REGULACJA GAŹNIKA OBROTY SILNIKA
-
Witam. Mam pytanie do kolegów i koleżanek, którzy posiadają obrotomierz w ticusiu, bądź jakąś konkretną wiedzę na ten temat.
Otóż chciałbym wiedzieć, czy mam prawidłowo wyregulowany nowy gaźnik.
Obroty ssania wszystko off -> 3100 obr/min
Obroty ssania wszystko on -> 2900 obr/minze ssania schodzi na odcinku ok.2-3km teraz, więc chyba jest ok.
Obroty biegu jałowego bez ssania wszystko off -> 1300 obr/min
Obroty biegu jałowego bez ssania wszystko on -> 1200 obr/minJeszcze jedna rzecz. Jak załącza mi się wentylator chłodnicy następuje spadek o 200 obr/min.
Prosiłbym o Waszą diagnozę i z góry dziękuję.
Nie będzie mnie teraz na zlosnikiu koło dwóch tygodni, więc proszę nie pisać, że właściciel tematu nie jest zainteresowany.
-
Nie mam obrotomierza i ciężko mi stwierdzić jak będzie odczuwalny spadek obrotów z 1300 do 1100 jak załączy się wentylator. Ale z pewnością u mnie te obroty nieznacznie spadają, jeżeli więc odczuwasz wyraźny spadek obrotów to sprawdź w pierwszej kolejności połączenie masy silnika z akumulatorem oraz przewód dodatni alternatora. Warto też sprawdzić stan akumulatora ponieważ u mnie jak kwalifikował się do wymiany to trochę kontrolki przygasały np. jak wrzucałem kierunkowskaz a po wymianie na nowy nawet minimalnie nie przygasną.
PS. obroty biegu jałowego masz trochę za wysokie, powinny wynosić około 1000
-
Mi na jałowym pokazywało 1100. A takie ssanie jakie Ty masz to miałem tylko w srogą zimę:) Normalnie na ssaniu miałem do 2500 max o ile dobrze pamiętam
Co do spadku obrotów przy włączonym wentylatorze to nie przypominam sobie. Mi wentylator bardzo rzadko się włączał po tym jak usunąłem plastikową zaślepkę z przedniego zderzaka.
-
Mi wentylator bardzo rzadko się włączał po tym jak usunąłem plastikową zaślepkę z przedniego zderzaka.
Potwierdzam, warto na lato zdjąć a na zimę założyć tą osłonę.
-
obroty na ssaniu troszkę zabyt duże, myślę że ok 2tys byłoby ok,
natomiast obr biegu jałowego powinny wynosić 1000-1100 z włączonymi światłami.W ostatnią zimę obroty na ssaniu miałem na poziomie 1,7 - 1,8tys - zbyt niskie
-
Dziekuje za wskazowki. Co do jalowych 1200, to nie mam zamiaru nic kombinowac. Chodzi mi tylko o ssanie. Wyje jak odkurzacz, ale zobacze w zime. Gaznik jest nowy, moze musi sie jeszcze ustawic.
-
Gaznik jest nowy, moze musi sie jeszcze ustawic
Fabrycznie nowy czy jakiś ze szrotu bądź regenerowany?
-
Nowy-> regenerowany profesjonalnie na ul. Szarych Szeregów w Warszawie
-
I jak się samochód na nim zachowuje, widać dużą poprawę w pracy silnika?
-
-Nie telepie na wolnych obrotach, ssanie szybko schodzi w dół.
-Po odpaleniu na cieplym nie wyje jak odkurzacz (poprzedni mial uszkodzony termoelement)
-Lepiej reaguje na dodanie gazu (skończył mi się problem z dziura w gazie w tico)
Ogólnie jestem b. zadowolony.Może te obroty ustawił takie wysokie, bo nie mam zespołu doprowadzania ciepłego powietrza. Coś wspominał, ze w zimę zobaczę o co chodzi (może dlatego wyższe obroty na ssaniu)
Na poprzednim gaźniku w zimę musiałem z pół minuty- minute trzymać go z pedałem gazu do połowy bo jak odpuszczałem to zdychał. -
Gaznik jest nowy, moze musi sie jeszcze ustawic.
Gażnik dostałeś fabrycznie nowy(jeżeli tak to ile kosztował), czy po regeneracji ?
-
kosztował z wymiana i regulacja 400 zł
edit:
po regeneracji
-
Witam, czym regulujecie wolne obroty na gaźniku? jakimś specjalnym wygiętym srubokrętem? Bo ja za nic nie mogę dostać ręką do tej śruby.
-
po regeneracji
Dzięki za info ! Tak sobie myślę, że kupno fabrycznie nowego jest już chyba niemożliwe
-
REGULACJA:
- Gasisz silnik
- cięgno na "gaz do dechy"
- regulujesz
i tak do skutku.
-
REGULACJA:
- Gasisz silnik
- cięgno na "gaz do
dechy" - regulujesz
i tak do skutku.
Ja sobie dorobiłem specjalny śrubokręcik, którym można zrobić wszystkie regulacje przy pracującym silniku, ale dziękuję za niespodziewaną informację
-
Ja tak regulowałem stary gaźnik. A że to śmiesznie brzmi to inna sprawa
-
Ja tak regulowałem
stary gaźnik. A że to śmiesznie brzmi to inna sprawaNie ma w tym nic śmiesznego, tylko nie mając obrotomierza nie masz żadnej możliwości sprawdzenia poprawnej regulacji gaźnika.Ja, sprawdzając ustawienia gaźnika wysuwam do góry zbiornik par paliwa,włączam lampę stroboskopową,uruchamiam silnik i dorobionym specjalnie śrubokrętem(wg. wskazań obrotów na lampie stroboskopowej)poprawiam niewłaściwe obroty.Na stacji ASO ustawiają mi tylko na analizatorze spalin skład mieszanki, natomiast zapłon i luzy zaworowe we własnym zakresie.
-
Obrotomierz mam cyfrowy +-100 obr/min, sprawdzony z GPS ->czyli prędkość pojazdu i obroty na poszczególnych biegach wychodzi tyle samo co w moim mini kalkulatorze w excelu.
np.
5 bieg
2800 obr/ min
licznik 80km/h
GPS 75km/h
excel 74,5km/htylko pozniej licznik coraz mocniej klamie
5100 obr/min
licznik 150km/h
GPS 135km/h
excel 135,6km/h5300 obr/min
licznik 160km/h
GPS 140km/h
excel 141km/hCzyli blat zamknięty w Tico to tylko własna satysfakcja, ale nie o tym temat
Nie mam strobo, do zaworów i zapłonu się nie dotykam. Skład też na analizatorze, a obroty na nowym gaźniku ustalił mi gość co całe życie siedzi w gaźnikach i w tico.
-
Nie mam strobo, do zaworów i zapłonu się nie dotykam.
Zapłonu bez lampy nie da się ustawić, natomiast do zaworów wystarczy tylko szczelinomierz.
Skład też na analizatorze
Trudno mieć własny analizator, dość sporo kosztuje
Mając własny, byłbyś samowystarczalny w zakresie regulacji i ustawieńobroty na nowym gaźniku ustalił mi gość co całe życie siedzi w gaźnikach i w tico.
Ustawiał na oko,ucho czy lampą stroboskopową?