Opony Barum - wasze opinie
-
No pewnie że używki. Za jakieś Dunlopy w dobrym stanie
dasz 300 PLN za komplet z założeniemA pewnie. Kupisz uzywki, dasz 300 zl za wytarte gumy z polowa bieznika i po sezonie (jesli bedziesz mial kuuupe szczescia to po 2) i tak bedziesz musial zmienic, chyba ze jestes hardcorowiec i lubisz jezdzic na slickach. Pamietaj ze dobre opony to podstawa i kazda nowa bedzie na 90% lepsza od uzywanej (przynajmniej przez jakis czas <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
W kwestii barum - sam myslalem o bravuris lecz zdecydowalem troche dozbierac i zainwestowalem w Uniroyale.
Mam jednak znajomego, ktory jezdzi na bravuris i gdyby nie krawezniki na ktorych skutecznie je poobdzieral (ale trzeba przyznac ze kolnierz chroniacy felge sie spisal) to wiekszych zastrzezen nie ma. No moze poza tym ze na deszczu nie sa rewelacyjne.
-
Jezdzilem w Baleno na Bravuris-ach 185... Generalnie wg
mnie bardzo fajna oponka jak za taka kase. Dobrze
trzyma na suchym a na mokrym wg mnie trzymala
bardzo fajnie Pozatym bieznik niezle wygladaErde! Nieżle to wygląda modelka na wybiegu a Barumy są fatalne <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />. Na suchym jeszcze ujdzie ( dość głośne ) a na mokrym po prostu katastrofa. Wiem bo przez 3 lata moja <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> jeżdziła na nich w swoim Uno ( teraz nie pamiętam już jak dokładnie się nazywały ). Na szczęście nogę ma lekką i jeżdzi uważnie.Kiedy porzucałem ( ma się rozumieć niechętnie i na krótkie chwile ) Zuzannę i jeżdziłem jej pojazdem byłem kilkakrotnie o krok od katastrofy. Myślałem , że to wina KFiata - ogólnie słabe hamulce. Na wiosnę poprzedniego roku zmieniłem na Fuldy mimo , że Barumki miały jeszcze całkiem dobry bieżnik. Uno zmienił się nie do poznania. Barumki poszły do piwnicy i nie mam dla nich żadnego zainteresowania. Służą jako podkładki pod worki z ziemniakami na zimę i w tej roli są niezastąpione <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. A w Zuzannie letnie Michelin , zimowe Klebery - i ten duet się sprawdza. Pozdr
Aha! Może te nowe specyfikacje Barumów są lepsze? -
lata moja jeżdziła na nich w swoim Uno ( teraz nie
pamiętam już jak dokładnie się nazywały ).Brilnace. Poprzednik Brilantis - jeszcze gorsze od nich ...
Brwvury w rozmiarach do Uno nie robili. -
Erde! Nieżle to wygląda modelka na wybiegu a Barumy są
fatalne . Na suchym jeszcze ujdzie ( dość głośne )
a na mokrym po prostu katastrofa. Wiem bo przez 3
lata moja jeżdziła na nich w swoim Uno ( teraz nie
pamiętam już jak dokładnie się nazywały ). Na
szczęście nogę ma lekką i jeżdzi uważnie.Kiedy
porzucałem ( ma się rozumieć niechętnie i na
krótkie chwile ) Zuzannę i jeżdziłem jej pojazdem
byłem kilkakrotnie o krok od katastrofy. Myślałem ,
że to wina KFiata - ogólnie słabe hamulce. Na
wiosnę poprzedniego roku zmieniłem na Fuldy mimo ,
że Barumki miały jeszcze całkiem dobry bieżnik. Uno
zmienił się nie do poznania. Barumki poszły do
piwnicy i nie mam dla nich żadnego zainteresowania.
Służą jako podkładki pod worki z ziemniakami na
zimę i w tej roli są niezastąpione . A w Zuzannie
letnie Michelin , zimowe Klebery - i ten duet się
sprawdza. PozdrAha! Może te nowe specyfikacje Barumów są lepsze?
Japs! Ale ja pisze o Bravurisach!! A Ty pewnie o jakis Brilantisach albo cos... To calkiem inna bajka! Bravuris-y sa naprawde niezle <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Klik