Auto mnie kopie...
-
ja tez tak mialem i do wymiany byly kable wysokiego
napiecia<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ciekawe, że jexdzilem i jezdzę wieloma samochodami i kazdy z nich mnie raz po raz kopnie przy wysiadaniu. Z tego co piszesz wynika,że wszystkie mają do wymiany kable WN.
IMO to nie ta przyczyna <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Raczej bym nie posądzała o to ładunków indukcyjnych,
ponieważ musiałbys się nieźle natrzeć (a czym?
przecież nie siedziskiem w trakcie jazdy ) aby
zaindukować ładunek odczuwalny. A poza tym nie
bardzo wyobrażam sobie na czym mogłby się
gromadzić, bo zbyt wiele powieszchni nie jest
elektrosatycznymi.
Ganeralnie IMO wydaje mi się to mało pradopodobne
Raziłabym raczej sprawdzić stan ilzoalcji instalacji.
A tak konkretnie to mógłbys podać okoliczności "kopania"tak samo czasami kopia klamki, kran itp...
podczas jazdy o samochod ocieraja nam sie jony powodujac "ladowanie"
sie karoserii <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jeslie autko nie jest uziemione tym paskiem to po prostu
przy wysiadaniu nastepuje roznica potencjalow miedzy nami a samochodem
i to wszystko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tez mi sie to czesto zdarza...
do tego ortalionowa (czy z jakiegos sztucznego materialu) kurtka tez sie
moze o siedzenie jak najbardziej naladowac - jak sweter od chodzenia <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> -
To po prostu ladunki indukcyjne, a powstaja jak jedna czesc trze o druga.
Masz dwa rozwiazania:- kupic w sklepie motoryzacyjnym pasek odprowadzajacy ladunki do ziemi (takie gumowe cos
ciagnace sie za samochodem), - nauczyc sie inaczej wysiadac: najpierw lapiesz za krawedz drzwi, a potem wystawiasz nogi (jest
tez wersja delux: pasarzer wysiadajacy pierwszy )
Milego rozladowywania energii
A ja bym mu oddał w lewe kółko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
- kupic w sklepie motoryzacyjnym pasek odprowadzajacy ladunki do ziemi (takie gumowe cos
-
ciekawe, że jexdzilem i jezdzę wieloma samochodami i kazdy z nich mnie raz po raz kopnie przy wysiadaniu. Z tego
co piszesz wynika,że wszystkie mają do wymiany kable WN.
IMO to nie ta przyczynaheh kiedys mialem taka sytuacje ze te kopniecia byly bardzo dotkliwe... i odczuwalem je nawet bo wyjsciu z auta...po wymianie kabli (rada mechanika) objawy zniknely pozdr
-
Od jakichś 3 miesięcy jak wysiadam z auta to dość konkretnie mnie kopie. Nie znam sie na
elektryce. Co to może być?Kiedyś stacje Shell wydaly taka ulotke ( a moze pisali na necie) o tym jak niebezpieczne moga byc takie ładunki.
Na stacji bezynowej podczas tankowania jak taki ładunek przeskoczy to moze autko pójść z dymem - pokazywali nawet zdjecia
Zalecali aby przed rozpoczeciem tankowania dotknąć karoserii w celu rozładowania ładunku -
ja tez tak mialem i do wymiany byly kable wysokiego
napieciaa ja mam kable nówki!
-
To kopią was te konie mechaniczne (41)
Rada: 100% pomaga- kup płyn antyelektrostatyczny Ania 3.19zł-rozpyl na tapicerkę-jesteś bezpieczny. -
Od jakichś 3 miesięcy jak wysiadam z auta to dość
konkretnie mnie kopie. Nie znam sie na elektryce.
Co to może być?Oddaj mu <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Słuchajcie
Najprostszym rozwiązaniem jest wypłukanie wszystkich swoich rzeczy w płynie do płukania elektrostatycznym (Lenor lub Silan - według mnie najlepsze)
Przetestowałem i juz mnie od dawna nie kopie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
ciekawe, że jexdzilem i jezdzę wieloma samochodami i kazdy z nich mnie raz po raz kopnie przy
wysiadaniu. Z tego co piszesz wynika,że wszystkie mają do wymiany kable WN.
IMO to nie ta przyczynawystarczy zamontować do metalowej części podwozia antystatecznik tj. pasek odprowadzający nagromadzone ładunki w czasie jazdy do ziemi i po kłopocie. koszt 12zł.w każdym sklepie moto klucz 13 nura pod wóz i jedziesz dalej. powodzenia