Cos mi tlucze w mojej fav. Co to moze byc??
-
Od pewnego czasu jadac po nierownosciach ( a wPolsce prawie 90 % drog ) cos mi tlucze o podloge na wysokosci sprzegla. Nie wiem co to moze byc?? Podejrzewam ta gume pod wahaczem ze moze wybiyta albo co?? ewidentnie czuje na podlodze oddzialywania ( napewno podloga nie pekla bo niedawnoja tam wzmacnialem katownikami ). A druga sprawa to jakies drgania odczuwam na kierownicy tak jakby metal o metal udrzal. Co to moze byc??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Po pierwsze pewnie guma do wymiany, a po drugie lepiej skocz do mechanika na kontrole luzu w przekladni kierowniczej, moze da sie wyregulowac. Ja olalem sprawe i musialem wymieniac przekladnie, a to boli....
-
Po pierwsze pewnie guma do wymiany, a po drugie lepiej skocz do mechanika na kontrole luzu w
przekladni kierowniczej, moze da sie wyregulowac. Ja olalem sprawe i musialem wymieniac
przekladnie, a to boli....Fiansowo boli oj boli. Tylko problem jest taki ze gosc juz mi tak skrecil fajere ze nie dobijala, czy to moze byc to??
-
jak sie reguluje ten luz
bo ja tez mam i kolega mowil ze mozna regulowac tylko trzeba ja wyjac
ja nawet nie wiem co jest co
ile za regulacje luzu ?? -
Nie wiem czy o tej samej regulacji myślimy bo ja regulowałem luz na maglownicy. Za wymiane rozrządu, Spawanie podłogi, planowanie głowicy i wyminę uszczelki pod głowicą, zbieżność i regulacje maglownicy zapłacillem razem 350 zł. Jakies 150 km od Wawy.
-
Nie wiem czy o tej samej regulacji myślimy bo ja regulowałem luz na maglownicy. Za wymiane
rozrządu, Spawanie podłogi, planowanie głowicy i wyminę uszczelki pod głowicą, zbieżność i
regulacje maglownicy zapłacillem razem 350 zł. Jakies 150 km od Wawy.hmm to chyba niedrogo ja za sam rozrzad 150
nie mniej jak szybko krece kierownica ze skrajnych polozen to slychac takie whooo whoo (to taki dzwiek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) kolega mechanik mowil ze to looz na kierownicy
jak zmieniali sprezyny to mowili to samo
zeby jechac prosto czasem mam krzywo czasem procta kierownice ponadto sciaga mnie czasem na lewo czasem nie sciaga a czasem nawet w prawo
nie mam pojecia gdzie jest cos nie tak
ale na pewno uklad kierowniczy mam walniety
moze jednak kopic cos nowego i wstawic ? -
hmm to chyba niedrogo ja za sam rozrzad 150
nie mniej jak szybko krece kierownica ze skrajnych polozen to slychac takie whooo whoo (to taki
dzwiek ) kolega mechanik mowil ze to looz na kierownicy
jak zmieniali sprezyny to mowili to samo
zeby jechac prosto czasem mam krzywo czasem procta kierownice ponadto sciaga mnie czasem na
lewo czasem nie sciaga a czasem nawet w prawo
nie mam pojecia gdzie jest cos nie tak
ale na pewno uklad kierowniczy mam walniety
moze jednak kopic cos nowego i wstawic ?Mnie sciagala jak wpadlem w zajebista dziure w Ząbkach koło WAWY, flega mi sie zrobila kwadratowa, i polecialy końcówki drążka - to moze byc przyczyna u ciebie też. Podjedz do mechanika on ci powie. Ja dokladnie nie wiem. Mi natomiast tylko tlucze jak po jakis nierownosciach jade to raz wahacz a raz na kierownicy taki specyficzny dzwiek jakby metal o plastik lub metal o metal, gdzies w srodku tej obudowy drazka kierwoniczego.
-
Mi natomiast tylko tlucze jak
po jakis nierownosciach jade to raz wahacz a raz na
kierownicy taki specyficzny dzwiek jakby metal o
plastik lub metal o metal, gdzies w srodku tej
obudowy drazka kierwoniczego.
Skoro dzwiek jak metal o metal, to raczej na pewno przekladnia. Stuka prawdopodobnie slimak o slimacznice (tak to sie chyba nazywa), a skoro miales juz regulowany luz i mimo to wali to moze juz jest zrypana przekladnia, a moze bedzie wystarczylo wymienic tylko wkladki teflonowe, lozyska i bedzie dobrze. W kazdym badz razie jak pojedziesz do mechanika to najlepiej do takiego co Skody naprawia, bo ja najpierw bylem u "uniwersalnego" i mialem potem niezly mlyn, ale to inna historia. -
Mnie sciagala jak wpadlem w zajebista dziure w Ząbkach koło WAWY, flega mi sie zrobila
kwadratowa, i polecialy końcówki drążka - to moze byc przyczyna u ciebie też. Podjedz do
mechanika on ci powie. Ja dokladnie nie wiem. Mi natomiast tylko tlucze jak po jakis
nierownosciach jade to raz wahacz a raz na kierownicy taki specyficzny dzwiek jakby metal o
plastik lub metal o metal, gdzies w srodku tej obudowy drazka kierwoniczego.
A moze klocki w jarzmach klepia bo sprezynki w klocku slabe lub zaduze luzy na sworzniach jarzma hamulca ?
P.s Przekladnie w fav/fel sa kiepskiej jakosci i te wszyskie regulacje (koncza sie takimi efektami jak opisujecie -blokowania) ,a regeneracja wymiana tulejek ,walka ,lozysk czy innych jej elementow tez na niewiele pomaga ,rozumiem ze nowa jest droga ale jak zalozysz nowke i dodatkowo ja nasmarujesz przed montazem to popracuje dlugo.Przy zakupie nowej polecam oryginalne ,a nie turki .
Ja jak kupilem formana czy fav to odrazu nasmarowalem magiel i teraz ma 200000 i nadal pracuje ma lekkie luzy ale jeszcze w normie by bezpiecznie jezdzic.