[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33
-
Wczoraj wreszcie dotarła karta Michelin Assistance. Wygląda następująco:
-
jakiś zlosniki Ci ją korektorem załatwił, więc lipa
-
jakiś zlosniki Ci ją
korektorem załatwił, więc lipaSam se załatwiłem w paincie, bo tam są tajne cyferki...
-
Sam se załatwiłem w
paincie, bo tam są tajne cyferki...szczerze to nie wiem, czy te opony są warte dołożenia aż tylu $$, po to aby mieć assistance ... Różnica na typowej oponie jest rzędu 30-50 zł/szt. jak ktoś bierze komplet + zapas, robi się niezła suma ...
-
szczerze to nie
wiem, czy te opony są warte dołożenia aż tylu $$, po to aby mieć assistance ...
Różnica na typowej oponie jest rzędu 30-50 zł/szt. jak ktoś bierze komplet + zapas,
robi się niezła suma ...Nie wziąłem tych opon dla assistance(bo dowiedziałem się o tym już po zamówieniu opon... ). Poprzednie były Michelin i nigdy się nigdzie nie zakopałem... Poza tym mam zamiar pojeździć na nich tyle co mają poprzedniki, więc kwota w przeliczeniu wyjdzie groszowa...
-
groszowa jest jak ktoś jeździ na oponach z 90któregoś roku
-
groszowa jest jak
ktoś jeździ na oponach z 90któregoś rokuNo ja właśnie mam zamiar na swoich nowych z 10 lat pojeździć...
-
Nie wziąłem tych
opon dla assistance(bo dowiedziałem się o tym już po zamówieniu opon... ).
Poprzednie były Michelin i nigdy się nigdzie nie zakopałem...ja miałem Dębice i na nie też nie było bata Próbowałem zedrzeć je latem i nic ... dalej bieżnik jak się trzymał tak się trzyma ... jedyne co to złapałem gwoździa w tylne lewe koła wracając z Wa-wy
Poza tym mam zamiar
pojeździć na nich tyle co mają poprzedniki, więc kwota w przeliczeniu wyjdzie
groszowa...10 lat - da radę nawet na Dębicach, moje były bodajże z 2001 roku i służyły dzielnie do tegorocznego lata
-
ja miałem Dębice i
na nie też nie było bata Próbowałem zedrzeć je latem i nic ... dalej bieżnik jak
się trzymał tak się trzyma ... jedyne co to złapałem gwoździa w tylne lewe koła
wracając z Wa-wySłyszałem że Dębica jest do d**y...
10 lat - da radę
nawet na Dębicach, moje były bodajże z 2001 roku i służyły dzielnie do tegorocznego
lataPoprzednie są z 2000 r. A bieżnika zostało jeszcze prawie 6 mm...
-
ja miałem Dębice i
na nie też nie było bataJa miałem do czynienia z dębicą 14" na tylnej osi i byłem mega negatywnie zaskoczony jak któregoś dnia na mokrej nawierzchni dupa mi chciała wyprzedzać przód, do swifta kupiłem Barumy Polarisy 2 i nie było na nie bata, śnieg kopny, nie kopny, błotko pośniegowe, nic na nich wrażenia nie robiło
-
Ja miałem do
czynienia z dębicą 14" na tylnej osi i byłem mega negatywnie zaskoczony jak któregoś
dnia na mokrej nawierzchni dupa mi chciała wyprzedzać przód, do swifta kupiłem
Barumy Polarisy 2 i nie było na nie bata, śnieg kopny, nie kopny, błotko pośniegowe,
nic na nich wrażenia nie robiłoWłaśnie o takich opiniach mówię...
-
Poprzednie są z
2000 r. A bieżnika zostało jeszcze prawie 6 mm...Ile za nie chcesz?
-
Ile za nie chcesz?
A co chcesz kupić???
-
A co chcesz
kupić???jak nie chcesz sprzedać o możesz mi je sprezentować
-
Słyszałem że Dębica
jest do d**y...słyszałeś, a ja miałem Za Barumy podziękuję, miałem letnie i powiedziałem nigdy więcej
-
słyszałeś, a ja
miałem Za Barumy podziękuję, miałem letnie i powiedziałem nigdy więcejLetnie może do bani, zimówki są ok najlepsze z czym miałem do czynienia to chyba był semperit, zimą na nim robiłem wszystko, i powiem szczerze, że ciężko na tej oponie było się pobawić i pojeździć bokiem tak skubana trzymała
-
słyszałeś, a ja
miałemA ja i tak wolę Michelin...
Za Barumy podziękuję, miałem letnie i powiedziałem nigdy więcej
No co do Barumów to słyszałem, że one się do niczego nie nadają...
-
wg mnie nadają się, ale niestety... moje zimówki były strasznie głośne... w dodatku przy 70 km i w górę świszczały jakby ktoś grał na flecie wkurzające to bo myslalem ze cos nie tak z autem jest
-
wg mnie nadają się,
ale niestety... moje zimówki były strasznie głośne... w dodatku przy 70 km i w górę
świszczały jakby ktoś grał na flecie wkurzające to bo myslalem ze cos nie tak z
autem jestTo z Michelinami nie ma żadnych problemów typu: głośne, zwiększone spalanie, szybkie ścieranie się bieżnika...
-
wg mnie nadają się,
ale niestety... moje zimówki były strasznie głośne... w dodatku przy 70 km i w górę
świszczały jakby ktoś grał na flecie wkurzające to bo myslalem ze cos nie tak z
autem jestOdnośnie świszczenia, ojciec w służbówce miał jakieś matadory, nówki, od 30km/h w góre był coraz głośniejszy szum w środku, przy 80 szum był taki, że radio zagłuszał, jakby coś było nie tak z łożyskami, mimo, że były to nówki, po 2 tygodniach zagościły już inne gumy