WAKACJE - Śmierć na prostej
-
Moim zdaniem mogła coś namieszać na koleinach bo to auto
dziwnie naprawde na koleinach sie zachowuje...Ja wiem jak sie zachowuje na koleinach przejerzdzalem przez Krakow <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> myslalem ze podwozie strace, zwalnialem i dopiero zmienialem pas.Moze zgubila JA predkosc z jaka jechala wyrzucilo ja z koleiny.Moze probowala zmienic pas!
-
Ja wiem jak sie zachowuje na koleinach przejerzdzalem
przez Krakow myslalem ze podwozie strace,
zwalnialem i dopiero zmienialem pas.Moze zgubila JA
predkosc z jaka jechala wyrzucilo ja z
koleiny.Moze probowala zmienic pas!A moze byscie juz skonczyli rozmawiac o nieboszczce co?
To niezbyt przyjemne.
Tymbardziej, że ONA juz się nie moze wypowiedziec czy sprostowac Was jak bylo naprawdę... -
(..) Wszyscy mamy czolgami
jezdzic? Jak juz wszyscy beda mieli czolgi, to
wcale lepiej nie bedzie w razie wypadku
Eeetam, Twingo jest niby lepsze od Tico (..)
Wystarczy, ze sie spotka z dwu- trzykrotnie ciezszym
autem i juz nie bedzie wielkiej roznicy...Nie każdego stać na czołg. A tak na poważnie to nie każdego stać na dobre auto, a że cena tik-taka jest przystępna, a autko lepsze niż niejeden "maluch", albo "cienias" to skłania to zakupu.
-
Nie każdego stać na czołg. A tak na poważnie to nie
każdego stać na dobre auto, a że cena tik-taka jest
przystępna, a autko lepsze niż niejeden "maluch",
albo "cienias" to skłania to zakupu.az mnie porazil prąd jak czytalem Twoją wypowiedź <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
To oczywista prawda... Tylko co? Wszyscy mamy czolgami
jezdzic? Jak juz wszyscy beda mieli czolgi, to
wcale lepiej nie bedzie w razie wypadku
Eeetam, Twingo jest niby lepsze od Tico, ale nie az o
tyle, zeby byl uprawniony do takich stwierdzen.
Wystarczy, ze sie spotka z dwu- trzykrotnie ciezszym
autem i juz nie bedzie wielkiej roznicy...Widziałem twingo na crash testach. Wypadł gorzej niż fiat cc
-
A moze byscie juz skonczyli rozmawiac o nieboszczce co?
To niezbyt przyjemne.
Tymbardziej, że ONA juz się nie moze wypowiedziec czy sprostowac Was jak bylo naprawdę...Mysle, ze tu nie chodzi o rozmowe o kierowczyni auta, a raczej o zrozumienie przyczyn wypadku - jesli bedziemy wszyscy swiadomi jak nieprzewidywalnie moze sie auto zachowac w koleinach, to moze uda nam sie uniknac tragicznego losu jadacych tym Tico...
-
Mysle, ze tu nie chodzi o rozmowe o kierowczyni auta, a
raczej o zrozumienie przyczyn wypadku - jesli
bedziemy wszyscy swiadomi jak nieprzewidywalnie
moze sie auto zachowac w koleinach, to moze uda nam
sie uniknac tragicznego losu jadacych tym Tico...racja.Moje jest takie że mogło ją przy konkretniejszej prędkości coś przestraszyć(np wyrzucenie z koleiny) i mocniejszy manewr kierownicą spowodował zmianę toru jazdy