Nadkola
-
Nabyłem na allegro drogą kupna nadkola - kpl. za 41 zł. Ktoś może montował takie coś czy już mieliście na wyposazeniu standardowym? Jakie czynności wykonać, pomijajac dokładne oczyszczenie wnęki? Ciekawe czy będzie trochę mniej szumieć jak jest mokro itp.
-
Ja jeszcze nie zdążyłem zakupić nadkoli, ale to planuje i sądze że założenie bedzie polegało na wkrętarce i małych blachowkrętach.
-
Ja jeszcze nie zdążyłem zakupić nadkoli, ale to planuje i sądze że założenie bedzie polegało na wkrętarce i małych
blachowkrętach.Lepszym pomyslem jest uzycie plastikowych kolkow - kwadratowych z tego co pamietam, i wkretow - otwory juz sa w krawedzi blotnikow, a ten sposob nie powoduje korodowania miejsc przykrecenia.
-
Lepszym pomyslem jest uzycie plastikowych kolkow - kwadratowych z tego co pamietam, i wkretow -
otwory juz sa w krawedzi blotnikow, a ten sposob nie powoduje korodowania miejsc
przykrecenia.no napewno jest lepszy, ale wiertareczka i tak sie przyda bo w nadkolach na pewno nie ma otworów, a jak są to na pewno nie bedą pasować <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
no napewno jest lepszy, ale wiertareczka i tak sie przyda bo w nadkolach na pewno nie ma otworów, a jak są to na
pewno nie bedą pasowaćSkąd ta pewność <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja kupiłem nadkola i pasowały idealnie, posiadały wszystkie potrzebne otwory, w które wystarczyło włożyć plastikowe kołki w przygotowane otwory wewnątrz błotników.Skoro masz pewność, że nie będą pasowały na pewno, to może myślisz o jakiś tandetnych podróbach <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Jakieś pozytywne odczucia po montażu nadkoli?
-
Jakieś pozytywne odczucia po montażu nadkoli?
Trudno coś jednoznacznie powiedzieć - kupiłem je, aby ochronić wnętrze błotników przed uszkodzeniami od małych kamieni oraz w celu uniknięcia wiecznej wilgoci w postaci błota, która prowadzi do korozji. Poza tym specjalnie nie zauważyłem różnicy.
-
Jakieś pozytywne odczucia po montażu nadkoli?
Tak większe bezpieczeństwo że auto tak szybko nie skoroduje <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Przybyłem, zalożyłem i gra. Montaż zabiera jakieś 2 godzinki, dobrze zabezpieczyć się w dobry wkrętak krzyżakowy do zapieczonych śrub od chlapaczy i fabrycznych przednich pół nadkoli. Do tego oczywiście klucz do kół i wkretarka. Mam tą wygodę że mogę podnieść auto na podnośniku. Trafiłem na dobrze dopasowane nadkola (miały wytłoczony napis Tico ale oryginalne raczej nie są) - tył pasuje ślicznie, przód trzeba odpowiednio ułożyć. Mały kłopot przy ponownym montażu chlapaczy przednich - lekko odstawały ale śrubka docisnęła je w końcu. Ładnie zakrywają odsłoniętą blache i tak jakos ladnie wyglądają w środku:;-) Dziś idealna pogoda do testów, śnig, błocko pośniegowe... ładnie spadało z nadkoli!! Dobra inwestycja - polecam. Acha może jest troszkę mniej szumu podczas jazdy po mokrym i klejącym się do kół podłożu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />