Badanie techniczne samochodu Corsa 1.0.
-
Jeżeli możecie , powiedzcie coś o stanie technicznym mojej Corsy. Z góry dziękuję za ewentualne
uwagi. Pozdrawiam.Tak , tak rozumiem....
-
Tak , tak rozumiem....
Najsłabszy kącik.
-
Najsłabszy kącik.
Pomógł bym, ale sie nie orientuję za dobrze w tych wydrukach <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Pomógł bym, ale sie nie orientuję za dobrze w tych wydrukach
Dzięki , przynajmniej za zainteresowanie. Pozdrawiam.
-
Najsłabszy kącik.
Daj na motomanie może się znajdzie ktoś kto się orientuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jeżeli możecie , powiedzcie coś o stanie technicznym
mojej Corsy. Z góry dziękuję za ewentualne uwagi.
Pozdrawiam.Generalnie to masz wóz w stanie okejowym
Może ściągac w lewo przy hamowaniu bo prawy przód słabiej bierze ale w tolerancji.
Ale ręczny to raczej zrób bo prawy tył jest za słabyPzdr
-
Jeżeli możecie , powiedzcie coś o stanie technicznym mojej Corsy. Z góry dziękuję za ewentualne
uwagi. Pozdrawiam.Z tego co czytałem, to nikt nie może zostać diagnostą. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Teoretycznie pojazd nie może zostać dopuszczony do ruchu, gdyż: WSH HR (współczynnik hamowania hamulca roboczego) powien być powyżej 50%, a WSH HP (współczynnik hamowania hamulca awaryjnego w samochodzie osobowym też postojowego) powinien wynieść powyżej 25%. Jest jedna opcja, która może mieć wpływ na to, że te auto przeszłoby przegląd techniczny. Jeśli przy sprawdzaniu hamulców pojazd został wyrzucony z "rolek", wtedy wylicza się wskaźnik obliczeniowy, czyli mierzy się nacisk na pedał hamulca itd, itp. Do poczytania polecam "Dziennik Ustaw nr 227", a dla chcących poszerzyć swoją wiedzę także "Dziennik Ustaw nr 32" <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Z tego co czytałem, to nikt nie może zostać diagnostą.
Teoretycznie pojazd nie może zostać dopuszczony do
ruchu, gdyż: WSH HR (współczynnik hamowania hamulca
roboczego) powien być powyżej 50%, a WSH HP
(współczynnik hamowania hamulca awaryjnego w
samochodzie osobowym też postojowego) powinien
wynieść powyżej 25%. Jest jedna opcja, która może
mieć wpływ na to, że te auto przeszłoby przegląd
techniczny. Jeśli przy sprawdzaniu hamulców pojazd
został wyrzucony z "rolek", wtedy wylicza się
wskaźnik obliczeniowy, czyli mierzy się nacisk na
pedał hamulca itd, itp. Do poczytania polecam
"Dziennik Ustaw nr 227", a dla chcących poszerzyć
swoją wiedzę także "Dziennik Ustaw nr 32"W takim razie napisz co uważasz o tym wydruku a nie walisz ustawę. Typowe zachowanie polityka <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Odpowiedzieć na temat nie na temat.
-
W takim razie napisz co uważasz o tym wydruku a nie walisz ustawę. Typowe zachowanie polityka .
Odpowiedzieć na temat nie na temat.Nie lubię polityki, a wręcz nie nawidzę. Wszyscy obiecują i tylko obiecują. Nie pisałem o pozostalych parametrach, bo jeśli chodzi pod kątem przeglądu są w normie. Zbieżność teoretyczna w tym przypadku powinna się zawierać w granicach od 0 do 2 mm, czyli przy dopuszczalnym błędzie pomiaru w normie. Amortyzatory ?(na przeglądzie okresowym sprawdza się tylko, czy nie ma wycieków płynu, a nie skuteczność, którą sprawdza się w autach powypadkowych i sprowadzonych z zagranicy)są dobre, nowe powinny mieć jakieś 80%, dolna granica w zależności od masy - 15% do 25%. Ja uważam i polecam zmienić poniżej 50%. Choć te w tym aucie nie nadają się już do ostrzejszej jazdy. Hamulec zasadniczy też pewnie dobry, bo pewnie autko było wyrzucane przodem z rolek i szczytowa siła hamowania kół przednich nie została osiągnięta. Hamulec postojowy trochę za słaby. Jak jest dobry wychodzi zawsze trochę więcej niż tylny hamulec zasadniczy, trochę uwagi mu nie zaszkodzi. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Nie lubię polityki, a wręcz nie nawidzę. Wszyscy obiecują i tylko obiecują. Nie pisałem o
pozostalych parametrach, bo jeśli chodzi pod kątem przeglądu są w normie. Zbieżność
teoretyczna w tym przypadku powinna się zawierać w granicach od 0 do 2 mm, czyli przy
dopuszczalnym błędzie pomiaru w normie. Amortyzatory ?(na przeglądzie okresowym sprawdza
się tylko, czy nie ma wycieków płynu, a nie skuteczność, którą sprawdza się w autach
powypadkowych i sprowadzonych z zagranicy)są dobre, nowe powinny mieć jakieś 80%, dolna
granica w zależności od masy - 15% do 25%. Ja uważam i polecam zmienić poniżej 50%. Choć te
w tym aucie nie nadają się już do ostrzejszej jazdy. Hamulec zasadniczy też pewnie dobry,
bo pewnie autko było wyrzucane przodem z rolek i szczytowa siła hamowania kół przednich nie
została osiągnięta. Hamulec postojowy trochę za słaby. Jak jest dobry wychodzi zawsze
trochę więcej niż tylny hamulec zasadniczy, trochę uwagi mu nie zaszkodzi.Dziękuję za opinie. Nie jeżdżę ostro. Pozdrawiam
-
Dziękuję za opinie. Nie jeżdżę ostro. Pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Wolę........ <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Wolę........
Ja tak po prawdzie ostatnio to tylko <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i to z sokiem malinowym. O mały włos nie stałem się abstynentem. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Przecholowałem dwa lata temu w sylwestra <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Ja tak po prawdzie ostatnio to tylko i to z sokiem malinowym. O mały włos nie stałem się
abstynentem. Przecholowałem dwa lata temu w sylwestraNie przejmuj sie każdemu może sie zdarzyć. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Pamiętaj jednak, że przez powtarzanie do wprawy a przez wprawę do perfekcji .Andrzej <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie przejmuj sie każdemu może sie zdarzyć. Pamiętaj jednak, że przez powtarzanie do wprawy a
przez wprawę do perfekcji .Andrzej
Z tym to wydaje mi się jak z autem, po którym przejechał walec drogowy. Da się odbudować, ale "czegoś" będzie mu brakować. Pozdro <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />