Jakiś sposób na kota ???
-
proponuje sie troche pomeczyc az sie oduczy obsiadywania
pomysl dzialania mam taki:
1. kup to siajstwo w sprayu
2. wyprobuj na niewidocznym miejscu jak dziala na lakier
3. jesli nie ma skutkow ubocznych to
psikaj miejsca ulubione przez kota (maska,dach, ew. przedni zderzak bo pewnie zanim wskoczy to se go powacha)) za kazdym razem jak przyjedziesz do lubej
4. warunek konieczny do wykonania kuracji odwykowej dla kota: bezdeszczowa pogoda, o co pewnie nie bedzie w najblizszym czasie latwo... i konsekwencja.powodzenia
trzymam kciukips. a moze masz cos na upierdliwych sasiadow z tendencja do zastawiania bramy i zajmowania cudzych miejsc do parkowania?
-
ps. a moze masz cos na upierdliwych sasiadow z tendencja
do zastawiania bramy i zajmowania cudzych miejsc do
parkowania?na zastawianie bramy to mam jeden, nóż w opony <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
ps. a moze masz cos na upierdliwych sasiadow z tendencja do zastawiania bramy i zajmowania
cudzych miejsc do parkowania?Gwoździe wbite łbami w asfalt <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
4. warunek konieczny do wykonania kuracji odwykowej dla kota: bezdeszczowa pogoda, o co pewnie
nie bedzie w najblizszym czasie latwo...Chyba nie jest konieczny. Widziałaś kiedyś kota, który w czasie deszczu będzie wolał leżeć na masce niż pod samochodem?
-
możesz np. postawić im wycieraczki albo je odwrócić żeby sobie porysowali szybe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
możesz np. postawić im wycieraczki albo je odwrócić żeby sobie porysowali szybe
Można zatkać ziemniakiem rurę wydechową <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Można zatkać ziemniakiem rurę wydechową
jaki efekt bo tego jeszcze nie probowalam? (chociaz chyba sobie wyobrazam)
-
Chyba nie jest konieczny. Widziałaś kiedyś kota, który w
czasie deszczu będzie wolał leżeć na masce niż pod
samochodem?no racja.....
.....to w czasie deszczu psikac samochod od spodu...
ale tam chyba kot nic nie drapie?
wiec w czasie deszczu nic nie robic -
.....to w czasie deszczu psikac samochod od spodu...
ale tam chyba kot nic nie drapie?
wiec w czasie deszczu nic nie robicA może jednak popsikać prewencyjnie, żeby samochód zaczął się kotu kojarzyć z obrzydliwym zapachem z każdej strony... <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
jaki efekt bo tego jeszcze nie probowalam? (chociaz chyba sobie wyobrazam)
Jeżeli nie ma dziurawego wydechu to po prostu nie zapali <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
idz do sklepu zoologicznego i kup za 12 zeta odstraszacz na koty w sprayu... Tam gdzie siada
zrob mu niespodzianke i spryskaj... A potem powiedz czy dziala, to ja tez kupie i spryskam
caly dom finkia ja ciebie spryskam kocimietka <img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
-
A czy wiesz, że przeważnie koty mają pazury, które
wspaniale zarysowują lakier na samochodzie?W takim razie kocur, ktory lazi po moim aucie dba o swoje pazurki i regularnie je przycina hihi
Bo slady lapek kota sa, ale nie ma zadnych zarysowan.
Jakis delikatny mi sie trafil <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
ona chyba nie wiem
no nie wiem, z wlasnego doswiadczenia przynajmniej <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
A Ty wiesz, ze koty bywaja zlosliwe?
Potrafia cos specjalnie na zlosc zrobic!
Moze Ty jestes dla tego kota niedobry i on tak Ci sie rewanzuje <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />