Panda ma 10.000km
-
Obiecalem niektorym forumowiczom,ze podziele sie wrazeniami z jazdy po kilku tysiacach kilometrow jazdy moim nowym autkiem,wiec pisze.Autko sprawuje sie bez zarzutu.Jazda cicha dynamiczna i bardzo przyjemna.Osiagi naprawde fajne do setki 13,5 sek.a max osiagnalem 170km/h (silnik 1,1l).Spalanie w miescie miedzy 5,8 a 6,5l,poza miastem 5,0-5,5 przy praedkosci okolo 110 -120km/h.Docenilem walory samochodu w momencie krotkiej przejazdzki Tico(roznica dosc duza).Autko warte polecenia,gdyby ktos decydowal sie na zmiane z Tico nie pozaluje..Z klubu Tico nie rezygnuje , bo to fajny kacik.Pozdrawiam Blondyn
-
Obiecalem niektorym forumowiczom,ze podziele sie wrazeniami z jazdy po kilku tysiacach kilometrow jazdy moim nowym
autkiem,wiec pisze.Autko sprawuje sie bez zarzutu.Jazda cicha dynamiczna i bardzo przyjemna.Osiagi naprawde
fajne do setki 13,5 sek.a max osiagnalem 170km/h (silnik 1,1l).Spalanie w miescie miedzy 5,8 a 6,5l,poza
miastem 5,0-5,5 przy praedkosci okolo 110 -120km/h.Docenilem walory samochodu w momencie krotkiej przejazdzki
Tico(roznica dosc duza).Autko warte polecenia,gdyby ktos decydowal sie na zmiane z Tico nie pozaluje..Z klubu
Tico nie rezygnuje , bo to fajny kacik.Pozdrawiam BlondynHehe, no to milo, ze nie uciekasz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Kurcze, wciaz nie udalo mi sie Panda przejechac, a chwilowo to wogole nie mam samochodu, zeby podjechac do dealera juz teraz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Dobrze, ze przynajmniej na razie nie ma problemow z autkiem - wiadomo, co nowe, to nowe (zazwyczaj <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).
-
Obiecalem niektorym forumowiczom,ze podziele sie
wrazeniami z jazdy po kilku tysiacach kilometrow
jazdy moim nowym autkiem,wiec pisze.Autko sprawuje
sie bez zarzutu.Jazda cicha dynamiczna i bardzo
przyjemna.Osiagi naprawde fajne do setki 13,5 sek.a
max osiagnalem 170km/h (silnik 1,1l).Spalanie w
miescie miedzy 5,8 a 6,5l,poza miastem 5,0-5,5 przy
praedkosci okolo 110 -120km/h.Docenilem walory
samochodu w momencie krotkiej przejazdzki
Tico(roznica dosc duza).Autko warte polecenia,gdyby
ktos decydowal sie na zmiane z Tico nie
pozaluje..Z klubu Tico nie rezygnuje , bo to fajny
kacik.Pozdrawiam Blondynwitam
To fajnie że jestes zadowolny ze swojego nawego auta <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />, ale ja wole swojego Tik-Tak-a. Czy masz zabezpieczenia?? bo u mnie w pracy już dwóm osobom zwineli taki autko.
Pozdrawiam -
ja wole swojego Tik-Tak-a. Czy masz
zabezpieczenia?? bo u mnie w pracy już dwóm osobom
zwineli taki autko.
Kazdy swoje chwali,ja na Tico tez nie nazekalem i dlugo minelo zanim sie odkochalem,a fajna fura bylaUbezpieczenie mam. -
Hehe, no to milo, ze nie uciekasz
Kurcze, wciaz nie udalo mi sie Panda przejechac, a
chwilowo to wogole nie mam samochodu, zeby
podjechac do dealera juz teraz Dobrze, ze
przynajmniej na razie nie ma problemow z autkiem -
wiadomo, co nowe, to nowe (zazwyczaj ).Hmm, pojeździłem sobie kilkaset kilometrów Pandą. Do miasta całkiem całkiem. Na trasy zdecydowanie nie polecam. Jakość wykonania taka sobie (ta, którą jeździłem miała ok. 9000 km przebiegu, a na tylnej półce hałasowała banda świerszczy). Siedzenia z przodu w miarę wygodne (o ile ktoś nie musi za jednym razem jechać więcej niż 100km - mi zawsze cierpły nogi mimo optymalnego, jak mi się zdawało, ustawienia siedzenia kierowcy. Natomiast nie miałem jakichś większych zastrzeżeń, co do samej jazdy - całkiem fajnie, jak na tak małe autko...
-
Hmm, pojeździłem sobie kilkaset kilometrów Pandą. Do
miasta całkiem całkiem. Na trasy zdecydowanie nie
polecam. Jakość wykonania taka sobie (ta, którą
jeździłem miała ok. 9000 km przebiegu, a na tylnej
półce hałasowała banda świerszczy). Siedzenia z
przodu w miarę wygodne (o ile ktoś nie musi za
jednym razem jechać więcej niż 100km - mi zawsze
cierpły nogi mimo optymalnego, jak mi się zdawało,
ustawienia siedzenia kierowcy. Natomiast nie miałem
jakichś większych zastrzeżeń, co do samej jazdy -
całkiem fajnie, jak na tak małe autko...Wiesz to dziwne,bo u mnie nic z tylu nie swierszczy, a ma prawie 11tys(w tico to dopiero z tylu byla grzechotka)Powiesz mi jeszcze ze w tico jakosc wykonania jest lepsza,a wygodniej w trasie jest jak w mercedesie. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Ne chodzi mi o ubezpieczenie, a o zabezpieczenia np. blokada skrzyni biegów, alarm itd. a czy mozna wiedziec jakie masz wyposarzenie??
pozdr -
Wiesz to dziwne,bo u mnie nic z tylu nie swierszczy, a
ma prawie 11tys(w tico to dopiero z tylu byla
grzechotka)Powiesz mi jeszcze ze w tico jakosc
wykonania jest lepsza,a wygodniej w trasie jest
jak w mercedesie.Hmm, co do jakości Tico, to nie sądzę (po dłuższym pobycie w Korei Płd. nie mam najlepszego zdania o koreańskich wyrobach), ale jednak zdecydowałem się wybrać nieco większe autko (jestem obrzydliwym samolubem, który kocha wozić swój wielki zad w wygodnym siedzeniu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )...
Oczywiście to trzeszczenie mogło być spowodowane też tym, że wiele różnych osób jeździło testowaną pandą... A świerszcze były naprawdę głośne, skoro przy prędkości 120km/h nie udało się ich zagłuszyć silnikowi...
-
Ne chodzi mi o ubezpieczenie, a o zabezpieczenia np.
blokada skrzyni biegów, alarm itd. a czy mozna
wiedziec jakie masz wyposarzenie??
pozdrW obecnej chwili mam tylko immobilajzer