czy to normalne?
-
ostatnio przepalila mi sie zarowka od swiatel mijania i postojowa z tylu, dzisiaj przy ostrzeganiu kierowcow o stojacym radarze ponownie spalila sie zarowka, tym razem swiatla drogowe, czy mam cos nie tak z elektryka???????? czy mozna to nazwac pechem?????
-
ostatnio przepalila mi sie zarowka od swiatel mijania i postojowa z tylu, dzisiaj przy
ostrzeganiu kierowcow o stojacym radarze ponownie spalila sie zarowka, tym razem swiatla
drogowe, czy mam cos nie tak z elektryka???????? czy mozna to nazwac pechem?????Albo pech i taka seria, albo masz walnięty regulator napięcia.
Warto zmierzyć jakie masz napięcie w instalacji.
Jeżeli jest walnięty regulator, poza żarówkami mogą wystąpić inne szkody, jak np zniszczenie akumulatora. -
Albo pech i taka seria, albo masz walnięty regulator
napięcia.
Warto zmierzyć jakie masz napięcie w instalacji.
Jeżeli jest walnięty regulator, poza żarówkami mogą
wystąpić inne szkody, jak np zniszczenie
akumulatora.hmmm... raczej stawialbym na pecha, ostatnio mam go prawie we wszystkim hihi, regulator jest sprawny, aku ma 6 lat ale jeszcze nie mialem z nim problemow a zapomnialem dodac ,ze zarowka ktora zalozylem miala kilka ladnych latek (jak pamietam to ok 8) ale nie byla uzywana
-
hmmm... raczej stawialbym na pecha, ostatnio mam go
prawie we wszystkim hihi, regulator jest sprawny,
aku ma 6 lat ale jeszcze nie mialem z nim problemow
a zapomnialem dodac ,ze zarowka ktora zalozylem
miala kilka ladnych latek (jak pamietam to ok 8)
ale nie byla uzywanamoże i pech <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
włukno żarówki mogło po prostu się ułamać od wstrząsów przez te 8 lat <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> długie nie jest ruchów prawie żadnych nie wykonuje ale zawsze -
może i pech
włukno żarówki mogło po prostu się ułamać od wstrząsów
przez te 8 lat długie nie jest ruchów prawie
żadnych nie wykonuje ale zawszenie czesto uzywam dlugich ale kiedys kilka razy sobie mrugnalem.... na fajne laski <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.... i tez na drugi dzien padla jedna potem za jakis czas padla druga zarowka.... wymienilem na nowe i jest spox.. moze poprostu zmeczenie materialow....
-
nie czesto uzywam dlugich ale kiedys kilka razy sobie
mrugnalem.... na fajne laski .... i tez na drugi
dzien padla jedna potem za jakis czas padla druga
zarowka.... wymienilem na nowe i jest spox.. moze
poprostu zmeczenie materialow....dokładnie w tę strone się skłaniam
Żarówk ama włókna i czy ono jest długie czy krótkie to i tak drgania całego samochodu się przenosza na włókno
tylko że te krótkie włókna "wytrzymują" dłużej a długie włókna krótko -
dokładnie w tę strone się skłaniam
Żarówk ama włókna i czy ono jest długie czy krótkie to i
tak drgania całego samochodu się przenosza na
włókno
tylko że te krótkie włókna "wytrzymują" dłużej a długie
włókna krótkowiec nauczka na przyszlosc.. nie mrugac na fajne laski i nie ostrzegac przed radarami... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
wiec nauczka na przyszlosc.. nie mrugac na fajne laski i
nie ostrzegac przed radarami...mrugać mrugać tylko okiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />