Stuki podczas jazdy
-
Ale diagnosta.
U nas to gostek tak
wszystko wysprawdzał i wyopowiadał o kazdym kole i całym zawieszeniu a potem jeszcze
wydruk z kompa dał z pomiarem wszystkiego co było robione.Ja u siebie musze o wszystko prosic. Jedna stacja diagnostyczna obslugiwana jest przez 2-3 rozne firmy - pracuja na zmiany. Zle trafilem
-
Ja u siebie musze o
wszystko prosic. Jedna stacja diagnostyczna obslugiwana jest przez 2-3 rozne firmy -
pracuja na zmiany. Zle trafilemNie zazdroszcze.
Wiekszość rzeczy przy tico robie sam ale jak jestem na okresowym przeglądzie raz do roku to fajnie mi wszystko pomierzą posprawdzają i wiadome co np. niedługo będzie do wymiany itp.
-
Nie zazdroszcze.
Wiekszość rzeczy
przy tico robie sam ale jak jestem na okresowym przeglądzie raz do roku to fajnie mi
wszystko pomierzą posprawdzają i wiadome co np. niedługo będzie do wymiany itp.Ja tez wiekszosc robie sam. Ale tutaj mam problem z dokladnym zlokalizowaniem usterki. Nie chce wymieniac pol samochodu na darmo
-
Ja tez wiekszosc
robie sam. Ale tutaj mam problem z dokladnym zlokalizowaniem usterki. Nie chce
wymieniac pol samochodu na darmoSpróbuj jak podniesiesz przód poruszać kołem na boki czy nie ma luzu i nic nie stuka. Jak łożyska w kołach są zniszczone to zazwyczaj jest chuczenie słyszalne podczas jazdy. Czym szybciej jedziesz to bardziej chuczy. Na dołku jak wjedziesz kołem to lubi grzechotać jak łożysko jest wybite.
-
Nie do końca to jest prawdą.
Mając Opla kadeta ja nic nie słyszałem, po prostu nic. Aż pewnego dnia tylko huk i po łożysku, nie wiem może było jakieś kiepskie albo coś ale to był moment.
-
Nie do końca to
jest prawdą.W tico jak tylnie łożysko w kole siadło to odrazu było nieźle słychać chuczenie czym szybciej jechał to co raz głośniej było i grzechotanie na większych dołkach.
Mając Opla kadeta
ja nic nie słyszałem, po prostu nic. Aż pewnego dnia tylko huk i po łożysku, nie
wiem może było jakieś kiepskie albo coś ale to był moment.Różnie to może wyglądać. Stąd dobrze by było jakiegoś dobrego mechaniora i auto na rolkach postawić to zaraz wychwyci co siadło. Tak na odległość to tylko możemy się domyslać w sumie.
-
Hm Miecho nie jestem pewien ale qurcze nie zbyt dokładnie opisałeś te objawy, bo fakt piszesz o stukach ale mamy tylko film, nie wiem czy nie doczytałem ale nie napisałeś jak Ci się to objawia, czy podczas ruszania, czy jazdy po wybojach czy podczas może hamowania, a po wymianie napisałeś przyjacielu że ci to huczy a wcześniej jak czytałem to opisywałeś jakieś stukanie.Co do huczenia można było się czepić wielu spraw, i tak samo jak w przypadku stukania.
-
No podczas jazdy by pasowało o opis tego stukania. Hamowanie skecanie, przyspieszanie. Jat to sie ma do jazdy z mniejsza czy wiekszą prędkością.
Może wtedy prędzej to zdjagnozujemy.
Te przeguby wewnętzrne co wymianiał kolega miechomiecho też mogły byc wyrobione bo przecież uzywke kupił.
-
No tak tak tak. Bo tak kolega opisał, pokazał na filmie i tym się człowiek kierował.
-
No tak tak tak. Bo
tak kolega opisał, pokazał na filmie i tym się człowiek kierował.W takim razie czekamy jak coś więcej napisze chyba że juz rozwiązał problem.
-
Spróbuj jak
podniesiesz przód poruszać kołem na boki czy nie ma luzu i nic nie stuka. Jak
łożyska w kołach są zniszczone to zazwyczaj jest chuczenie słyszalne podczas jazdy.
Czym szybciej jedziesz to bardziej chuczy. Na dołku jak wjedziesz kołem to lubi
grzechotać jak łożysko jest wybite.Chyba trafiles. Wlasnie wrocilem od znajomego mechanika, ktory przejechal sie samochodem i mowil, ze na 99% to lozysko lewego kola.
A zeby bylo smieszniej, wczesniej u innego znajomego podnosilismy prawa strone i nic nie huczalo Wiec moze to byc lewa strona. Zaraz ide do garazu to sprawdzic. Jak sie okaze, ze to lozysko, jeszcze dzisiaj jade po czesci
-
W tico jak tylnie
łożysko w kole siadło to odrazu było nieźle słychać chuczenie czym szybciej jechał
to co raz głośniej było i grzechotanie na większych dołkach.U mnie wlasnie slychac narasatajacy dzwiek huczenia podczas jazdy. Poczatkowo myslalem, ze ktorys z przegubow wewnetrznych.
Różnie to może
wyglądać. Stąd dobrze by było jakiegoś dobrego mechaniora i auto na rolkach postawić
to zaraz wychwyci co siadło. Tak na odległość to tylko możemy się domyslać w sumie.Zanim pojechalem do znajomego mechaniora, bylem w innym warsztacie i chcialem wjechac na rolki - hamownia. Koles krzyknal za ta przyjemnosc 120zl, wiec grzecznie podziekowalem i wyszedlem
-
Hm Miecho nie
jestem pewien ale qurcze nie zbyt dokładnie opisałeś te objawy, bo fakt piszesz o
stukach ale mamy tylko film, nie wiem czy nie doczytałem ale nie napisałeś jak Ci
się to objawia, czy podczas ruszania, czy jazdy po wybojach czy podczas może
hamowania, a po wymianie napisałeś przyjacielu że ci to huczy a wcześniej jak
czytałem to opisywałeś jakieś stukanie.Stukalo podczas jazdy. Powodem byly przeguby wewnetrzne, ktore pozniej wymienilem (niestety na uzywane). Nie chcialem robic nagrania podczas jazdy, bo nie wiem czy by to bylo slychac wyraznie.
Co do huczenia można było się czepić wielu
spraw, i tak samo jak w przypadku stukania.
Po wymianie przegubow wewn. okazalo sie, ze slychac huczenie (juz nie stukanie) Wiec teraz obstawiam lozysko/a kol/a.
-
Te przeguby
wewnętzrne co wymianiał kolega miechomiecho też mogły byc wyrobione bo przecież
uzywke kupił.Masz racje, moglo tak byc. Nie jestem zwolennikiem uzywanych czesci, w 90% przypadkow kupuje nowe (tym bardzie eksploatacyjne). Jednak udalo mi sie kupic lepsze od tych, ktore mialem do tej pory (mialem fabryczne z przebiegiem ponad 211 000). W nowych nie ma juz tak duzego i wyczuwalnego luzu.
-
Buahahahhahahaha
-
No to super , że się wyjaśniło tzn oby, a tego Ci życzę.
A tak przy okazji bo miałem pisać do Ciebie w pewnej sprawie.
Jaką grubość drewna użyłeś na dystanse do głośników na drzwi??? -
No to super , że
się wyjaśniło tzn oby, a tego Ci życzę.Jestem w tej chwili na etapie wymiany lozysk w piascie. Mam trudnosci z wybiciem starych lozysk z piasty. Jakies podpowiedzi?
A tak przy okazji
bo miałem pisać do Ciebie w pewnej sprawie.
Jaką grubość drewna
użyłeś na dystanse do głośników na drzwi???W tej chwili nie pamietam, ale chyba 2x20 mm + 10mm decha, ktora robi za kieszen boczna. Jakby sie uprzec, mozna by pewnie i jeden dystans dac (20mm), ale moze byc problem ze zmieszczeniem glosnika. Musialem tez troche drzwi podciac.
-
Panie i Panowie
Problem rozwiazany Przyczyna calego zamieszania - lozyska lewego przedniego kola.
Pierwszy raz mialem do czynienia z ich wymiana. Caly halas zuzytych lozysk "przenosil sie" na srodek samochodu i myslalem o najgorszym wariancie - skrzyni. Szykowalem sie na wiekszy wydatek, a okazalo sie, ze kupilem lozyska SKF za 55zl i uszczelniacz piasty za 10zl i to wystarczylo, zeby halas ustal
Szukalem niewiadomo jakiej przyczyny, a okazalo sie, ze usterka jest dosc banalna.
Cale szczescie, temat do zamkniecia
Dziekuje wszystkim za pomoc
-
Panie i Panowie
Problem rozwiazany
To super.
Przyczyna calego zamieszania - lozyska lewego przedniego kola.
Pierwszy raz mialem
do czynienia z ich wymiana. Caly halas zuzytych lozysk "przenosil sie" na srodek
samochodu i myslalem o najgorszym wariancie - skrzyni. Szykowalem sie na wiekszy
wydatek, a okazalo sie, ze kupilem lozyska SKF za 55zl i uszczelniacz piasty za 10zl
i to wystarczylo, zeby halas ustalTak jak ci wcześniej pisałem że jak chuczy coraz bardziej to prawdopodobnie łożyszka. Troche mnie zmyliłeś jak mechanik ci powiedział że koła cicho chodzą a dźwięk wydobywa sie z okolic skrzyni biegów. Ale cieszę się że udało się łożyska wybić. Najlepiej je jakąś rurką wybijać tak apropo. Skrzynie biegów jak jest olej wymieniany co 30k to spokojnie w tico nawet 400-500tys wytzrymują.
Szukalem niewiadomo
jakiej przyczyny, a okazalo sie, ze usterka jest dosc banalna.
Cale szczescie,
temat do zamkniecia
Dziekuje wszystkim
za pomoc -
Chyba trafiles.
Wlasnie wrocilem od znajomego mechanika, ktory przejechal sie samochodem i mowil, ze
na 99% to lozysko lewego kola.To super.
A zeby bylo
smieszniej, wczesniej u innego znajomego podnosilismy prawa strone i nic nie huczalo
Wiec moze to byc lewa strona. Zaraz ide do garazu to sprawdzic. Jak sie
okaze, ze to lozysko, jeszcze dzisiaj jade po czescijak kołem sie obraca i chuczy to najczęściej łożysko