alternator
-
Czy ktoś z Was miał nie przyjemne doswiadczenie z alternatorem.Mam na myśli wyrobione łozyska.Czy warto ryzykowac.Jesli stało sie to na trasie była szansa dalszego jechania-jak długo?
-
Czy ktoś z Was miał nie przyjemne doswiadczenie z alternatorem.Mam na myśli wyrobione
łozyska.Czy warto ryzykowac.Jesli stało sie to na trasie była szansa dalszego jechania-jak
długo?Jeśli na trasie zatrą się łożyska w alternatorze to przy dobrych wiatrach ujedziesz maksymalnie kilkadziesiąt kilometrów. Lepiej wymienić za wczasu niż pchać do domu i po drodze pluć sobie w brodę <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Jeśli na trasie zatrą się łożyska w alternatorze to przy
dobrych wiatrach ujedziesz maksymalnie
kilkadziesiąt kilometrów. Lepiej wymienić za
wczasu niż pchać do domu i po drodze pluć sobie w
brodęno i czym to grozi poza ewentualnym zerwaniem paska klinowego i rozładowaniem akumulatora? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Czy ktoś z Was miał nie przyjemne doswiadczenie z alternatorem.Mam na myśli wyrobione łozyska.Czy warto
ryzykowac.Jesli stało sie to na trasie była szansa dalszego jechania-jak długo?Proponuję w tej sprawie nie panikować, a jednocześnie przypilnować, aby w najbliższym czasie dokonać wymiany łożysk. Warto teraz baczniej zwracać uwagę na wszelkie odgłosy dochodzące z okolic alternatora i w razie niepokojących dźwięków jak najszybciej naprawić altek.
-
Proponuję w tej sprawie nie panikować, a jednocześnie przypilnować, aby w najbliższym czasie
dokonać wymiany łożysk. Warto teraz baczniej zwracać uwagę na wszelkie odgłosy dochodzące z
okolic alternatora i w razie niepokojących dźwięków jak najszybciej naprawić altek.Dzięki za podpowiedz.W moim pytaniu (to w ramach sprostowania)nie wkrada sie panika jak to określiłeś iz otrzymanie odpowiedzi z czym wiązą sie koszty naprawy.Chcialbym poinformować iz dzwoniłem do ASO gdzie powiedzieli mi iz wymiana łozysk nie wchodzi w rachubę(dotyczy to na moim przykładzie auta 6 -letniego) iz złozenie jego z owymi łozyskami graniczy z cudem,bez dokonania dodatkowych uszkodzeń.Nowy alternator kosztuje 350zł.Co o tym myślicie.Za odpowiedzi dziękuje z góry.Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dzięki za podpowiedz.W moim pytaniu (to w ramach sprostowania)nie wkrada sie panika jak to określiłeś iz otrzymanie
odpowiedzi z czym wiązą sie koszty naprawy.Chcialbym poinformować iz dzwoniłem do ASO gdzie powiedzieli mi iz
wymiana łozysk nie wchodzi w rachubę(dotyczy to na moim przykładzie auta 6 -letniego) iz złozenie jego z owymi
łozyskami graniczy z cudem,bez dokonania dodatkowych uszkodzeń.Nowy alternator kosztuje 350zł.Co o tym
myślicie.Za odpowiedzi dziękuje z góry.PozdrawiamAlternator w Tico jest jak najbardziej naprawialny.
Instrukcja, jak dokonać wymiany łożysk jest TUNie trzeba też od razu kupować nowy alternator - na allegro widziałem używany w cenie do 100zł.
-
Dzięki za podpowiedz.W moim pytaniu (to w ramach
sprostowania)nie wkrada sie panika jak to
określiłeś iz otrzymanie odpowiedzi z czym wiązą
sie koszty naprawy.Chcialbym poinformować iz
dzwoniłem do ASO gdzie powiedzieli mi iz wymiana
łozysk nie wchodzi w rachubę(dotyczy to na moim
przykładzie auta 6 -letniego) iz złozenie jego z
owymi łozyskami graniczy z cudem,bez dokonania
dodatkowych uszkodzeń.Nowy alternator kosztuje
350zł.Co o tym myślicie.Za odpowiedzi dziękuje z
góry.PozdrawiamJakbyś miał do wyboru paprać się i wziąć niecałe 100 PLN albo powiedzieć że się nie da i wziąć 350 PLN to co wybierzesz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Alternatory są jak najbardziej naprawialne - zanieś do jakiegoś elektryka samochodowego i po sprawie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> 100 PLN nie powinno być przekroczone.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czy ktoś z Was miał nie przyjemne doswiadczenie z alternatorem.Mam na myśli wyrobione
łozyska.Czy warto ryzykowac.Jesli stało sie to na trasie była szansa dalszego jechania-jak
długo?Czesc Wam wszytkim.Bylem z alternatorem u elektryka.Polecam nawet tego człowieka.Rozebrał alternator na czesci pierwsze.Okazało sie ,ze szło przebicie z cewki na obudowe.Wymienił"koszyk" i po bólu.Alternatorek jak nowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />