Cudo po odnowie
-
Moje jeżdżące cudo już po "odnowie mechanicznej" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
W zasadzie wszystko to o czym pisałam i co mi radziliście zostało wykonane.
Za wskazówki seredecznie dziękuję <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
Piszę w zasadzie ponieważ nadal (tylko błagam Baranku nie drzyj się <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />) nie sprawdzony został rozdzielacz i ta nieszczęsna kopułka.
Oczywiście jeszcze kilka zabiegów by się mu przydało ale będzie musiało ze względów czasowych i finansowych trochę poczekać.
Dodam jeszcze, że gratis dorzucono mi czyszczenie autka w środeczku i woskowanie.
Jak je w piątek odbierałam to oczom własnym nie wierzyłam. Pomyślałam sobie, że... kurczaczki zamieniono mi je na nowszy model <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />.
No nie powiem żebym się nie zdziwiła jak ruszyłam. Po regulacji w stosunku do tego co miałam to wersja rajdowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />. Mało brakowało a nie wyrobiłabym na pierwszym zakręcie.
Martwi mnie tylko jeszcze jedna recz <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Coś nadal mi stuka i puka. I nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły. Teoretycznie sprawy silnikowe odpadają, bo w końcu "cudo" po odnowie.
Polecono mi sprawdzenie czy aby gdzieś się rura wylotowa lub tłumik się nie opuścił. Czytałam różne posty w archiwum dotyczące stukania i pukania ale nic podobnego nie znalazłam u siebie. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Mam nadzieję, że to nic kosztochłonnego, cokolwiek by to było.
A może ja po prostu zaczynam mieć "zwidy słuchowe" z przepracowania? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
Moje jeżdżące cudo już po "odnowie mechanicznej"
no to szczęściara z Ciebie <img src="/images/graemlins/cmok1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> moja wrotka na zabiegi "odnowy biologicznej i mechanicznej" będzie musiała jeszcze dłuuuugo poczekać... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
no cóż, dobrze, że ma swój ukochany domek to mi w zimie nie zamarznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz gratulejszyn <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Do prawie pełnej odnowy zmusił mnie: Baranek ( i cześć i chwała mu za to <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />), fakt, że po zakupie uzywanego wozu trzeba to i owo powymieniać ale i to że "domkiem" Cuda jest chmurka więc...siła rzeczy ...zima i itp.
Ale dzięki za słowa uznania <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Wiesz co sprawdz lozyska,i zawieszenie.Moze dokladnie okresl rodzaj stuku.Dobrze ci radzono o sprawdzeniu wydechu. w sumie nic nie wiadomo