Czy piloci się dokładają do startów
-
No właśnie, też bym chętnie ruszył dupę z domu ale byłem
dopiero co na dwóch KJS i kaska się skończyła... a
jakby pilot się dokładał to jeszcze by się
pojechało tu lub ówdzie
Kurde 120zł wpisowego na KJS to przegięcie pałyNo to sie ciesze ze mnie rozumiesz.Nie bylo jeszcze rajdu zeby pilot nie byl zadowolony.
-
nie!!
-
nie!!
Co się tak drzesz <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
sory. Ja ostatnio zamiast kropek stawiam wykrzykniki!!
nie
-
Zasadniczo uwarzam, że pilot nie powinien dokładac sie. Korzysci w postaci punktów do licencji zdobywa tylko kierowca. Pilot jest tylko wymogiem regulaminowym:) Lub tak jak było na TD balastem:)))) Ja nigdy sie nie dokładałem, bo nie było takiej potrzeby. Ale sądze, że jeżeli miałbym możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie dołożył. Wszystko zalezy od przypadku.
-
Zasadniczo uwarzam, że pilot nie powinien dokładac sie.
Pilot jest tylko wymogiem
regulaminowym:) Lub tak jak było na TD
balastem:)))) Ja nigdy sie nie dokładałem, bo nie
było takiej potrzeby.To mówisz że reguła jest taka że driver buli za wszystko
U mnie też tak zawsze było, ale ja byłem w sumie na 6 ciu KJS-ach w ciągu 7 lat :-) także byłem ciekaw jak to wygląda u tych co dużo jeżdżą
Kiedyś jak jeszcze mieszkałem w Bydgoszczy to wpisowe było 40zł a nie 140 <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
2 KJS w miesiącu to jakieś 500 zeta miesięczne.. kupa kasy, można za to mieć jakiegoś furaka w kredycie hehe <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
poprzedni moi piloci nieraz dokładali sie do wpisowego, ale robili to dość rzadko.najbardziej denerwowała mnie obojętność moich ex pilotów w momencie awari auta na kjs, bo to przecierz nie ich somochód się popsuł i to nie oni będą go naprawiać za swoje pieniądze, a dołożenie się do naprawy nawet nie przyszło im do głowy. więc postanowiłem, że jeśli mam komuś zapewniać darmową rozrywkę, to niech to będzie moja dziewczyna i jak się później okazało decyzja była bardzo dobra bo jest świetnym pilotam
-
Zasadniczo uwarzam, że pilot nie powinien dokładac sie.
Korzysci w postaci punktów do licencji zdobywa
tylko kierowca. Pilot jest tylko wymogiem
regulaminowym:) Lub tak jak było na TD
balastem:)))) Ja nigdy sie nie dokładałem, bo nie
było takiej potrzeby. Ale sądze, że jeżeli miałbym
możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie
dołożył. Wszystko zalezy od przypadku.Masz racje ze nie powinien sie dokladac ale wiesz jakie sa czasy,ile kasy idzie na wpisowe a juz nie wspomne o oponach i czesciach. W prawdziwych rajdach jest nawet odwrotnie to kierowcy lub spasor placi pilotowi za jego uslugi i tobie tego zycze
-
postanowiłem, że jeśli
mam komuś zapewniać darmową rozrywkę, to niech to
będzie moja dziewczyna i jak się później okazało
decyzja była bardzo dobra bo jest świetnym pilotamI to jest zajebiste rozwiązanie, ale moja obecna kobita nie przepada za rajdami :-) A KJSy to już w ogóle wręcz ją śmieszą <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Trzeba było widzieć jej minę, jak zobaczyła jakie piękne Audi sobie kupiłem hehe
Ona do niego na pewno nie wsiądzie :-) No way :-) -
Ale sądze, że jeżeli miałbym
możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie
dołożył. Wszystko zalezy od przypadku.Ale teraz pojechales wszystkim, z ktorymi startowales, ja pierdziele!!!! Dales ciala po calej linii i obawiam sie ze juz chyba z nikim nie pojedziesz w KJS, oczywiscie jezeli to przeczyta. Ale plama chopaku. A widzisz chopaku, jak mogie i mam za co to zawsze pomogie. A to pokrece srubkami, a to cos sie zalatwi, a ty kurna... Stary jak sie z kims jezdzi to jest to team a nie kurna sam nie wiem co...
Porazka na calej linii, ciekawe co na to Mopsik, Wodziak, Kris i z kim tam jeszcze jechales!!!! <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
Jak w temacie, czy pilot zrzuca się z kierowcą na
wpisowe, wachę itp? Jak to wygląda u was?my staramy sie żeby cały budżet podzielić na 2, ale nie zawsze to są równe części, jeżeli kierowca płaci wpisowe to ja staram sie kupic kochany sok z gumijagód (Avgas) i jakiegos McSzita do jedzenia albo na odwrót, ale jako ciekawostke moge powiedziec że w naszym przypadku jest tak że razem (oczywiscie z pomocą paru jeszcze innych kolegów) rownież zbudowaliśmy naszego Fiata 126 Maxi Evo2, tak więc jeżeli tylko mogę lub jest taka potrzeba to dokładam sie do tego wspólnego interesu !!!! <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Zasadniczo uwarzam, że pilot nie powinien dokładac sie.
Korzysci w postaci punktów do licencji zdobywa
tylko kierowca. Pilot jest tylko wymogiem
regulaminowym:) Lub tak jak było na TD
balastem:)))) Ja nigdy sie nie dokładałem, bo nie
było takiej potrzeby. Ale sądze, że jeżeli miałbym
możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie
dołożył. Wszystko zalezy od przypadku.odrazu widać że pilot sie wypowiada
-
Ojci ojci panie megbajt strasznie pan podpadasz heh i to nie tylko swoim kierowca ale i wielu osoba ktorzy z grzania prawego maja duzo radochy ( tak w skrocie napisalem bo mi sie wiecej nie chce chory jestem) <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
dokłądnie- to znaczy koniec wypowiedzi!! Moja dziewczyna też sie swietnie sprawdza jako pilot!!
A co do poprzecnich pilotów nigdy nie chciałem zeby sie dokładali!!
-
U nas w zespole to obowiązkowo zrzutka na wpisowe. Za wachę to sobie ze Strongim raczej nigdy nie oddajemy, więc jest w miarę równo. Jedyne co to kiedyś (w ramach pouczenia <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) tacy śmieszni panowie w białych kapeluszach pozbawili Strongiego 50 pln, tego nie braliśmy w koszty <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Ale sądze, że jeżeli miałbym
możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie
dołożył.Dlatego się dokładam <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Jednak zgadzam się z przedmówcami piszącymi o zabawie. Uważam, że radocha jest po obu stronach (wiadomo, że u kierowcy troszkie większa-może sobie kółkiem pokręcić <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) i obie strony powinny za to bulić.
-
Dokładnie. Zespół to zespół. Nawet jeśli to tylko zespół pieśni i tańca. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Zasadniczo uwarzam, że pilot nie powinien dokładac sie.
Korzysci w postaci punktów do licencji zdobywa
tylko kierowca. Pilot jest tylko wymogiem
regulaminowym:) Lub tak jak było na TD
balastem:)))) Ja nigdy sie nie dokładałem, bo nie
było takiej potrzeby. Ale sądze, że jeżeli miałbym
możliwośc startu z zajebistym kierowca, to by sie
dołożył. Wszystko zalezy od przypadku.To jak jesteś taka cwana gapa to zrób prawko, kup se furę i zacznij startować. Zobaczymy na ile KJSów Ci aksy starczy. A poza tym mnie jako kierowcy nie interesują korzyści jak to mówisz w postaci punktów bo ja na dzień dzisiejszy nie mam zamiaru robić licencji. Więc według Twojej wypowiedzi to w sumie nie wiem po co startuję <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
U nas w zespole to obowiązkowo zrzutka na wpisowe. Za
wachę to sobie ze Strongim raczej nigdy nie
oddajemy, więc jest w miarę równo.U nas jest dokładnie tak samo. Pilot dorzuca się do wpisowego. Sam bym nie wyrobił z kosztami na naprawy auta, opony, paliwo i jeszcze wpisowe.
-
Ja też nie wyrabiam dlatego opon praktycznie nie ma <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />