wynalazek do szyb
-
Kupiłem sobie taki wynalazek oto
"AutoMax - preparat do szyb - zapobiega zaparowywaniu szyb"
Koszt zakupu 6,99 zł w markecie.Płetwonurkowie, aby zapobiec parowaniu okularów, pluli w nie od wewnętrznej strony. Podobno też bardzo skuteczne. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
BTW, też mnie wkurza b. fatalna wentylacja w Skodzie i wiecznie zaparowane szyby.
Gdzie się kupuje ten preparat? Chyba nabędę drogą kupna. Pozdrówka. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
Płetwonurkowie, aby zapobiec parowaniu okularów, pluli w
nie od wewnętrznej strony. Podobno też bardzo
skuteczne.Dlaczego akurat plują ? Odrobiny wody z jeziora nie mozna nalać?
Ja okulary pływackie psikam takim preparatem przeciw parowaniu zwykłych okularów. Ale starcza na 1 kąpiel .....BTW, też mnie wkurza b. fatalna wentylacja w Skodzie i
wiecznie zaparowane szyby.
Gdzie się kupuje ten preparat? Chyba nabędę drogą kupna.
Pozdrówka.
Pewnie w hipermarketach -
BTW, też mnie wkurza b. fatalna wentylacja w Skodzie i
wiecznie zaparowane szyby.
Gdzie się kupuje ten preparat? Chyba nabędę drogą kupna.
Pozdrówka.Ja kupiłem w "Piotrze i Pawle" Poznański market ale ma już fillię w w-wie. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
W innych nie widziałem ale przyznaje, że się też nie rozglądałem specjalnie za nim
Powini mieć a jak nie to czasami takie wynalazki maja w Castorama, Praktiker und podobne lubo inne jakieś samochodowe specjalności - Carman, Norauto -
BTW, te? mnie wkurza b. fatalna wentylacja w Skodzie i
wiecznie zaparowane szyby.IMO wentylacja w Felicii jest calkiem znosna, ale jesli masz zalozony filtr przeciwpylkowy lub cos innego, co sie wklada w ten wlot do nagrzewnicy (chociazby ponczoche, tak jak u mnie) i jesli auto postalo wczesniej jakis czas na deszczu to ten "wklad" nasiaka i po ruszeniu samochodem i wlaczeniu wentylacji jest faktycznie koszmarnie <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Ok sprawdzę i jeszcze dzisiaj postaram się dać znac
a więc ehmmem ehmmem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
eksperyment zakończony <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />para na powierzchni zostaje w postaci cieniutkiej warstwy wody i po przejechaniu po szybie palcem lub ściereczką pozostają smugi, które po wyschnięciu troszkę widać ale i tak mnie to nie zniechęca do zastosowania tego w samochodzielepsza delikatna warstwa wody niż pary <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
BDW zastanawiam się jak będzie to wyglądać na szybie przy różnicy temperatur z jednej i drugiej strony szyby
Zobaczymy
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
IMO wentylacja w Felicii jest calkiem znosna, ale jesli masz zalozony filtr przeciwpylkowy lub
cos innego, co sie wklada w ten wlot do nagrzewnicy (chociazby ponczoche, tak jak u mnie) i
jesli auto postalo wczesniej jakis czas na deszczu to ten "wklad" nasiaka i po ruszeniu
samochodem i wlaczeniu wentylacji jest faktycznie koszmarnieNie mam żadnych filtrów. Fela model 2000. Dobierałem się do tego urządzenia i znam już jego budowę.
Powietrze nie wpada do auta bez pracy dmuchawy, bo jej konstrukcja (dwie turbinki)
doskonale blokują samoczynny wlot .
Wniosek: dmuchawa musi być non stop włączona, a o tej porze roku conajmniej na II lub III biegu, co powoduje hałas.
Miałem inne samochody, które miały doskonały samoczynny nawiew i wywiew, a dmuchawę włączałem tylko na postoju.
Druga sprawa, brak wylotu powietrza z wnętrza. Aby nie mieć zaparowanych szyb muszę odkręcać choć na 1 cm tylne szyby, (też hałas) a potem można zapomnieć zakręcić na parkingu, co ułatwi włam do auta. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
a więc ehmmem ehmmem
eksperyment zakończony
para na powierzchni zostaje w postaci cieniutkiej
warstwy wody i po przejechaniu po szybie palcem lub
ściereczką pozostają smugi, które po wyschnięciu
troszkę widać ale i tak mnie to nie zniechęca do
zastosowania tego w samochodzielepsza delikatna
warstwa wody niż pary
BDW zastanawiam się jak będzie to wyglądać na szybie
przy różnicy temperatur z jednej i drugiej strony
szyby
Zobaczymyeksperyment cd
ale po wytarciu szmatka lub dotykaniu palcem szyba zaparowuje właśnie w tych miejszcach<img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
eksperyment cd
ale po wytarciu szmatka lub dotykaniu palcem szyba
zaparowuje właśnie w tych miejszcachNo tak, już kiedyś kolega mi o tym mówił , dlatego pisałem abyś to sprawdził
-
No tak, już kiedyś kolega mi o tym mówił , dlatego
pisałem abyś to sprawdziłAle i tak mnie to nie zniechęca do stosowania tego <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Ale i tak mnie to nie zniechęca do stosowania tego
[b]Dziś zakupuje taki preparacik - dość mam zaparowanych szyb...ale mam jedna uwagę - pisałeś że to robi powłoke wody..... a ta na początku jazdy zamarza natchnmiast - wiec zimą i tak guano to da - jak sie nagrzew uruchomi to i tak nie ma już pary a na początku jak silnik bedzie zimny to i tak woda zamarznie i będzie nieprzejrzysta.... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Dziś zakupuje taki preparacik - dość mam zaparowanych
szyb...ale mam jedna uwagę - pisałeś że to robi
powłoke wody..... a ta na początku jazdy zamarza
natchnmiast - wiec zimą i tak guano to da - jak sie
nagrzew uruchomi to i tak nie ma już pary a na
początku jak silnik bedzie zimny to i tak woda
zamarznie i będzie nieprzejrzysta....
Może i cos w tym jest ale mnie do szewskiej pasji doprowadzają zaparowane <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" /> szyby jeśli nie ma mrozu a tmp. jest w okolicach 0-5oC -
Może i cos w tym jest ale mnie do szewskiej pasji doprowadzają zaparowane szyby jeśli nie ma mrozu a tmp. jest w
okolicach 0-5oC[b]Weź pod uwagę ze nawet przy 0 C jak jest wiatr to szyby marzną.....
-
ponoc wystarczy wietrzyc samochod po zakonczeniu jazd na dany dzien <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. Zrobic przeciag w aucie , poczekac troszke i nastepnego dnia szyby mniej paruja w srodku