Walczyliśmy z termostatem i porażka :(
-
Tu wykręcony szpej ze starą uszczelką, użyliśmy klucza 12, grzechotki + nasadka 12 i przedłużki 10cm żeby to wybebeszyć:) niczego nawet nie urwaliśmy.
-
Tu już nowa uszczelka made in garaż !
-
Wszystko poskręcaliśmy i pełni szczęścia, że nic nie zostało uzupełniliśmy płyn w chłodnicy.
Jak już zassało płyn i upewniliśmy się, że nic nie kapi/leje/ciurka dolaliśmy resztę i wybraliśmy się na jazdę. Temperatura utrzymywała się w normie, potem Blade przycisnął rurę ale temperaturę nadal pokazywało w normie, za to po podniesieniu maski - potop, tylko Szwedów widać nie było.
Ze zbiorniczka wyrównaczego zassało cały płyn (do połowy wlaliśmy), w chłodnicy też ubyło a silnik wyglądał tak (patrz fotka).
Ma ktoś jakiś pomysł co to jest?
Spekulujemy, że może korek od chłodnicy, bo miejsce wycieku jest bardzo prawdopodobne patrząc na to gdzie tej wody jest najwięcej, węże sprawdziliśmy i nic nie kapie.
Jak się jeździ wolno to objawy nie występują, dopiero jak się trochę da rury to są takie jaja! -
Wszystko poskręcaliśmy i pełni szczęścia, że nic nie zostało uzupełniliśmy płyn w chłodnicy.
Jak już zassało płyn i upewniliśmy się, że nic nie kapi/leje/ciurka dolaliśmy resztę i
wybraliśmy się na jazdę. Temperatura utrzymywała się w normie, potem Blade przycisnął rurę
ale temperaturę nadal pokazywało w normie, za to po podniesieniu maski - potop, tylko
Szwedów widać nie było.
Ze zbiorniczka wyrównaczego zassało cały płyn (do połowy wlaliśmy), w chłodnicy też ubyło a
silnik wyglądał tak (patrz fotka).
Ma ktoś jakiś pomysł co to jest?
Spekulujemy, że może korek od chłodnicy, bo miejsce wycieku jest bardzo prawdopodobne patrząc na
to gdzie tej wody jest najwięcej, węże sprawdziliśmy i nic nie kapie.
Jak się jeździ wolno to objawy nie występują, dopiero jak się trochę da rury to są takie jaja!Odpowiedż:
1)zaciety termostat lub
2)zamulona chłodnica albo
3)jedno i drugie i rozszerzajaca sie woda nie ma gdzie sie podziac wiec w najsłabszym punkcie wycisnie ją.
Rozwiązanie:
ad1) wyrzucic termostat
ad2) Poprzedni wątek
ad3)=ad1) +ad2) -
Może być wydmuchnięta uszczelka i poprzez ciśnienie wywala wode przewodem ze zbiorniczka wyrównawczego.Odpal samochód i odkręc korek od chłodnicy i zaobserwuj co się dzieje.
-
No własnie
Ja chyba to mam
Auto mi sie grzeje, a rura łączocą chłodnice z termostatem robi się gorąca i ją rozdyma.
Jeszcze walcze, wczoraj podło podejrzenie na zakrętke chłodnicy, bo nie wiadomo czemu nie spuszczała wody z chłodnicy do zbiorniczka. Termostatu juz nie mam, wymontowany. ZObaczymy co sie bedzie dalej działo, ale licze sie z koniecznoscią ściagania glowicy -
Może być wydmuchnięta uszczelka i poprzez ciśnienie wywala wode przewodem ze zbiorniczka
wyrównawczego.Odpal samochód i odkręc korek od chłodnicy i zaobserwuj co się dzieje.Ale jaka uszczelka?
-
Ale jaka uszczelka?
pod głowicą
ściagamy glowice i wymieniamy uszczelke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Można łatwo sprawdzić czy uszczelka jeszcze jest,odpal auto i odkręć korek od chłodnicy jeśli będzie woda sadzić do góry czyli czeka cię wymiana uszczelki.
-
Można łatwo sprawdzić czy uszczelka jeszcze jest,odpal auto i odkręć korek od chłodnicy jeśli
będzie woda sadzić do góry czyli czeka cię wymiana uszczelki.Jeżeli uszczelka jest padnięta to będzie walić z chłodnicy już na zimnym silniku?
-
To na pewno jest spod korka-wczoraj jak wróciłem do domu i otwarłem maskę to spod korka leciała para jak z czajnika... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
A jakie są objawy jak pompa wody zdycha? U Blade`a pasek pięknie piszczy, teraz zatrybiłem, że może nie dlatego, że jest źle naciągnięty tylko może koło pompy się nie da ruszyć.
-
Ciekawe jest jeszcze to, że płyn nie przelewa się do zbiorniczka wyrównawczego, a następnie go wywala przez odpływ zbiorniczka, tylko wygląda to tak, jakby zasysało płyn ze zbiorniczka i następnie wywalało go przez korek-zbiorniczek osuszył się praktycznie do dna po wyrzuceniu płynu...
-
Można łatwo sprawdzić czy uszczelka jeszcze jest,odpal
auto i odkręć korek od chłodnicy jeśli będzie woda
sadzić do góry czyli czeka cię wymiana uszczelki.no włąsnie
na zimny czy jak się zagrzeje <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Wzieliśmy się z Blade`m za jego GT. Tu na fotce pole
prac, czyly wykręcić termostat i dać nową
uszczelkę, bo spod starej ciekła woda.Widze że tak jak w moim olej cieknie z aparatu zapłonowego
-
Widze że tak jak w moim olej cieknie z aparatu zapłonowego
w moim też, to taka przypadłość
-
Ciekawe jest jeszcze to, że płyn nie przelewa się do zbiorniczka wyrównawczego, a następnie go
wywala przez odpływ zbiorniczka, tylko wygląda to tak, jakby zasysało płyn ze zbiorniczka i
następnie wywalało go przez korek-zbiorniczek osuszył się praktycznie do dna po wyrzuceniu
płynu...Aha-jeszcze jedno-zbiorniczek wysuszyło prawie do zera, ale w chłodnicy ubyło minimalnie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Zależy w jakim stopniu ją wydmuchnęło,jeśli bardzo to juz przy rozruchu bedzie sadzić woda do góry.Poprostu odkręć korek od chłodnicy i odpal samochód i będzie widać czy woda sadzi do góry.Nie ma różnicy czy na zimnym czy ciepłym silniku.
-
A jakie są objawy jak pompa wody zdycha? .
W pompie wodnej najczesciej pada uszczelko albo łozysko, W zasadzie czy pompuje to sprawdza sie metoda cisnieniową na stanowisku a w warunkach podwórkowych to wystarczy odkrecic korek od chłodnicy na zimnym silniku i ktoś kreci tylko kluczykiem zapłonu w czasie rozruchu a druga osoba obserwuje czy wpłyn w chłodnicy rusza sie.
U Blade`a pasek pięknie piszczy, teraz zatrybiłem, że
może nie dlatego, że jest źle naciągnięty tylko może koło pompy się nie da ruszyćMoze tez być slizgajacy sie pasek i nie kreci pompy ale wówczas tez nie byłoby ładowania
Poczytaj jeszcze sobie ten wątek
A w najgorszym przypadku tak jak mówia poprzednicy moze tez byc peknieta uszczelka pod głowica -
Ładowanie u Blade`a leży, 11V to mało jak na akumulator, tyle tylko, że klemy też czystością nie grzeszą, dużo elementów trzeba naprawić, żeby móc pojść dalej. Jedziemy dziś do speców. Oczywiście będą fotki !!