PROBLEM Z ELEKTRYKĄ W FAVORIT
-
Ja poraz kolejny z tą samą sprawą,a mianowicie. [może ktoś jednak wie lub się z tym spotkał.
Jakiś czas temu po wymianie uszczelki pod głowicą [która z opisywanym problemem raczej nie ma nic wspulnego chociaż wcześniej się tak nie działo] prawie zawsze z chwilą wyłączenia zapłonu kreska od obrotomierza "wędruje" do końca i się cofa.Oprucz tego czasami zauważyłem że jak włączam kierunkowskaz to pracując pulsacyjnie zmienia on szybkość pulsacji [raz szybciej raz wolniej]. Zresztą oprucz tego czasami po włączeniu świateł zmniejszają mi się obroty o jakieś 200 czasami nawet 300 np z ustawionych około 800 na 500 czasami nawet 400.Byłem u znajomego mechanika który z koleji odełał mnie do znajomego elektryka i niestety NIC !!! żaden z nich nie wie co może być tego przyczyną. Elektryw wręcz odrazu stwierdził po sprawdzeniu napięcia ładowania na akumulatorze z i bez włączonych świateł że pierwszy raz spotyka się z czymś takim i doradził mi popytać się wśród osób mających SKODE [że może ktoś miał taki problem] co właśnie robie . Niedługo zamierzam wyjechać na dłużej i nie wiem czy to coś poważnego .ASETINGER
-
Elektryw wręcz odrazu
stwierdził po sprawdzeniu napięcia ładowania na
akumulatorze z i bez włączonych świateł że pierwszy
raz spotyka się z czymś takim i doradził mi popytać
się wśród osób mających SKODE [że może ktoś miał
taki problem] co właśnie robie . Niedługo zamierzam
wyjechać na dłużej i nie wiem czy to coś poważnegoa co tak właściwie stwierdził ten elektryk ?? jeśli miałbym na coś postawić to na alternator i niedoładowany akumulator
-
a co tak właściwie stwierdził ten elektryk ?? jeśli
miałbym na coś postawić to na alternator i
niedoładowany akumulatorProblem w tym że właśnie nic nie stwierdził.Wręcz powiedział że się czegoś takiego nawet nie podejmuje sprawdzić.Coś tam "pobrzękiwał" o module ale na koniec rozmowy się z tego wycofał. Też mu sugerowałem alternator [że może szczotki ..] ale powiedział że ładowanie jest wpożądku i nie ma to nic wspulnego z alternatorem.[nie znam się na tym więc się nie kłuciłem] Akumulator był wymieniany na nowy w 2001 roku [czy nawet 2002 już nie pamiętam ale stosunkowo niedawno] .
-
Sprawdz sobie kabelek od akumulatora do masy czy jest dobre przewodnictwo i sprawdz polaczenie silnika z masa, bo tez moze byc slaby styk. Kumpel mial takie cos, i oprocz jaj z obrotomierzem pasuje wszystko jak ulal <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
A obrotomierz wlasnie lubi sobie poskakac, jak spada napiecie w instalacji (bardzo dobrze widoczne zima, jak akumulator padnie i chce sie zapalic, przekrecasz kluczyk, a tu zamiast silnik to obrotomierz sie odzywa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Problem w tym że właśnie nic nie stwierdził.Wręcz
powiedział że się czegoś takiego nawet nie
podejmuje sprawdzić.Coś tam "pobrzękiwał" o module
ale na koniec rozmowy się z tego wycofał. Też mu
sugerowałem alternator [że może szczotki ..] ale
powiedział że ładowanie jest wpożądku i nie ma to
nic wspulnego z alternatorem.[nie znam się na tym
więc się nie kłuciłem] Akumulator był wymieniany na
nowy w 2001 roku [czy nawet 2002 już nie pamiętam
ale stosunkowo niedawno] .Wiesz co tez tak ostatnio miałem jak byłem myć autko i okazało się że winą tego była wilgoć. Jeśli masz możliwość przedmuchaj sprężonym powietrzem kopułke w środku , kable WN cewke oraz moduł bo być może gdzieś masz przebicie na mase ...
Najpierw miałem tak że po odpaleniu stacyjki wskazówka wędrowała na koniec obrotka i można było usłyszeć zwarcie w instalacji .. po lekkim przedmuchaniu objawy ustąpiły i pojawiły się takie jak u Ciebie wiec postanowiłem przedmuchać wszystko gruntownie ... I pomogło całkowicie ...Być może u Ciebie jest to samo ...
-
ja mam taka ssytuacje (jesli chodzi o wskazowke obrotosciomierza).
zaobserwowalem ze ta wskazowka wedruje sobie wowczas kiedy mam przegrezany silnik.co robie?po wylaczeniu silnika przekrecam kluczyk w stacyjce na zaplon - zalacza sie wentylator i czekam az schlodzi .kiedy slysze ze juz nie pracuje wyjmuje kluczyk ze stacyjki a wskazowka jest na 0 i ani drgnie. nie wiem czy to jest normalne ale u mnie w fav. tak sie dzieje <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
Ja mam podobną sytuację, na zimnym silniku obroty mam około 800-900 a na rozgrzanym spadają do 500, jak włączę światła to nawet mniej.
Niedługo (za miesiąc lub dwa) jadę na regulację, może to coś pomoże (albo przy okazji mi zrobią)
-
U mecha jeszcze nie byłem (brak czasu i kasy) ale teraz doszło przy wyłączaniu silnika skok obrotomierza i trzask.
Ktoś już to zrobił?
Spam jest zły!!!
-
U mecha jeszcze nie byłem (brak czasu i kasy) ale teraz
doszło przy wyłączaniu silnika skok obrotomierza i
trzask.
Ktoś już to zrobił?
Spam jest zły!!!ja tak miałem jak mi akumulator padł (coś przytykało zprawej strony przy przekaźnikach, przygasały lamki, a silnik ani drgnie, za to obotomierz skakał) jak wymieniłem aku na nowy to wszystko jest OK <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />