Pierwszy defekt paskuda (updated)...
-
Dzisiaj chciałem sobie odparować szybki przy pomocy klimy, a to zonk - nie chce się włączyć (ani nie świeci diodka, ani nie słychać sprężarki)... Bezpieczniki sprawdziłem - nie są przepalone - cóż - przyda się trzyletnia gwarancja... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
P.S.
Sprawa się wyjaśniła <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Moja młoda ma odwrotne do mnie zapotrzebowanie na ciepło, przez co zamyka obieg powietrza - czego ja NIGDY nie robię - tyle, że wtedy klimatyzacja się nie włącza - wystarczyło przekręcić pokrętwo nawiewu - to była najszybsza naprawa w mojej karierze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Oj, głupia Jaguś ze mnie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />Na szczęście zdążyłem to sprawdzić, zanim pojechałem do ASO <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie jest ponoć tak, że przy niskiej temperaturze sprężarka się nie włączy - ale za to kontrolka się świeci. W instrukcji nic o tym nie piszą ???
-
Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u mnie jest ponoć tak,
że przy niskiej temperaturze sprężarka się nie
włączy - ale za to kontrolka się świeci. W
instrukcji nic o tym nie piszą ???Piszą, że ma instalację przeciwoblodzeniową - zresztą włączałem ją zeszłej zimy aby odparować szyby (w ujemnych temperaturach) i nie było problemu... A teraz nawet diodka nie świeci...
-
Piszą, że ma instalację przeciwoblodzeniową - zresztą włączałem ją zeszłej zimy aby odparować
szyby (w ujemnych temperaturach) i nie było problemu... A teraz nawet diodka nie świeci...No to korzysaj z gwarancji póki możesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No to korzysaj z gwarancji póki możesz
Jeszcze dwa lata <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />. Umówiony na wtorek (wcześniej nie mogłem). Pewnie jakaś pierdółka, ale klima nie działa - na szczęście raczej nie będzie niezbędna przez te kilka dni...
-
Jeszcze chciałem dodać:
- NIECH ŻYJĄ JAPOŃSKIE TRABANTY <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
No to posłuchaj tego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ostatni dzień urlopu, Jastarnia, cieplutko. My wracamy do domu. no to właczam klime i co ??? I NIC ... Powietrze wdmuchiwane do środka takie samo jak na zewnatrz. Jak wysiadłem w cieniu to nawet na zewnątrz było chłodniej. Spręzarka pracuje. Myślę sobie, cholera jasna, auto się zasatało, czy jakieś kuny, czy co. Wszystko świeci, tylko klima nie działa.Okazało sie, że dzień wcześniej w okolicach póxno nocnych jechałem jeszcze po zaopatrzenie dla znajomych do sklepu. No i trochę zimno mi było, to sobie OGRZEWANIA WŁĄCZYŁEM tak na pół gwizdka.
W ogóle tego nie brałem pod uwagę. Ale jakoś sie zorientowałem o co chodzi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i zadziałało. Ale powiem, że się wtedy przestraszyłem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Sprawa się wyjaśniła
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />