szum w kołach???
-
witam... mam pewien problem z ss 1.0l '95...
gdy jade słychac tarcie w tylnych kołach, na poczatku tylko w lewym a teraz w obu?... słychac ewidentnie jak obracaja sie podczas jazdy a chyba nie powinienem ich słyszec... nie jest to szum opon ani ocierajacej czesci o koło...
wydaje mi sie ze to łożyska ale nie jestem pewien?...
ile moze kosztowac wymana?... -
witam... mam pewien problem z ss 1.0l '95...
gdy jade słychac tarcie w tylnych kołach, na poczatku
tylko w lewym a teraz w obu?... słychac ewidentnie
jak obracaja sie podczas jazdy a chyba nie
powinienem ich słyszec... nie jest to szum opon ani
ocierajacej czesci o koło...
wydaje mi sie ze to łożyska ale nie jestem pewien?...
ile moze kosztowac wymana?...łożyska to wyją.
na przełomie zimy-wiosny w bębnach jest takie szumienie,ale nie powem czemu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
łożyska to wyją.
na przełomie zimy-wiosny w bębnach jest takie szumienie,ale nie powem czemuTylko bez takich mi tu, jakby i umnie cos szumialo, powiedz czemu nie badz wisnia <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
witam... mam pewien problem z ss 1.0l '95...
gdy jade słychac tarcie w tylnych kołach, na poczatku tylko w lewym a teraz w obu?... słychac
ewidentnie jak obracaja sie podczas jazdy a chyba nie powinienem ich słyszec... nie jest to
szum opon ani ocierajacej czesci o koło...
wydaje mi sie ze to łożyska ale nie jestem pewien?...
ile moze kosztowac wymana?...łożyska to to chyba nie są.
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Jak zaczynają rdzewieć bębny, to mogą się od nich odrywać takie małe kawałeczki.
wpadają w szczelinę między częściami bębna i szumią.
Jak wymieniałem szczęki to musiałem wyczyścić bębny szczotką drucianą i szumienie znikło -
Tylko bez takich mi tu, jakby i umnie cos szumialo,
powiedz czemu nie badz wisnianie chodzi o to że nie chcę powiedzieć tylko że nie wiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
nienajlepiej sformułowałem tamtego posta.wiśnia to jest Sławek <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
poprostu jest tak,że na przełomie zimy i wiosny takie coś występuje - chyba okładziny wilgotnieją i ten rdzawy nalot jak się ściera to szumi.
-
łożyska to to chyba nie są.
Jak zaczynają rdzewieć bębny, to mogą się od nich odrywać takie małe kawałeczki.
wpadają w szczelinę między częściami bębna i szumią.
Jak wymieniałem szczęki to musiałem wyczyścić bębny szczotką drucianą i szumienie znikło
dzieki za info:) ale dziwne jest ze czasami nie szumi caly dzien a potem znow??? -
nie chodzi o to że nie chcę powiedzieć tylko że nie wiem
nienajlepiej sformułowałem tamtego posta.
wiśnia to jest Sławek
poprostu jest tak,że na przełomie zimy i wiosny takie coś występuje - chyba okładziny
wilgotnieją i ten rdzawy nalot jak się ściera to szumi.
OK... tylko ile ten szum bedzie sie rozcieral?... to jest rocznik 95 nigdy nie mialem problemow(10 lat) tyle ze dwie wionsny stal biedulek i to pewnie mu tak uczynilo:)