PPAIK
-
Forek byles w kudowie ??
Jak bylo napisz cos -
Forek byles w kudowie ??
Byłem, byłem, niezły maraton <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Pracowity rajdowy łykend i plan wykonany w 150% ;-))Jak bylo napisz cos
KJS był do pupy, zdecydowanie nie warto jechać dla samej przyjemności walki. Za to doskonały do wygrywania małym samochodem - ciasne nawroty i młynki 360 stopni wokół beczki to był element podstawowy.Prób 5, jedna odwołana jeszcze przed startem, 2,5 pętli - co dawało 13 prób, po odwołaniu rzeczonej zostało 10. Potem jeszcze się okazało że jedna została skrócona o oesowy fragment i zostało parę pachołów na krzyż (czas przejazdu ok. 35 sekund mówi sam za siebie). Jedna próba tylko była fajniejsza i długa (ok. 2 minut) ale też był nawrót który się dawało zrobić nawet cieniasem tylko na rękawie. Jeden lanos to tam cofał dwa razy żeby nawrócić, a nie był to jakiś cienki kierowca.
Samochodów mało - 26 bodajze w generalce. Jeden czteropęd, stare audi. Gostek nieziemski - przed samą metą pierwszej próby wykonał efektowną rybkę i jebnął centralnie, na heblach, w domek. Bez większych strat, ale wyglądło efektownie ;-)
PF
PS.
Podziękowania dla całego rejlitimu, pewnie zresztą sami napiszą zaraz jak im było. Żochu dawał z siebie wszystko - chyba ze 40 godzin bez snu z czego połowa za kierownicą! Kobra pokazał że nawet niewyspanie i las pachołków nie są w stanie go wyprowadzić z równowagi. Doradca specjalny do spraw opon czylo Dombrol ;-) przyłozył się do własciwego wyboru laczy i techniki jazdy ;-). -
Heh a jak u ciebie z ptrzyszłym sezonem ????????
-
Nie wiesz kto teraz bedzie nad tym gorował ?? masz nr do tego kolesia co to niby w tym roku za to odpowiadał???
-
Heh a jak u ciebie z ptrzyszłym sezonem ????????
Sie zobaczy. Raczej kask na kołek, ale nie zarzekam się.
-
Nie wiesz kto teraz bedzie nad tym gorował ??
PZM ;-). Nic nie wiedzą, nawet co to jest i dlaczego temu przewodniczą.
Gestorem był w tym roku AK_Łódzki. Nic nie wiedzą, poza tym że są gestorem.Nieformalnie - p. Musielski z Kudowy. Wie wszystko, ale niestety jego strona w internecie jest martwa. W przyszłym roku zdaje się Broda też będzie się w to angażował (www.brodarally.pl).
masz nr do tego kolesia co to niby w tym roku za to odpowiadał???
Jeśli masz na myśli w/w to mam.PF
-
było tak:
piątek
godz.10, organizujemy lawete bo ta zamówiona u p.Boguckiego staje się nieosiągalna <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
godz.13 wyjeżdżamy z Wawy w dłuuuuugą podróz do Kudowy, całą traske na przemian pokonuje Forek z Zochem, ja z Dombrolem relaksujemy się <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
godz.21 jesteśmy na miejscu, zapisujemy się, robimy badanie, robimy zapoznanie z 1 próbą i dojazdówkami, relaksujemy sie przy pomocy górnych dróg oddechowych i przełyku <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
godz.24 przyjeżdża głowny rywal z Suwałk, jechali 15 godz. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
ok godz.2 nastawiamy budziki na 8:45 i idziemy grzecznie spaćsobota
godz.7 zjeżdżają sie uczestnicy imprezy, każdy z nich ma za głośny wydech <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
godz.9 doprowadzamy rajdówke do stanu urzywalności, uczestniczymy w odprawie i oczekujemy startu
ok godz.11 ruszamy do boju, na większosci prób różnice miedzy pierwszą 3 w naszej klasie są minimalne, próby ogólnie biedne, mnóstwo nawrotów i kręciołów po 360 st., ale dojazdówka licząca ponad 20 kilosów poprostu wypas, pada snieg z deszczem i jest zimno
godz.16 konczymy!! okazuje sie że laweta jedno koło ma bardziej i bez pomocy wulkanizacji sie nie uda <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />
godz.19 pierwsza fala radości, zakończenie rajdu, 1 miejsce w klasie i 2 w generalce bardzo nas zaskoczyło ale rajd był poprostu na małe samochody, rajd wygrywa kolega z Kłodzka jadący maluchem wypożyczonym od Pelikana
do godz.21 mamy czas dla siebie, jemy obiado-kolacje i rozdajemy autografy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
godz.21 druga fala radości, zakończenie sezonu i odebranie <img src="/images/graemlins/puchar.gif" alt="" /> za PPAiK, sytuacja się powtarza, 1 miejsce w klasie i 2 w generalce
godz.22 ruszamy w stronę Wawy z myślą o BK o 7 rano na Bemowie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />, tu twardzielem okazuje sie Zochu który kieruje cała droge <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
godz.5 jako ostatni stawiam sie w domku
godz.6:45 jesteśmy juz na Bemowie, gdzie robimy badanie które wcale nie było takie wnikliwe <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
godz.8:20 start i pierwsze objawy zmęczenia META, dalej juz było lepiej dopuki nie przestały działać Redbull i kawa, II petla trwała godziliony minut, a coraz większe zmeczenie dawało o sobie znać
godz.14:30 zjechaliśmy z ostatniej próby w Piasecznie i czym prędzej udaliśmy sie w kierunku łóżek
godz.19 świerzy i wypoczęty pojawiam się w klubie na wynikach, wykonaliśmy 150% normy !!!!!!! 1 miejsce w klasie
godz.19:30 jesteśmy na Ordona gdzie ogladając superpróbę gadamy o dupie Maryny
godz.21 odbieramy <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> w Iguanie, to już 5 na głowe w ten weekend, 2 piwka i do domciu, a tam siusiu, paciorek i spać!!!!!!!!!!!!!!!!ps. wielkie dzięki dla wszystkich i za wszystko, dla timu za super zabawe, dla Zocha za wytrzymałość i bezpieczną jazde, dla Dombrola że był tam razem z nami i zauważał wszystkie fajne cycki w okolicy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> i dla Forka za wiare w moje małe możliwości i zorganizowanie fajnego i wymagającego weekendu , maksymalna dziękówa !!!!!!!!!
mam jeszcze jedno pytanie, kto zjadł makowca?????? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
mam jeszcze jedno pytanie, kto zjadł makowca??????
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
forek zapodaj mi na priva nomerki do ludzi co to moga iwedziec cos o sezonie 2005 w ppaik bo zaczynam stronke kleic