Problem z ładowaniem.....
-
Zachciało mi się młodszej Feli i modelu po FL to teraz mam.... a starą panie sześć lat i tylko paliwo sie lało... ups, nie o tym miało być.....
Więc jadę ja sobie dzisiaj do pracy, w pewnym miejscu wyrzucam "na luz" a tu mi się żarzy kontrolka ładowania... <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> zapinam spowrotem bieg i jade, a tu kontrolka ładowania świeci pełną mocą .... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
po kilkunastu sekundach zgasła.... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> i już więcej się nawet nie zażarzyła....Inne niepokojące objawy to widoczne "gołym okiem" spadki i wzrosty napięcia w czasie postoju na luzie i przegazówkach....
Help! <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
padła jedna z diód w mostku - i tylko jedna... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Problem w tym że mostki są tylko kompletne..musisz odszukać walniętą diodę i dopasować w sklepie z elektroniką. Jak bedziesz rozlutowywał mostek to uważaj na przekładki ....Bo jak się pogubia albo inaczej założysz to koniec. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> A zanim to zaczniesz robić sprawdź napięcie na alternatorze - jeżeli jest miedzy 13,75 a 14 to to na pewno 1 dioda. Może typowe TTTM <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> a może tak jak u mnie było przebicie na stojanie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
W sumie to i tak do pełnej diagnostyki wymontowanego alternatora potrzeba stanowiska pomiarowego, ale trzeba to robić u dobrego elektryka bo nie ma potrzeby wywalanioa całego mostka za 150 zł dla jednej walniętej diody.. <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" /> -
padła jedna z diód w mostku - i tylko jedna... Problem
w tym że mostki są tylko kompletne..musisz odszukać
walniętą diodę i dopasować w sklepie z elektroniką.
Jak bedziesz rozlutowywał mostek to uważaj na
przekładki ....Bo jak się pogubia albo inaczej
założysz to koniec. A zanim to zaczniesz robić
sprawdź napięcie na alternatorze - jeżeli jest
miedzy 13,75 a 14 to to na pewno 1 dioda. Może
typowe TTTM a może tak jak u mnie było przebicie
na stojanie
W sumie to i tak do pełnej diagnostyki wymontowanego
alternatora potrzeba stanowiska pomiarowego, ale
trzeba to robić u dobrego elektryka bo nie ma
potrzeby wywalanioa całego mostka za 150 zł dla
jednej walniętej diody..Albo na początek sprawdzić stan szczotek i reglera
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />