Pytanko -chłodzenie
-
MAm pytanko moj samochodzik w naprawie po stluczce , dostalem autko zastepcze skode Favorit, i jest problem mam jutro jechac do rodziny na swieta jakies 300 km w jedna strone i zbiornik wyrownawcczy plynu chlodzacego jest pusty mysle nie patrzylem jak odpieralemm pewnie zaklad nie dopatrzyl wlalem okolo 2 litrow plynu , plyn ten po trasie okolo 50 km zaczyna "znikac", mysle sobie co jest wiec na skodzie sie nie znam , na silnikach tym bardizej wiec wtylumacze.
Po lewej stronie silnika (bloku ) jest takie okragle wglebienie gdzies na poziomie konca kopulki rozdzielacza, te wglebienie ma srednice kola okolo 6-7 cm i glebokosci ja wiem moze 3-4 mm w nim znajduje sie dziurka, nie wiem czy ona ma tam buc czy "poprostu jakos sie zrobila", po pewnym nagrzaniu bloku silnika i cisneiniu wlasnei przez ten maluski otworek wydostaje sie plyn i leci na pasek alternatora.Przypuszczam ze plyn ktory znajduje sie w zbiorniku caly wydostaje sie po pewnym czasie na zewnatrz wlasnie prze z ten feler,
pytanie brzmi ile litrow zamyka sie w w ukladzie chlodniczym skody Favirit 135, bo plyn wydostaje sie chyba tylko do momentu gdy wyleci ze zbiornika wyrownawczego(reszta pozostaje?)pyt2. Czy mozna kontynuowac jazde bez plynu w zbiorniku wyownawczym do momentu gdy na wskazniku temp strzlka nei zacznie pokazywac czerwonego pola.Bo czuje ze tak bedzie ze bede jechal strzalka kolo czerwonego pola zatrzymam sie i poczekam na ostygniecie itd...
Moze jakis znawca sie wypowie , piekne dzieki.
A na swieta trza jechac, poeim jeszcze warsztat z ktorego autko pochodzi jest zamkniety w swieta i oddalony od miejsca zamieszkanai jakies 90 km. Odbior mojego autka i oddanie skody 5.01.2004. -
Odp pyt 1. ok 7 litrów
odp. pyt 2. można ale to ryzykowne bo silnik można zatrzeć <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />Co do autka to współczuje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
tam gdzie ucieka płyn jest jakiś otwór technologiczny do wykonania konstrukcji bloku po co on tego nie wie nikt <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jest on zaślepiony blaszką która kosztuje ok 90 gr <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> a jaki problem.
Jeśli masz jechać w taką długą trasę to trzeba by coś z tym zrobić bo niedosyć że będziesz nerwowy to jeszcze jak klamor stanie na zadupiu to będzie problemMoja sugestia może się uda ale nie ręcze
Kupić klej do naprawy tłumików i zakleić tę dziurkę dlatego do tłumików bo ma wyższą temperaturę pracy - poxilina się nie nadaje - sprawdzone empirycznie przezemnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />Powodzenia i spokojnej drogi
Daj znać jak poszło -
Odp pyt 1. ok 7 litrów
odp. pyt 2. można ale to ryzykowne bo silnik można
zatrzeć
Co do autka to współczuje
tam gdzie ucieka płyn jest jakiś otwór technologiczny do
wykonania konstrukcji bloku po co on tego nie wie
nikt jest on zaślepiony blaszką która kosztuje ok
90 gr a jaki problem.
Jeśli masz jechać w taką długą trasę to trzeba by coś z
tym zrobić bo niedosyć że będziesz nerwowy to
jeszcze jak klamor stanie na zadupiu to będzie
problem
Moja sugestia może się uda ale nie ręcze
Kupić klej do naprawy tłumików i zakleić tę dziurkę
dlatego do tłumików bo ma wyższą temperaturę pracy- poxilina się nie nadaje - sprawdzone empirycznie
przezemnie
A odrazu mysl mi sie nasowa czy moze kupic plyn do usxzczelnienai ukladu chlodzacego da cos to ???
Powodzenia i spokojnej drogi
Daj znać jak poszłoCos czuje ze bede jechal z pustym zbiornikiem wyrownawczym znaczy bedzie w ukladzie okolo 5,5 litra , moze damy rade najwyzej zatrzymam sie kilka razy po trasie:(
A po swietach podjade do warsztatu niech cos zrobia, a i pytanko gdzie jest w tes skodzie bagnet do sprawdzania oleju , bo mnie te auto zastepcze doprowadzi co zachwian nerwowych.A z reszta jak sie silnik zatrze to zwale na nich , "dali nie sprawne auto" - poxilina się nie nadaje - sprawdzone empirycznie
-
A odrazu mysl mi sie nasowa czy moze kupic plyn do
usxzczelnienai ukladu chlodzacego da cos to ???Jeśli dziura jest mała (choć to pojęcie względne) to może coś da <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A po swietach podjade do warsztatu niech cos zrobia, a i
pytanko gdzie jest w tes skodzie bagnet do
sprawdzania oleju , bo mnie te auto zastepcze
doprowadzi co zachwian nerwowych.A z reszta jak sie
silnik zatrze to zwale na nich , "dali nie sprawne
auto"Bagnet do sprawdzania oleju jest jak się patrzy od przodu to za silnikiem po lewej stronie od skrzyni biegów dosyć nidko (ale bez przesady)
POWODZENIA <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />