Kopcenie z tłumika favority...
-
Czekaj czekaj mam już mętlik od tego mam w głowie
Favorit 136 mam
nie upieram się może źle doczytałem , ( miałem
sprawdzić i zapomniałem)
musze i przedumać temat od nowaI dalej mam bakcyla zapodanego a tyle na głowie że znowu zapomniałem
Więc do frytki można lać obojętnie co byle 95 oktan <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
I dalej mam bakcyla zapodanego a tyle na głowie że znowu zapomniałem
Więc do frytki można lać obojętnie co byle 95 oktanheh
powracając do tematu ostatnio zauważyłem na desce rodzielczej pod wskaźnikiem ilości paliwa że widnieje tam przekreślony znaczek PB w kółeczku . Tak więc chyba chodzi o bezołowiową jeśli się nie mylę -
heh
powracając do tematu ostatnio zauważyłem na desce
rodzielczej pod wskaźnikiem ilości paliwa że
widnieje tam przekreślony znaczek PB w kółeczku .
Tak więc chyba chodzi o bezołowiową jeśli się nie
mylęU mnie nic nie na <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
BDW miło jest wracać do starych tematów <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
U mnie nic nie na
BDW miło jest wracać do starych tematówU mnie jest coś takiego .. jak zrobie fotke to wrzuce ją tutaj .
Mam jeszcze jedno pytanie .
Otóż czeka mnie dzisiaj wymiana szczęk (wczoraj byłem na przeglądzie i okazało się że lewe tyne koło cosik słabo hamuje przez co nie przeszła przeglądu ) i chciałem sobie o tym poczytać na stronie klubowej .Lecz niestety porady odnośnie favority nie chcą się załadować .
Chciałem więc spytać czy to jest jakaś chwilowa awaria serwerka czy może coś poważniejszego ?? -
faktycznie nic nie działa
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />ani hamulce ani termostat ani łożyska alternatoraCzuje się dyskryminowany
<img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
faktycznie nic nie działa
ani hamulce ani termostat ani łożyska alternatora
Czuje się dyskryminowanyCzyli skoro nie wiadomo czemu nie działa nie wiadomo pewnie również kiedy będzie działać <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Czyli skoro nie wiadomo czemu nie działa nie wiadomo
pewnie również kiedy będzie działaćCzeba dać żnać BanjoBoy'owi a napewno zaraz będzie działąć tzn zaraz jak info otrzyma
Ten sam tekst jest chyba w dziale wszystko o skodach
-
I dalej mam bakcyla zapodanego a tyle na głowie że znowu
zapomniałem
Więc do frytki można lać obojętnie co byle 95 oktan
Do 136 tak, a do 135 moze byc 90-91, ale i tak w Polsce nie ma benzyn o LO nizszej niz 95 (przynajmniej teoretycznie).BTW dzieki temu, ze juz wiesz, ze mozna tankowac noPB bedziesz mogl, poki jezdzisz na benzynie, zaoszczedic kilka groszy, a gdy bedziesz juz mial inst. lpg, to wtedy roznice w cenach benzym maja znikome znacznie, mozna nawet noPb98 tankowac (ja tak robie).
-
Czekaj czekaj mam już mętlik od tego mam w głowie
Favorit 136 mam
nie upieram się może źle doczytałem , ( miałem
sprawdzić i zapomniałem)
musze i przedumać temat od nowaOK. sprawdziłem i chyba ja coś popierniczyłem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Można lać do 135 noPb wg p. Jałowieckiego byle 95 <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
też mam 135 a nie 136 ( chyba z aduzo mam na głowie i stąd pomyłki) <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Ale mam teraz pytanie z innej beczki choć pokrewne
Lałem cały czas U95 poprzedni właściciel też czyli przez jakieś 8 lat jeździła na U95 Jeśli zacznę lać noPb będzie to miało jakiś ujemny wpływ na silnik czy nie? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nie wiem wypukanie nagaru itp. (a to samo pytanie apropo gazu jak przerobie to czy gaz nie wypłucze nagaru i nie zgubi kompresji lub coś podobnego? Są to obiegowe opinie ale nie wiem czy słuszne) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
OK. sprawdziłem i chyba ja coś popierniczyłem
Można lać do 135 noPb wg p. Jałowieckiego byle 95
też mam 135 a nie 136 ( chyba z aduzo mam na głowie i
stąd pomyłki)
W/g Jalowieckiego do 136 etylina lub noPb o minimalnej liczbie LO 95, natomiast do 135 etylina nim. LO 90, noPb min. LO 91. No ale ze obecnie w Polsce nic ponizej 95 nie kupisz, wiec automoatycznie min LO 95.Ale mam teraz pytanie z innej beczki choć pokrewne
Lałem cały czas U95 poprzedni właściciel też czyli przez
jakieś 8 lat jeździła na U95 Jeśli zacznę lać noPb
będzie to miało jakiś ujemny wpływ na silnik czy
nie?
Nie sie zlego nie stanie, tylko pare groszy wiecej w kieszeni zostanie.Nie wiem wypukanie nagaru itp. (a to samo pytanie apropo
gazu jak przerobie to czy gaz nie wypłucze nagaru i
nie zgubi kompresji lub coś podobnego? Są to
obiegowe opinie ale nie wiem czy słuszne)
Nawet nie ma obiegowych opini na temat przejscia z U95 na noPb95, bo wszyscy (no prawie) wiedza, ze do Frytki mozna lac noPb i wszyszcy (prawie) jezdza juz od wielu lat na noPb. -
W/g Jalowieckiego do 136 etylina lub noPb o minimalnej
liczbie LO 95, natomiast do 135 etylina nim. LO 90,
noPb min. LO 91. No ale ze obecnie w Polsce nic
ponizej 95 nie kupisz, wiec automoatycznie min LO
95.
Nie sie zlego nie stanie, tylko pare groszy wiecej w
kieszeni zostanie.
Nawet nie ma obiegowych opini na temat przejscia z U95
na noPb95, bo wszyscy (no prawie) wiedza, ze do
Frytki mozna lac noPb i wszyszcy (prawie) jezdza
juz od wielu lat na noPb.Czyli lać noPB 95 i dupy nie zawracać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Czyli lać noPB 95 i dupy nie zawracać
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
dzięki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Dzisiaj wkońcu biorę się za naprawe fryty . Znalazłem mechanika który powiedział że powodem kopcenia nie jest uszczelka pod głowicą ,ani uszczeliniacze zaworów tylko wyrąbane pierścienie i panewki ... Obiecał zrobić mi remoncik silnika za 150 zł i oczywiście części kupuje sam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> . Dzisiaj rozbieramy silnik w moim garażu i oblukamy co jest do wymiany .. Myśle że kwota 150 zł jest super niska biorąc pod uwagę robote jaka jest do wykonania i fakt że u pewnego mechanika sama wymiana uszczelki pod głowicą kosztowałe by mnie ok 120zł + części ... Z tym że przez kilka najbliższych dni bede bez samochodu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Aha i mam jeszcze pytanie odnośnie częsci gdyż w pewnym sklepie niedaleko mnie pytałem o ceny i gość podał takie ceny :
pierścienie komplet ok 75 zł - panewki korbowe ok 45 zł komplet - panewki głowne ok 70 zł komplet .
Chwile później znalazłem w książce telefonicznej sklep skody w gliwicach na pszyczynskiej i i gdy zadzwoniłem zamurowało mnie gdyż ceny były o połowę niższe ... Pierścienie komplet 35 zł - panewki korbowe 4zł za sztuke - panewki głowne 8 zł za sztuke ....
Dlaczego te ceny są tak diametralnie różne ??Czy wynika to z tego że w pierwszym sklepie gosc ma zabójcze marże czy może poprostu w gliwicach w sklepie skody są części gorszej jakości czyli rzemiosło ???
-
zobacz w sklepie w opolu i porównaj <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Aha i mam jeszcze pytanie odnośnie częsci gdyż w pewnym sklepie niedaleko mnie pytałem o ceny i gość podał takie
ceny :
pierścienie komplet ok 75 zł - panewki korbowe ok 45 zł komplet - panewki głowne ok 70 zł komplet .
Chwile później znalazłem w książce telefonicznej sklep skody w gliwicach na pszyczynskiej i i gdy zadzwoniłem
zamurowało mnie gdyż ceny były o połowę niższe ... Pierścienie komplet 35 zł - panewki korbowe 4zł za sztuke -
panewki głowne 8 zł za sztuke ....
Dlaczego te ceny są tak diametralnie różne ??
Czy wynika to z tego że w pierwszym sklepie gosc ma zabójcze marże czy może poprostu w gliwicach w sklepie skody są
części gorszej jakości czyli rzemiosło ???Zobacz w sklepach w dziale linki i w dziale dobry sklep
-
zobacz w sklepie w opolu i porównaj
ten sklep jest bardzo dobry-ma fajne ceny i praktycznie wszyskie czesci na miejscu - maja tez bardzo dobry serwis niedaleko sklepu (sklep+serwis=ten sam wlasciciel)Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
JA napiszę tylko jedno i oby w przypadku Kolegi się to nie sprawdziło. Jakiś czs temu miałem podobne objawy , mianowicie przez jakieś 3 m-ce miałem początkowo problemy z chłodzeniem a to wycieki spod korka [bardzo znaczne], a to wycieki na obejmach czy nawet przy nagrzewnicy czasami problem z obrotami który z czasem się pogłębiał itp. aż któregoś dnia zauważyłem właśnie "kopcenie" tz.białe kłęby "dymu' .Po wizycie u mechanika okazało się [zresztą jak przypuszczałem] że to uszczelka pod głowicą która przecież z dnia na dzień się nie psuje. Mogą to być pierwsze tego objawy chodź nie muszą. Trzeba obserwować chłodzenie.W sumie nie zdażyło mi się jeszcze [po wymianie uszczelki]aby kreska temp.cieczy chłodzącej pzzekroczyła początek piałego pola.
pozdr.
-
Dzisiaj wkońcu biorę się za naprawe fryty . Znalazłem
mechanika który powiedział że powodem kopcenia nie
jest uszczelka pod głowicą ,ani uszczeliniacze
zaworów tylko wyrąbane pierścienie i panewki ...
Obiecał zrobić mi remoncik silnika za 150 zł i
oczywiście części kupuje sam . Dzisiaj rozbieramy
silnik w moim garażu i oblukamy co jest do wymiany
.. Myśle że kwota 150 zł jest super niska biorąc
pod uwagę robote jaka jest do wykonania i fakt że u
pewnego mechanika sama wymiana uszczelki pod
głowicą kosztowałe by mnie ok 120zł + części ... Z
tym że przez kilka najbliższych dni bede bez
samochodu
Niewiem czy ten mechanik zabardzo nierozpedzil sie z tym remontem silnika silniki fav/fel 1,3 sa zywotne robia duze przebiegi zadko slyszy sie o remontach ,mam nadzieje ze mechanik ma slusznosc co do tej naprawy .Twoje relacje sa troche niescisle co zowazyl DDX ,moze mechanik ma racje co naprawy pierscieni itd. ,co innego zdiagnozowac bezposrednio ,niz otrzymac info pisane .
Czekam na dalsze relacje z przebiegu naprawy i efektu.
Powodzenia i polamania wkretaka dla Ciebie i Pana Mechanika!