SWIFT NIE ODPALA - POMOCY!

grudziu

Tez tak kiedys myslalem... Az pewnego ranka na rezerwie nie odpalil - wystarczy minimalnie mniej
niz zwykle i koniec... Dolalem benzyny i jak reka odjal Sprawdz Jak nie pomoze to wtedy
bedziemy kombinowac dalej...

hehe ja też tak miałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Ralph

Słuchajcie, a jaka jest praktyczna pojemność baku Swifta 1.3 z roku 2000? Teoretycznie 41 litrów, ale miałem taką przygodę, że w końcu nie wiem. Kilka razy zatankowałem jak wskazówka poziomu paliwa była przy górnej kresce litery E i zmieściło się 35-35.5 litrów, czyli wynikało z tego że przy tej pozycji powinno być jeszcze spokojnie 5 litrów zapasu. Pewnego razu jechałem sobie autostradą, wskazówka dosięgnęła górnej kreski litery E, więc pomyślałem że powinienem mieć jeszcze paliwa na jakieś 80km, a do stacji mam 20km, więc luz zupełny, a tu nagle BUUUuuuuuu....u...u....... Wykonując kilka gwałtowniejszych manewrów udało mi się dostarczyć trochę paliwa, tak że przejechałem jeszcze kilometr, ale dalej już się nie dało. Ewidentnie zabrakło paliwa. Miałem trochę szczęścia, bo trafił mi się facet który mnie podwiózł na stację i z powrotem, ale zastanawia mnie teraz jak to jest z tą ilością paliwa w baku. Ile praktycznie możemy wykorzystać?

Wolverine

Hmmmm... Wlasnie to samo mnie spotkalo dzisiaj. Paliwa mialem spokojnie na 50 km i nie wiadomo dlaczego nie chcial zapalic <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
A jak to jest z pojemnoscia zbiornika? Nie mam pojecia, bo ja wiecznie na rezerwie jezdze. nigdy jeszcze nie tankowalem suzy do pelna <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

MOKRY

nigdy

jeszcze nie tankowalem suzy do pelna

e to masz fajnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ja srednio raz na 2 tygodnie daje zuzi pic ile zechce <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
normalnie pijaczka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> co by nie napisac pijawka <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />.

bartek

Hmmmm... Wlasnie to samo mnie spotkalo dzisiaj. Paliwa
mialem spokojnie na 50 km i nie wiadomo dlaczego
nie chcial zapalic
A jak to jest z pojemnoscia zbiornika? Nie mam pojecia,
bo ja wiecznie na rezerwie jezdze. nigdy jeszcze
nie tankowalem suzy do pelna

może przy niskich temperaturach jakoś wskaźnik inaczej zaczyna pokazywać <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Bro

nigdy
e to masz fajnie ja srednio raz na 2 tygodnie daje zuzi pic ile zechce
normalnie pijaczka co by nie napisac pijawka
.
Moja Zuzia jest nałogowa bo zawsze dostaje do pełna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, nigdy nie wyjechałem jej na 0 i nigdy mi nie weszło więcej niż 37l

bartek

Zgadnij za co jutro dostaniesz <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

hstl

No a Swifty to dobre auta som ale o suchym pysku jezdzic nie lubia

jaki pan taki kram <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

j.

kokeeno

Moja Zuzia jest nałogowa bo zawsze dostaje do pełna ,
nigdy nie wyjechałem jej na 0 i nigdy mi nie weszło
więcej niż 37l

Hmm, ja paskuda też poję do pełna, ochlejus jest bo wypija tygodniowo średnio 40 litrów... A przy świecącej rezerwie czuję się jakoś tak mało pewnie... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

MOKRY

Hmm, ja paskuda też poję do pełna, ochlejus jest bo wypija tygodniowo średnio 40 litrów... A
przy świecącej rezerwie czuję się jakoś tak mało pewnie...

tobie w paskudzie to sie przynajmniej cos swieci <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

kokeeno

tobie w paskudzie to sie przynajmniej cos swieci

Tiaaa, to jest wysoce zaawansowana technologia, nad którą Suzuki pracowało przez 20 lat <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> (aaa, przepraszam - jest jeszcze jedna - wskazówka poziomu paliwa opada, jak się wyjmie kluczyk <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - coby nie zdradzać potencjalnym złodziejom paliwa ile juchy mam jeszcze w baku <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />)

MOKRY

Tiaaa, to jest wysoce zaawansowana technologia, nad którą Suzuki pracowało przez 20 lat (aaa,
przepraszam - jest jeszcze jedna - wskazówka poziomu paliwa opada, jak się wyjmie kluczyk

coby nie zdradzać potencjalnym złodziejom paliwa ile juchy mam jeszcze w baku )

no patrz <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> japonska mysl techniczna <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />

gti

Słuchajcie, a jaka jest praktyczna pojemność baku Swifta 1.3 z roku 2000? Teoretycznie 41
litrów, ale miałem taką przygodę, że w końcu nie wiem. Kilka razy zatankowałem jak
wskazówka poziomu paliwa była przy górnej kresce litery E i zmieściło się 35-35.5 litrów,
czyli wynikało z tego że przy tej pozycji powinno być jeszcze spokojnie 5 litrów zapasu.
Pewnego razu jechałem sobie autostradą, wskazówka dosięgnęła górnej kreski litery E, więc
pomyślałem że powinienem mieć jeszcze paliwa na jakieś 80km, a do stacji mam 20km, więc luz
zupełny, a tu nagle BUUUuuuuuu....u...u....... Wykonując kilka gwałtowniejszych manewrów
udało mi się dostarczyć trochę paliwa, tak że przejechałem jeszcze kilometr, ale dalej już
się nie dało. Ewidentnie zabrakło paliwa. Miałem trochę szczęścia, bo trafił mi się facet
który mnie podwiózł na stację i z powrotem, ale zastanawia mnie teraz jak to jest z tą
ilością paliwa w baku. Ile praktycznie możemy wykorzystać?

To teraz już wiesz kiedy u Ciebie sie kończy ! A zbiornik na pewno miesci tyle paliwa ile w instrukcji napisano z tym, ze nigdy tyle się nie wyjeździ bo smok pompki paliwowej nie siega dna zbiornika i troszke zostaje jej ale pompka juz nie pociagnie.
Gdzies na forum przeczytałem, ze pompka nie zaciagnie paliwa jak wskazówka dosiega srodkowej kreski E ale ja nie chciałem wypróbowywać bo szkoda mi filterka i czyszczenia wtrysków jakby mi jakis syf ze zbiornika miało pociagnąć <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale ponizej górnej to spokojnie jeszcze "ciągnie" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

gunio83

Erde - chyba zaczne czesciej tankowac Wielkie dzieki za
pomoc

Hehehehehhehehe <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

kokeeno

Nie ma sprawy Czasem rzeczy oczywistych sie nie bierze
pod uwage
No a Swifty to dobre auta som ale o suchym pysku jezdzic
nie lubia

Nie lubią. Żadne auto tego nie lubi. Najzdrowiej zawsze do pełna zatankować (poza tym, to żadna oszczędność jeździć na stację po 5 litrów paliwa kilka razy, zamiast raz dać upust swojej fantazji przy dystrybutorze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )

Wolverine

Nie lubią. Żadne auto tego nie lubi. Najzdrowiej zawsze do pełna zatankować (poza tym, to żadna
oszczędność jeździć na stację po 5 litrów paliwa kilka razy, zamiast raz dać upust swojej
fantazji przy dystrybutorze )

Masakrowanie portfela to zla rzecz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

kokeeno

Masakrowanie portfela to zla rzecz

Nie widzę wielkiej różnicy między jednorazowym wydatkiem na 40 litrów paliwa, a podjeżdżaniem 8 razy po 5 litrów (w tym drugim wypadku trzeba doliczyć jeszcze dojazd do stacji i czas spędzony przy dystrybutorze/kasie - 5 minut razy 8, to już 40 minutek, nie licząc dojazdu)... Dlatego ja zawsze zjeżdżam kiedy paskud kontrolką domaga się swego i wlewam w niego do pełna...

PiterK

To teraz już wiesz kiedy u Ciebie sie kończy ! A zbiornik na pewno miesci tyle paliwa ile w
instrukcji napisano z tym, ze nigdy tyle się nie wyjeździ bo smok pompki paliwowej nie
siega dna zbiornika i troszke zostaje jej ale pompka juz nie pociagnie.
Gdzies na forum przeczytałem, ze pompka nie zaciagnie paliwa jak wskazówka dosiega srodkowej
kreski E ale ja nie chciałem wypróbowywać bo szkoda mi filterka i czyszczenia wtrysków
jakby mi jakis syf ze zbiornika miało pociagnąć ale ponizej górnej to spokojnie jeszcze
"ciągnie"

Do dolnej kreski "E" wielokrotnie jezdziuem i to po kilkadziesiat km. Zalezy chyba od egzemplarza.

NaczelnyFilozof

Do dolnej kreski "E" wielokrotnie jezdziuem i to po kilkadziesiat km. Zalezy chyba od
egzemplarza.

No u mnie fuel się kończy nad kreską zero <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Wolverine

Ciekawe czy jutro odpali... Znow gleboka rezerwa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />