wpadka Toyoty
-
klikamy i czytamy
zdarza się nawet najlepszymbez przesady, jedna wpadka to jeszcze nie koniec swiata. takich akcji serwisowych sa setki niestety, tymbardziej, ze to przeciez jeszcze nowe samochody i choroby wieku dziececego. dlatego kupno modelu, ktory dopiero co wszedl na rynek to tez pewne ryzyko, mimo ze auto przeciez nowe <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
bez przesady, jedna wpadka to jeszcze nie koniec swiata. takich akcji serwisowych sa setki
niestety, tymbardziej, ze to przeciez jeszcze nowe samochody i choroby wieku dziececego.
dlatego kupno modelu, ktory dopiero co wszedl na rynek to tez pewne ryzyko, mimo ze auto
przeciez nowenie mówie, że koniec świata, ale wizerunek firmy na pewno ucierpiał na rynku amerykańskim
-
nie mówie, że koniec świata, ale wizerunek firmy na
pewno ucierpiał na rynku amerykańskimjedna wpadka - zobacz ile takich mialo Renault , czy tez Audi
-
jedna wpadka - zobacz ile takich mialo Renault , czy tez
Audidokładnie, a co było z Mercedesme A klasą
usuneli i jakos wszytko jest oki teraz -
klikamy i czytamy
zdarza się nawet najlepszymToyota już od dawna nie słynie z BEZAWARYJNOŚCI (szczególnie jak robi auta w Turcji...)
-
klikamy i czytamy
zdarza się nawet najlepszymToyota już od dawna nie słynie z BEZAWARYJNOŚCI (szczególnie jak robi auta w UK czy Turcji...)
P.S.
Sorki za podwójnego posta, "się dwa razy się klinknęło"... -
Toyota już od dawna nie słynie z BEZAWARYJNOŚCI
(szczególnie jak robi auta w UK czy Turcji...)P.S.
Sorki za podwójnego posta, "się dwa razy się
klinknęło"...skasuj <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
bez przesady, jedna wpadka to jeszcze nie koniec swiata. takich akcji serwisowych sa setki
niestety, tymbardziej, ze to przeciez jeszcze nowe samochody i choroby wieku dziececego.
dlatego kupno modelu, ktory dopiero co wszedl na rynek to tez pewne ryzyko, mimo ze auto
przeciez nowePrzecięż kolega nie krzyczy, że koniec świata tylko powiększa naszą wiedzę motoryzacyjną <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Z resztą się zgadzam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Takich akcji serwisowych było już wiele i w wielu firmach. Nic się nie dzieje jeżeli z tego powodu nie ma wypadków/ofiar w ludziach, jednakże tutaj było inaczej więc na te modele mógł spaść popyt.
-
Toyota już od dawna nie słynie z BEZAWARYJNOŚCI (szczególnie jak robi auta w
UK czy Turcji...)I tu się kolega bardzo myli .
Centrala Toyoty w JP zrobila swego rodzaju ZESTAWIENIE , którego wyniki zaskoczyly wszytskich, a szczegolnie samych Japonczykow ..... zbadali losowo usterkowosc samochodow z punktu widzenia ich pochodzenia (TR vs. UK vs. JP vs. F vs. S. Africa ) .... najmniej usterkowe byly auta skladane / produkowane w TR <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
dokładnie, a co było z Mercedesme A klasą
usuneli i jakos wszytko jest oki terazo tym felerze lepiej nie wspominac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Trabant lepiej od niego wypadl na "losiu" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Może się coś zmieniło - rozmawiałem dwa lata temu z kilkoma użytkownikami Toyek z Turcji i nie byli zadowoleni (a to drzwi im opadały, a to plastiki były niespasowane) - niby drobiazgi, ale wnerwiające (zwłaszcza, że Corolla nie jest najtańszym samochodem na rynku, a awaryjność ma podobną do innych aut z tego segmentu)...
-
o tym felerze lepiej nie wspominac
Trabant lepiej od niego wypadl na "losiu"no dobra, ale poprawili i jest juz oki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />