Czyżby do wymiany uszczelka pod głowicą ?
-
Witam !
Mam Skode Favorit - na gazie od kwietnia i pojawił się następujący problem : pod korkiem wlewu oleju robi się taka "margaryna" po przejechaniu ok 200km jest tego na 3-5 mm zawsze to wycieram po tych 200 km. Gazownik mowił ze to normalne ze z gazy ale mi się wydaje ze to może być uszczelka pod głowicą tym bardziej że płynu chłodzącego mi ubywa tyle że pewny nie jestem bo płyn ucieka przez rurki na łączeniach juz dokręcałem kilka razy ale dalej ucieka. Teraz jak gasze silnik to popuszczam korek zeby zmniejszyc ciśnienie bo na postoju mi najwiecej tego płynu uciekało. Jak ktoś miał podobne problemy proszę o rade. -
Witam !
Mam Skode Favorit - na gazie od kwietnia i pojawił się
następujący problem : pod korkiem wlewu oleju robi
się taka "margaryna" po przejechaniu ok 200km jest
tego na 3-5 mm zawsze to wycieram po tych 200 km.
Gazownik mowił ze to normalne ze z gazy ale mi się
wydaje ze to może być uszczelka pod głowicą tym
bardziej że płynu chłodzącego mi ubywa tyle że
pewny nie jestem bo płyn ucieka przez rurki na
łączeniach juz dokręcałem kilka razy ale dalej
ucieka. Teraz jak gasze silnik to popuszczam korek
zeby zmniejszyc ciśnienie bo na postoju mi
najwiecej tego płynu uciekało. Jak ktoś miał
podobne problemy proszę o rade.
albo uszczelka pod glowica ale w tedy bys mial bialy dym z tylu za soba albo uszczelniacze pod zaworami w srodku czy jak to tam sie zwie bo tam tez potrafi sobie leciec a wiem bo nie dawno robilem swoja glowice trzy tygodnie to trwalo odebralem samochod i teraz mam kolejne problemy bo gazu mi nie wyregulowali i gasnie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />(( -
albo uszczelka pod glowica ale w tedy bys mial bialy dym
z tylu za soba albo uszczelniacze pod zaworami w
srodku czy jak to tam sie zwie bo tam tez potrafi
sobie leciec a wiem bo nie dawno robilem swoja
glowice trzy tygodnie to trwalo odebralem samochod
i teraz mam kolejne problemy bo gazu mi nie
wyregulowali i gasnie ((Oj kopci taz że jak cofie to nic nie widze. Uszczelkoe pod pokrywa zaworów wymieniłem i pod głowicą też chciałęm ale nie dałem rady odkrecic głowicy - wszystkie klucze sie przy tym łamały wiec poskręcałęm spowrotem i będe musiałoddac samochód do warsztatu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Oj kopci taz że jak cofie to nic nie widze. Uszczelkoe
pod pokrywa zaworów wymieniłem i pod głowicą też
chciałęm ale nie dałem rady odkrecic głowicy -
wszystkie klucze sie przy tym łamały wiec
poskręcałęm spowrotem i będe musiałoddac samochód
do warsztatuzle wczesaniej napisalem wymieniali mi uszczelki pod cylindrami glownie dwoma bo z pod nich sie saczylo jesazcze o to mi chodzila od raz glowice do szlifu trza bedzie oddac <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" /> hehehehehehe no i sobie zrobilem juz i mi nie gasnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam !
Mam Skode Favorit - na gazie od kwietnia i pojawił się
następujący problem : pod korkiem wlewu oleju robi
się taka "margaryna" po przejechaniu ok 200km jest
tego na 3-5 mm zawsze to wycieram po tych 200 km.
Gazownik mowił ze to normalne ze z gazy ale mi się
wydaje ze to może być uszczelka pod głowicą tym
bardziej że płynu chłodzącego mi ubywa tyle że
pewny nie jestem bo płyn ucieka przez rurki na
łączeniach juz dokręcałem kilka razy ale dalej
ucieka. Teraz jak gasze silnik to popuszczam korek
zeby zmniejszyc ciśnienie bo na postoju mi
najwiecej tego płynu uciekało. Jak ktoś miał
podobne problemy proszę o rade.Jeśli jeździsz na krótkich dystansach to powiedzmy, że to normalne (silnik stygnąc wciąga zimne powietrze (wiadomo w powietrzu jest para wodna) z otoczenia do kmory korbowej, następnie podgrzewając wyparowuje skroploną parę wodną, która następnie skrapla się na zimnym korku wlewu), ale gdy robisz trasy, to mie powinno mieć to miejsca. Ale jeśli nie ubywa Ci płynu to narazie się nie martw. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Jeśli jeździsz na krótkich dystansach to powiedzmy, że
to normalne (silnik stygnąc wciąga zimne powietrze
(wiadomo w powietrzu jest para wodna) z otoczenia
do kmory korbowej, następnie podgrzewając
wyparowuje skroploną parę wodną, która następnie
skrapla się na zimnym korku wlewu), ale gdy robisz
trasy, to mie powinno mieć to miejsca. Ale jeśli
nie ubywa Ci płynu to narazie się nie martw.
dokładnie tak .... nic nei msuze pisać:) -
ja też mam popsutą uszczelkę pod głowicą płynu ubywało, pod korkiem budyń :-) a z rury to jak z parowozu kopciło na biało hehehe, ale robota potrwa tylko 6 dni <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> pozatym wymieniam pierścienie , uszczelniacze zaworów i jeszcze małe naprawy o których nie warto pisać.Pozdrawiam wszystkich Szkodników
-
po odpaleniu auta nie robie mniejszych odcinkow niz 80 km a płynu to ubywa jak nie popuszcze korka po przejechanej trasie ( ucieka na łączeniach ) dokrecałęm juz kilka razy i nic to nie pomaga korek tez zmieniłem na nowy.
-
ja też mam popsutą uszczelkę pod głowicą płynu ubywało, pod korkiem budyń :-) a z rury to jak z
parowozu kopciło na biało hehehe, ale robota potrwa tylko 6 dni pozatym wymieniam
pierścienie , uszczelniacze zaworów i jeszcze małe naprawy o których nie warto
pisać.Pozdrawiam wszystkich SzkodnikówA to robiłeś sam czy w warsztaci i ile kosztowała taka naprawa ?
-
A to robiłeś sam czy w warsztaci i ile kosztowała taka
naprawa ?pierścienie, panewki, uszczelka, płyny, olej, wymieniane samodzielnie kosztowało mnie o ile pamiętam coś koło 300 złotych (gdzieś tu pisałem o tym)