[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mk5 - yellow suzzzi
-
Dziś trochę się
przyjrzałem Suzukowi i zauważyłem, że dach też jest pofałdowany tak więc wielki
szacun dla tego samochodu, że tyle przyjął na klate a mi się nic nie stało.Jak to mawia starszyzna forumowa: "Bo Swifty to dobre auta som!".
-
No to co wyliczyłem
to jest realna wartość tego auta ale zdaję sobie sprawę, że ubezpieczyciel inaczej
to wyceni. Niestety jak każdy szanujący się ubezpieczyciel Generali mnie olewa i
nawet dodzwonić się do nich nie da na chwilę obecną, żeby uzyskać informację, które
powinni mi sami przekazywać. Tak więc pozostaje czekać.niestety wartosc rynkowa auta czesto ma sie nijak do ich wyliczen.. ostatnio rozbilem swoje a3 i wyliczyli mi ze wartosc auta przed wypadkiem wynosila 6tys.. a niestety nie ma szans kupić a3 w dieslu za takie pieniadze..
no ale ich to nie interesuje, maja swoj cennik i koniec gadki
mozna niby powolac swojego rzeczoznawce ale to tez kosztuje.. mi sie juz nie chcialo w tym babrac i olalem temat
takze troche nerwow jeszcze przed toba -
Dziś trochę się
przyjrzałem Suzukowi i zauważyłem, że dach też jest pofałdowany tak więc wielki
szacun dla tego samochodu, że tyle przyjął na klate a mi się nic nie stało.
Mam jeszcze pytanko
czy ma ktoś jakiś pomysł na otwarcie maski? Wygląda, że zamek się zgiął i za chiny
ludowe nie chcę puścić cyngla i do dziś nie otworzyłem maski w tym aucie.już mi tęskno smutno z powodu Twojego żółtego swifciora ; (
-
Mam jeszcze pytanko
czy ma ktoś jakiś pomysł na otwarcie maski? Wygląda, że zamek się zgiął i za chiny
ludowe nie chcę puścić cyngla i do dziś nie otworzyłem maski w tym aucie.Tak jak pisał Boxxing. Zrób coś czego normalnie byś przy Swifcie nie zrobił weź łom i po prostu otwórz maskę
-
Dziś trochę się
przyjrzałem Suzukowi i zauważyłem, że dach też jest pofałdowany tak więc wielki
szacun dla tego samochodu, że tyle przyjął na klate a mi się nic nie stało.
Mam jeszcze pytanko
czy ma ktoś jakiś pomysł na otwarcie maski? Wygląda, że zamek się zgiął i za chiny
ludowe nie chcę puścić cyngla i do dziś nie otworzyłem maski w tym aucie.albo weź szlifierkę i do dzieła brutalne ale skuteczne
-
jak tam sytuacja opowiadaj co się dzieje
-
Jak narazie sprawa ugrzęzła gdzieś w Generali, powiedzieli mi, że sprawa będzie rozliczana jako szkoda całkowita i na tym się kończy. Dzwonię co kilka dni obiecują, że mi wyślą jakieś wyliczenia i tak dalej i nic się nie dzieje.
Dodatkowo sprawca kolizji nadal nie odesłał im oświadczenia, a dopóki on tego nie zrobi to wypłata i tak będzie zablokowana. Niestety ale spisanie wspólnego oświadczenia i nie wzywanie policji było wielkim błędem.
-
Niestety ale spisanie wspólnego oświadczenia i nie wzywanie
policji było wielkim błędem.Wypadek, wjechał Ci w bok i nie wezwałeś policji?! Panie, powinieneś ledwo wysiąść i skarżyć się na bóle kręgosłupa, jeszcze byś odszkodowanie mógł wyegzekwować. Albo grubsza kasa do ręki albo policja bez dwóch zdań, która dodatkowo mandat wypisze sprawcy.
Ale nie martw się, jak mi wyjechał i cały przód rozwalił, to tak samo zrobiłem głupotę, nie wzywając policji i też się wszystko wydłużyło do 2-3 miesięcy, dlatego mam nauczkę na przyszłość i wiem już co robić. -
Wypadek, wjechał Ci
w bok i nie wezwałeś policji?! Panie, powinieneś ledwo wysiąść i skarżyć się na bóle
kręgosłupa, jeszcze byś odszkodowanie mógł wyegzekwować. Albo grubsza kasa do ręki
albo policja bez dwóch zdań, która dodatkowo mandat wypisze sprawcy.
Ale nie martw się,
jak mi wyjechał i cały przód rozwalił, to tak samo zrobiłem głupotę, nie wzywając
policji i też się wszystko wydłużyło do 2-3 miesięcy, dlatego mam nauczkę na
przyszłość i wiem już co robić.To ja jemu wjechałem w bok Ale wina była jego bo ja miałem zielone światło a ten mi z lewej wyjechał. Powinienem wzywać policje ale byłem w mega szoku i jakoś poszedłem na układ żeby spisać to oświadczenie. Pewnie też się wszystko przeciągnie i jeszcze długo będę dymał 2km z buta do przystanku żeby do roboty dojechać.
-
W dniu dzisiejszym zakończyła się moja gehenna z Generali, kasę dostałem. Spodziewałem się mniej tak więc nie będę już się z nimi kłócił. Będę chciał się teraz pozbyć mojego swifta jako, że trochę mi zajmuje miejsca. Chętnych na części zapraszam na priv
Gdyby chciał ktoś kupić całość to też się możemy dogadać
-
to porób foty tej padlinki twojej zeby wiedziec co w niej jest
-
http://tablica.pl/oferta/suzuki-swift-swift-gl-mk5-uszkodzony-2002-CID5-ID3sCIf.html#78b6d8edd0
to co drugie auto to jakies gti ?:D
-
to co drugie auto
to jakies gti ?:DNastępna będzie raczej jakaś wozidupka w dieslu ale to się jeszcze zobaczy Najpierw muszę się pozbyć tego złomka bo mi miejsce zajmuje.
-
Następna będzie
raczej jakaś wozidupka w dieslu ale to się jeszcze zobaczy Najpierw muszę się
pozbyć tego złomka bo mi miejsce zajmuje.jak masz jeszcze starą kierownicę to podmień, tą z GTI/GS spokojnie sprzedasz na naszej Motogiełdzie
-
jak masz jeszcze
starą kierownicę to podmień, tą z GTI/GS spokojnie sprzedasz na naszej MotogiełdzieNo niestety już dawno ją sprzedałem, a szkoda bo za tą bym dostał wiecęj. A i chętny pewnie by się szybko znalazł.
-
No niestety już
dawno ją sprzedałem, a szkoda bo za tą bym dostał wiecęj. A i chętny pewnie by się
szybko znalazł.Mnie się te przednie kubełki podobają
-
Ile czasu planujesz go próbować sprzedać w całości? :>
-
Ile czasu planujesz
go próbować sprzedać w całości? :Jeszcze nie wiem ale nie dlugo bo wszyscy to mysla ze ja im go sprzedam za tysiaka albo mniej oni go sobie za drugiego tysiaka wyklepia i pogonia. A tam niestety nie ma czego klepac za bardzo...
-
Bo po zdjęciach nie ma tragedii, a to że 4 ślady zostawia... to wiesz
-
Bo po zdjęciach nie
ma tragedii, a to że 4 ślady zostawia... to wieszNo ja właśnie wiem dlatego napisałem w ogłoszeniu co tam jest na pierwszy rzut oka trachniete. Bo dzwonił już do mnie jeden co chciał nim na Białołęke na kołach wracać...