrobie swoje bo mnie ta kobieta do szalu doprowadza...
ps. W jaki sposob odkrecic mocowanie popielniczki na centralnym panelu ? chodzi mi o tą metalową szynę na której ona sie wysówa...
-
No taaak, moja matka mnei dobija...
powiedziala ze niema co inwestowac w ten samochod i
"robic by wygladal jak nowy" bo on nie jest nowy,
mam go tylko umyc i tylePokaż jej parę fotek odnowionych frytek - może zmieni zdanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ps. W jaki sposob odkrecic mocowanie popielniczki na
centralnym panelu ? chodzi mi o tą metalową szynę
na której ona sie wysówa...Nie jestem pewien, ale przypuszczam, że trzeba będzie odkręcić panel z przyciskami i wylotami nawiewów. Być może pod linkami regulacji nawiewów znajdziesz cosik? Robota niewielka - tylko 1 śrubka, więc warto sprawdzić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdrawiam
-
Pokaż jej parę fotek odnowionych frytek - może zmieni
zdanie
Nie jestem pewien, ale przypuszczam, że trzeba będzie
odkręcić panel z przyciskami i wylotami nawiewów.
Być może pod linkami regulacji nawiewów znajdziesz
cosik? Robota niewielka - tylko 1 śrubka, więc
warto sprawdzić
pozdrawiamtak jak mówisz, trza wyciągnąć panel, z tym ze tam sie kryja jeszcze 2 śruby.
-
Pokaż jej parę fotek odnowionych frytek - może zmieni zdanie
Nie jestem pewien, ale przypuszczam, że trzeba będzie odkręcić panel z przyciskami i wylotami
nawiewów. Być może pod linkami regulacji nawiewów znajdziesz cosik? Robota niewielka -
tylko 1 śrubka, więc warto sprawdzić
pozdrawiamdziekuje za informacje, bo ja nie pale a mam bardzo ciekawego pomysła w piątek wrzuce fotki już wykonanego pomysłu
-
dziekuje za informacje, bo ja nie pale a mam bardzo
ciekawego pomysła w piątek wrzuce fotki już
wykonanego pomysłujestem ciekaw <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
tez nie pale ale popielniczki używam często -
dziekuje za informacje, bo ja nie pale a mam bardzo
ciekawego pomysła w piątek wrzuce fotki już
wykonanego pomysłuA gdzie zamierzasz wyrzucać śmieci jadąc samochodem? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A gdzie zamierzasz wyrzucać śmieci jadąc samochodem?
Ja proponuje tak jak mój kumpel w malaczu: za siebie <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />