spryskiwacze do wycieraczek...
-
.. działają u mnie jakby miały prostate <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> ciśnienie baardzo małe... jak wiadomo są 4 strumienie no to wszystkie 4 mają różne ciśnienie <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> hm.... a na tylną wycieraczkę to już leci woda ciurkiem... nie ma jakiegoś kąta, czy czegoś tam, po prostu leci jak z kranu... no i oczywiście zanim doleci woda ze zbiorniczka do wycieraczek to z cztery razuy muszę pociągnąć dźwignię <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> a wiadomo, jak sucha szyba, wycieraczki się psują....
u was z tyłu też tak leci? też macie problem z prostatą natrysków <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />??
jak rozwiązać ten przykry męski problem u mojej zuzi (cokolwiek to miałoby oznaczać <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />)
pozdro
dziela -
oczywiście zanim doleci woda ze
zbiorniczka do wycieraczek to z cztery razuy muszę
pociągnąć dźwignięMożna sobie takie coś nie pamiętam jak sie nazywało ze sprężynką w środku zamontować i wtedy z całego przewodu się płyn nie cofa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Ja miałem u siebie ale mnie sie zepsuło.
-
odłącz wszystkie spryskiwacze i potraktuj to wiekszym ciśnieniem powietrza może masz zapchane rureczki
-
mialem tak na przedniej szybie, lecialo jakby chcialo a nie moglo, okazalo sie ze wezyk wyczepil sie z uchwytu i zatrzaskiwal sie razem z maska, jak to poprawilem wyraznie sie poprawilo, choc i tak moglo by byc lepiej
-
.. działają u mnie jakby miały prostate ciśnienie
baardzo małe... jak wiadomo są 4 strumienie no to
wszystkie 4 mają różne ciśnienie hm.... a na tylną
wycieraczkę to już leci woda ciurkiem... nie ma
jakiegoś kąta, czy czegoś tam, po prostu leci jak z
kranu... no i oczywiście zanim doleci woda ze
zbiorniczka do wycieraczek to z cztery razuy muszę
pociągnąć dźwignię a wiadomo, jak sucha szyba,
wycieraczki się psują....
u was z tyłu też tak leci? też macie problem z prostatą
natrysków ??
jak rozwiązać ten przykry męski problem u mojej zuzi
(cokolwiek to miałoby oznaczać )
pozdro
dziela<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> oj nie mogie
drogi braciszku (pozwol, ze pozostane przy tym przedrostku) ty masz talent literacki <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> a tak na powaznie to u mojego swista z tylu tez tak leci... jak z kranu. z przodu ujdzie i nie musze pompowac zeby plyn ze zbiorniczka doplynal.
moze plyn ci zamarzl... albo sie konczy? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
moze plyn ci zamarzl... albo sie konczy?
właśnie że nie.. płynu jest dużo i nie zamraza bo ma pewien składnik chemiczny:)
co do talentu literckiego, to owszem - podobno posiadam takowy (był redaktor naczelny studenckiego czasopisma <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />)... jak trzeba to mogę się postarać i coś naprawdę ładnego napisać...
-
odłącz wszystkie spryskiwacze i potraktuj to wiekszym ciśnieniem powietrza może masz zapchane
rureczkino właśnie! Albo jeśli masz zdrowe płuca (a wiem że masz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) to dmuuuuuuuchaj.
A tak serio to też jestem za zapchanymi przewodami.