nietypowy problem
-
czesc
podczas ruszania ze skreconymi kolami max. w prawo z
okolic prawego kola pojawia sie dziwne stukanie,
szuranie itp.
raz nawet zdarzylo sie to na prostej drodze podczas
gwaltownej zmiany pasa- ale to tylko raz:)
dzis za namowa jednego ze zlosnikiow wziolem fav na lewar
skrecilem kola w prawo na max.zapodalem jedynke i
slucham:
a tu nic kompletnie nic zero jakichkolwiek dziekow:)))))
obejrzalem rownierz gumy- bo podejrzenie padlo na
przegub:)
ale gumy sa wpozo - zero otarc pekniec wyciekow i
czegokolwiek-obmacane!!!!sa ok:)!!!
PYTANIE:
-co moze byc przyczyna wydawania takich dziewkow???
-czy cienkie tarcze hamulcowe i konczace sie klocki moga
miec na to wplyw???jeśli dzieje sie tak przy ruszaniu może być przegub niekoniecznie popękane gumy świadczyć o tym musza
-
-czy cienkie tarcze hamulcowe i konczace sie klocki moga miec na to wplyw???
no takie dźwięki raczej nie, w szcególności że ruszasz a nie chamujesz
a ten dźwięk to jakbyś określił?
jako "klekotanie" czy coś w tym rodzaju?? -
no takie dźwięki raczej nie, w szcególności że ruszasz a
nie chamujesz
a ten dźwięk to jakbyś określił?
jako "klekotanie" czy coś w tym rodzaju??hmmmm
klekotanie mowisz?????
ten dzwiek kojarzy mi sie raczej z pukaniem, strzelaniem naprezonego metalu:)cos chyba takiego raczej -
jeśli dzieje sie tak przy ruszaniu może być przegub
niekoniecznie popękane gumy świadczyć o tym muszano tak ale to co- mam rozumiec ze sie zestarza i zaczyna swirowac:(((
bo zazwyczaj przeguby psuja sie po dostaniu do nich piachu itp.a gumy je chronia
co proponujesz zatem???co sie moglo stac???? -
no tak ale to co- mam rozumiec ze sie zestarza i zaczyna
swirowac:(((
bo zazwyczaj przeguby psuja sie po dostaniu do nich
piachu itp.a gumy je chroniaowszem zazwyczaj choć sa wyjątki czego oczywiście nie życze
co proponujesz zatem???co sie moglo stac????
posłuchać bardzo dokładnie skąd dochodzi dzwięk
podnoścnik lub kanał posparawdzać czy nie ma luzów w zawieszeniu -
czesc
podczas ruszania ze skreconymi kolami max. w prawo z okolic prawego kola pojawia sie dziwne
stukanie, szuranie itp.
raz nawet zdarzylo sie to na prostej drodze podczas gwaltownej zmiany pasa- ale to tylko raz:)
dzis za namowa jednego ze zlosnikiow wziolem fav na lewar skrecilem kola w prawo na max.zapodalem
jedynke i slucham:
a tu nic kompletnie nic zero jakichkolwiek dziekow:)))))
obejrzalem rownierz gumy- bo podejrzenie padlo na przegub:)
ale gumy sa wpozo - zero otarc pekniec wyciekow i czegokolwiek-obmacane!!!!sa ok:)!!!
PYTANIE:
-co moze byc przyczyna wydawania takich dziewkow???
-czy cienkie tarcze hamulcowe i konczace sie klocki moga miec na to wplyw???wlasnie przerabiam temat przegubow w garazu,mialem takie same objawy,oslony gum. w bdb stanie a przegub poszedl.Sprawdz przy skrecie ,wejdz w zakret na sprzegle a w polowie pusc i dodaj gazu tak zeby kola byly jeszcze skrecone jak uslyszysz trzaski to bedzie przegub.U mnie zbadalem przy okazji amortyzatory i to byl gwozdz do trumny mojego przegubu bo trzaskal nawet na prostej,ledwo dojechalem do garazu.
-
owszem zazwyczaj choć sa wyjątki czego oczywiście nie
życze
posłuchać bardzo dokładnie skąd dochodzi dzwięk
podnoścnik lub kanał posparawdzać czy nie ma luzów w
zawieszeniuw zawieszeniu tzn konkretnie gdzie????
-
wlasnie przerabiam temat przegubow w garazu,mialem takie
same objawy,oslony gum. w bdb stanie a przegub
poszedl.Sprawdz przy skrecie ,wejdz w zakret na
sprzegle a w polowie pusc i dodaj gazu tak zeby
kola byly jeszcze skrecone jak uslyszysz trzaski to
bedzie przegub.U mnie zbadalem przy okazji
amortyzatory i to byl gwozdz do trumny mojego
przegubu bo trzaskal nawet na prostej,ledwo
dojechalem do garazu.nie kumam z tym amortyzatorem???o co chhodzi wyjasnij prosze dokladniej:)
-
w zawieszeniu tzn konkretnie gdzie????
wahacze amorki mocowanie amorków luż na łożyskach kól przednich
cheba wszycho
-
wahacze amorki mocowanie amorków luż na łożyskach kól
przednich
cheba wszychosprawdze:)
-
wahacze amorki mocowanie amorków luż na łożyskach kól przednich
cheba wszychoja bym jeszcze nadkole sprawdzil czy o nie gdzies koło nie ociera, skoro przy podniesionym aucie nic sie nie działo