Sprężyny
-
Jak byłeś tam to można powiedzieć, że widziałeś cały
świat tam to mają samochody raj. Tor testowy na
codzień. A widziałeś tam samochód?Jakieś Szwabiska mnie wyprzedzały Laguną.
I po co na zachodzie budują tory testowe w fabrykach samochodów? Nie lepiej się do Mamerek przejechać? <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Jakieś Szwabiska mnie wyprzedzały Laguną.
I po co na zachodzie budują tory testowe w fabrykach
samochodów? Nie lepiej się do Mamerek przejechać?
Moja skodzianka by się rozsypała. <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> -
Moja skodzianka by się rozsypała.
Moja przetrwała jakoś. Ledwo, ledwo... Ale na przeglądzie powiedzieli mi, że amorki mam zużyte jak po 40kkm, a na licznik już 70kkm wlazło.
-
No wiec narazie się wstrzymam ale myśl o tym że moja skoda może siedzieć np.3cm niżej nie daje mi spac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No wiec narazie się wstrzymam ale myśl o tym że moja
skoda może siedzieć np.3cm niżej nie daje mi spacMoże siedzieć nawet na asfalcie... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Mili Panowie,
soory ze się wtrącam w te dewagacje o obcinaniu , dobijaniu i spawaniu..:) ale to juz lekka przesda..:)
mamy rok 2004 i chyba juz wyszlismy z ery cudowania i wątpliwych modernizacji swoich samochodów sposobami "domowymi" ( oby domowymi)..wszak nasze smochody nie kosztują 100 zł. i nie zaliczają się do wraków ze szrotów , tylko slużą nam do codziennej jazdy i powinny gwarantowac poza mozliwością poruszania sie trochę bezpieczeństwa...
Po pierwsze obcięcie sprężyny liniowej( seryjnej) spowoduje to że auto przestanie się prowadzić ..a to z tego powodu że amortyzator będzie musiał przenosić duzo większe obciążenia niz przy normalnej dlugosci spręzynie , bo będzie pracował w mniejszym skoku ..a wyliczona w fabryce sztywnosć i ugięcie zmniejszy się drastycznie wraz z obcięciem 1/2 zwoju..
Po drugie: zastosowanie niższej ale progresywnej sprężyny nie wpływa absolutnie w znaczący sposób na "żywotność" amortyzatora z tego powodu że ogięcie i odbicie sprężyny "tuningowej" dobierane jest do masy auta i mimo krótszego skoku nie obciąza dodatkowym wysiłkiem amortyzatora głównie poprez zwiększenie sztywności sprężyny...
I po trzecie ..ostatnie.. wcale nie jest powiedziane ze auta na progresywnych sprężynach będą dobijały.... autko będzie niżej ale skok ugięcia amortyzatora przy sztywnych sprężynach będzie o wiele mniejszy a dobijanie najczęściej spowodowane jest zbytnim schowaniem tłoczyska w amorku.. za co tez odpowiedzialna jest zwykła sprężyna o charakterystyce liniowej...
uff ale sie napisalem ...ale moze to komus pomoze i rozwieje obawy:)
PS...a dobre sprężynki wcale nie muszą być az takie drogie:)
w razie czego zapraszam na priva:) -
mądry facet ten xcar
-
mądry facet ten xcar
Bo ma sklep z częściami do tuningu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bo ma sklep z częściami do tuningu
ahaaaaaaaaaaa
-
Bo ma sklep z częściami do tuningu
Rabaty jakies moze zapoda???
-
Rabaty jakies moze zapoda???
Poszukaj a znajdziesz.
-
Poszukaj a znajdziesz.
Mam swoje bardzo dobre zrodła <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />....
-
Mam swoje bardzo dobre zrodła ....
Znalazłeś?
-
Znalazłeś?
Nie musiałem.... Sprezyny to juz mam kupione tylko czekaja na montaz... <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Nie musiałem.... Sprezyny to juz mam kupione tylko
czekaja na montaz...no to zakładaj i fotorelacje poprosimy
-
no to zakładaj i fotorelacje poprosimy
Koniecznie w nocy, żeby iskry było widać! <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Koniecznie w nocy, żeby iskry było widać!
otóż to i be z lampy zdjęcia, efekt murowany.
-
otóż to i be z lampy zdjęcia, efekt murowany.
Najlepiej na trasie z Gierłoży do Mamerek... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Najlepiej na trasie z Gierłoży do Mamerek...
eeee tam wlodzi jest pare fajoskich ulic ( be z Jeepa nie podchodź)
-
eeee tam wlodzi jest pare fajoskich ulic ( be z Jeepa
nie podchodź)No chyba nie byłeś na Mazurach skoro tak piszesz.