Zakup samochodu - Ford Fusion - czy warto?
-
A jak długo ma tego Fiata ?? Bo zakładam że nie długo...
A ten Yaris to musiał mieć niezłą "przeszłość" bo co jak
co ale blachy to są w tych autach nie do zdarcia...Potwierdzam, ten Yaris musial byc niezle "zmielony" w powypadkowym aucie zawsze wychodza usterki (wiem po sobie) albo ktos mial wyjatkowego meeega pecha zeby trafic na taki egzemplarz
Ha! opowiem jeszcze cos. Dealer z jednego miasta wielkopolski posunal sie do tego aby 0,5-1 rocze yarisy sprowadzone powypadkowe sprzedawac w salonie naprawione jako nówki! Ale salon na szczescie od 2 lat juz nie istnieje <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> takie historie tylko w polsce...Yariski (i inne toyoty) sa nie do zdarcia, moj Ojciec ma D4D '03 130tys. i nie wie co to serwis...
P.S kupował ja u tego nieszczesnego dealera <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />