Bierze olej, ślady (oleju?) wokół uszczelki - foto
-
Nie kopci ani poza
poborem oleju innych objawów brak.Bo to nie UPG
Przebieg około
120tyś km o ile prawdziwy jest.
Co radzicie?
PozdrawiamWymienić - szczególnie, że koszt niewielki i robota łatwa
-
Dziwne u mnie też się tak pocił a olej zawsze miał wzorowy poziom
Rozumiem jakby miał tak jak w moim drugim aucie, że widać ślady "świeżego" pocenia się gdzie popadnie to wtedy po jakimś czasie było zauważalne na bagnecie
-
U mnie taż ciekł olej spod pokrywy i myślałem że prez to go ubywa. Nawet nowa uszczelka puszczała a pomogło posmarowanie jej sylikonem i problem znikł. Też silnik mi bral ostatnio olej bo nawet jedna świeca była bardziej czarna. Dolewałem oleju i tak jeździłem aż się gdzieś samo uspokoiło i przestał brać olej. Jeżdżę na półsyntetyku GM tańszy od lotosa a na pewno lepszy.
-
Właśnie to policzyłem i wychodzi mi że dolewałem średnio 0,23l na 1000km.
Nie jest tak źle chyba?W sumie ostatnio dużo jeżdżę, więcej niż kiedyś. Skończyło mi się opakowanie lotosa, dolałem to co miałem jeszcze. 10tyś stuknęło na tym oleju, wymienić chyba już czas? Nie będę kupował opakowania na dolewki raczej już.
Może po prostu wymienię na jakiś lepszy? Dobry ten półsyntetyk GM?Spotkałem się z opinią że jak auto jeździło na kiepskim oleju a potem dostanie lepszej marki z dodatkami przeróżnymi to może nawet zaszkodzić niż pomóc? Czy to prawda?
-
Ja mam uprzedzenie do polskich olejów tych tanich. Mineralny lotos w maluchu to był szajs jakich mało. Silnik brał olej mimo remontu dopiero jak wlałem castrol gtx to już inna bajka. W tikaczu jak wlałem orlen platinium 10w40 za 20zł za litr to w zimie miałem pełno tego białego masła ale nie tylko na korku oleju ale też w misce olejowej pływało go pełno. Podczas gdy na elfe, mobilu czy GM czegoś takiego nigdy nie było w tak dużej ilości. Teraz kupuje ten GM za 60zł 5L i nie ma tragedii. Tani jest i wg mnie dobry.
-
Teraz kupuje ten GM za 60zł 5L i nie ma tragedii. Tani jest i wg mnie dobry.
Też do Matiza ten zalewam - żadnych skutków ubocznych nie stwierdziłem
-
Czy to wygląda na uszczelkę do wymiany?
Tak. Uszczelka kosztuje dosłownie kilkanaście złotych, wymiana to kilka śrub i po krzyku
Nie kopci ani poza poborem oleju innych objawów brak.
Jeżeli w żadnej sytuacji nie kopci na niebiesko - to znaczy, że masz po prostu wyciek oleju - i całkiem możliwe, że m.in. przez uszczelkę.
A tak dla uspokojenia - 2 litry / 10 tysięcy km to nie jest tragedia jeszcze, więc może nawet pomóc zmiana marki oleju (broń Boże zmiana na mineralny, czy wlewanie jakiegoś zagęszczacza).
-
Tylko nie wiem czy taki amator jak ja nadaje się do dłubania przy silniku czy lepiej do mechanika oddać? Ewentualnie czy jakiś manual jest z którym sobie poradzę?
I druga sprawa, czy jest to sprawa do pilnego zrobienia czy mogę raczej odłożyć na przyszły tydzień (jakieś 150km do zrobienia jeszcze)?
-
Tylko nie wiem czy
taki amator jak ja nadaje się do dłubania przy silniku czy lepiej do mechanika
oddać? Ewentualnie czy jakiś manual jest z którym sobie poradzę?Mechanik za parę groszy to wymieni - a przy okazji dobrze jest skontrolować i ewentualnie skorygować luz zaworów
I druga sprawa, czy
jest to sprawa do pilnego zrobienia czy mogę raczej odłożyć na przyszły tydzień
(jakieś 150km do zrobienia jeszcze)?Przejedziesz spokojnie - po prostu trzeba pilnować poziomu oleju i to wszystko.
-
Ok dzięki, podjadę to do mechanika pokazać w przyszłym tygodniu. Ile mniej więcej mnie powinna kosztować ta wymiana, zakładając że uszczelkę sam kupię i mu zawiozę? (mam fajny rabat w jednym sklepie).
-
Ok dzięki, podjadę
to do mechanika pokazać w przyszłym tygodniu. Ile mniej więcej mnie powinna
kosztować ta wymiana, zakładając że uszczelkę sam kupię i mu zawiozę? (mam fajny
rabat w jednym sklepie).Z regulacją zaworów sądzę, że 50 złotych to uczciwa cena dla obu stron.