Hej rajdowcy....
-
Drobne ostrzezenie, zobaczcie jak zakonczył sie jeden wyścig na 400m... włos się jeży
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&Number=85321jestem ciekaw jak oni to zrobili czy to byl wyscig na 400m naprzeciw siebie ???
-
Wyscigi na 400 metrów z rajdami nie mają nic wpólnego. To durna zabawa dla drechów i dzieciaków, które podnieciły oglądaąc "Szybkich i wściekłych" i nie mają lepszych pomysłów na marnowanie kasy rodziców.
-
Wyscigi na 400 metrów z rajdami nie mają nic wpólnego.
To durna zabawa dla drechów i dzieciaków, które
podnieciły oglądaąc "Szybkich i wściekłych" i nie
mają lepszych pomysłów na marnowanie kasy rodziców.Zgadzam się z tym. I nie rozumiem zawodów w których liczy się tylko i wyłącznie moc silnika oraz przyspieszenie. Ale niech już im będzie, że są najlepszymi kierowcami <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Kiedyś ktoś powiedział: "Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców."
Poza tym wyścigi na 400m są tylko odzwierciegleniem, kto jak głęboką ma kieszeń. Nie mówie, ze to jest bez sensu, każdy lubi co chce, ale, ku..chnia niepotrafię zrozumieć, dlaczego PZM patronuje tam mistrzostwa Polski. Powinni to nazwać Mistrzostwa Polski W Głębokości Portfela!!!
T
Chociaż, kolega, którego bardzo lubie przygotowuje Golfe GTI to tej dyscypliny i nie mam zamiariu go od tego odwodzic.
-
Panowie:
Po Pierwsze PRIMO) Ja sie na 1/4 nie ścigam, ale Was nie rozumiem... po co tyle złości? Jeden lubi rajdy, drugi strugać łódki z kory, a inny chodzi po godzinach w damskiej bieliźnie - i niech robi co mu sie podoba... a jeszcze jak jest w tym dobry to tylko Szacunek!
Po Drugie Primo) Kolega, który Was i mnie notorycznie objeżdżał w tym sezonie (niejaki Grzesiek Staszewski) jest jednym z większych wymiataczy w Modlinie. (podobnie Marcin Czernik).. i co .. i Szacunek dla kolegów.i po trzecie Primo Ultimo: (off topic) Szukam pilota do PPZM - sprawa poważna - jak ktoś chce poważnie pogadać to z całą powagą zapraszam ;-)
MG
-
Czesto sie tak dzieje i cale szczescie ze nikomu spoza krzywdy nie zrobili tylko sami sobie, chwala im za to.. A po drugie to nie powinienes nazywac ich rajdowcami, bo to jet totalne pomylenie pojec....
-
To ich sprawa jak się bawią i na co wydają kasę ale opinia jaka jest każdy wie ale skoro na bocznej ulicy nie potrafia się minąć to strach pomyśleć co oni robią w normalnym ruchu.
P.S.
Każdy lubi coś innego. Ja lubie np. zapodać aż po same kule. <img src="/images/graemlins/sw6.gif" alt="" /> -
Ja to lubie robić na bogato, albo jak ktoś robi gałke na nikiel:)
-
Każdy lubi coś innego. Ja lubie np. zapodać aż po same
kule.<img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Żadnej złości. Parę miesięcy temu przy układaniu opon na Bemowie opowiadalismy nowemu koledze jakie sa próby na KJS. Zapytał sie o próby zrywu i hamowania. Ktoś wyjasnił, że możliwe śa dwa warianty: próba zrywu i hamowania ze startu zatrzymanego, albo próba hamowania ze startu lotnego. Na to zauwazyłe, że mozliwa jest jeszcze próba zrywu z lotną metą, co spotkao sie z reakcja "przeciez to by było bez sensu". I w tym rzecz. Wcisnąć gaz w podłogę na prostej to niewielka sztuka. Oczywiscie jeżeli niektórzy uczestnicy tych wyścigów potrafia więcej, przyjeżdżaja na KJS i robia wyniki, to szacunek, ale dla nich indywidualnie, a nie dla "sportu" gdzie liczy się tylko moc auta.
-
Generalnie tak...
Ale ja uważam, że DOBRZE zrobić samochód to też pewna sztuka...
-
Generalnie tak...
Ale ja uważam, że DOBRZE zrobić samochód to też pewna
sztuka...Ale dobrze zrobic samochód to znaczy mieć kase by zrobić ten samochód i kółko się zamyka...
-
Generalnie tak...
Ale ja uważam, że DOBRZE zrobić samochód to też pewna
sztuka...Pewnie, że tak. Tylko szkoda np. zakładać Proflexa za ciężkie tysiące, jeżeli będzie jeździł tylko po prostej.
-
Niestety ciężka kasa = duże zainteresowanie mediów i kibiców:( Nie jestem przeciwko wyścigom na 1/4 mili, bo uważam że każdy robi to co lubi. Jeden lubi szpanować a inny lubi jeździć. Szkoda tylko, że takiej "bogatej" otoczki nie ma w MP zarówno w rajdach jak i wyścigach...
-
Tu sie niestety nie zgodze. W rajdach siedzi o wiele wiecej kasy niz w wyscigach na 1/4 mili. Start to jednej eliminacji, kosztuje tyle co kupno samochodu, obwieszenie go spoilerami, zalozeniu podtlenku itd. A druga sprawa ze tacy kolesie nie niszcza samochodow bo zapierniczaja na prostej, i jedyne co sie zuzywa w tym momencie to opony i paliwo. Dlatego uwazam, ze o wiele wiecej kasy siedzi w rajdach samochodowych, a powodem dla ktorego jest wieksze zainteresowanie to to, ze wszystko dzieje sie w jednym miejscu i zeby cos zobaczyc to nie trzeba zapierdzielac pol dnia w samochodzie i latac z os na os, tylko stoisz w jednym miejscu, ogladasz fajne fury i fajne dupy.. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Niech każdy robi to co lubi tylko że w odpowiednich miejscach nie narażając innych ludzi. <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Tu sie niestety nie zgodze. W rajdach siedzi o wiele
wiecej kasy niz w wyscigach na 1/4 mili. Start to
jednej eliminacji, kosztuje tyle co kupno
samochodu, obwieszenie go spoilerami, zalozeniu
podtlenku itd. A druga sprawa ze tacy kolesie nie
niszcza samochodow bo zapierniczaja na prostej, i
jedyne co sie zuzywa w tym momencie to opony i
paliwo. Dlatego uwazam, ze o wiele wiecej kasy
siedzi w rajdach samochodowych, a powodem dla
ktorego jest wieksze zainteresowanie to to, ze
wszystko dzieje sie w jednym miejscu i zeby cos
zobaczyc to nie trzeba zapierdzielac pol dnia w
samochodzie i latac z os na os, tylko stoisz w
jednym miejscu, ogladasz fajne fury i fajne dupy..Zgadza się, że wydaje się dużo kasy.. Mi chodzi tylko o to czym ludzie się teraz bardziej interesują (o całą tą otoczkę czyli m.in. media). Pod tym względem organizacja itp. pochłaniają bardzo dużo kasy. A to dopiero początek. Media wolą show niż młodych, zdolnych zawodników walczących na torze i na oesach:( Zobacz jak obumierają trybuny w czasie wyścigów i jak mało zawodników ma kasę żeby jeździć. A sponsora nie znajdziesz. Prędzej znajdziesz właśnie na 1/4 mili:( Bo właśnie jest w jednym miejscu i są fajne dupy.. A przecież chyba nie o to chodzi?
-
Zgadza się, że wydaje się dużo kasy.. Mi chodzi tylko o
to czym ludzie się teraz bardziej interesują (o
całą tą otoczkę czyli m.in. media). Pod tym
względem organizacja itp. pochłaniają bardzo dużo
kasy. A to dopiero początek. Media wolą show niż
młodych, zdolnych zawodników walczących na torze i
na oesach:( Zobacz jak obumierają trybuny w czasie
wyścigów i jak mało zawodników ma kasę żeby
jeździć. A sponsora nie znajdziesz. Prędzej
znajdziesz właśnie na 1/4 mili:( Bo właśnie jest w
jednym miejscu i są fajne dupy.. A przecież chyba
nie o to chodzi?No jasne ze nie
<img src="/images/graemlins/cmok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cmok.gif" alt="" />