Tico dławi się na gazie....
-
Witam.
Pojawił się nowy problem w moim pudełku. Jakiś czas temu rano odpaliłem samochód na benzynie i później na postoju ją wypaliłem i przełączyłem go na gaz, silnik chwile popracował i go zgasiłem. Po 3 minutach gdy chciałem go zapalić już nie odpalił na gazie, dopiero po wielu próbach odpalił na benzynie, a na gazie niechciał, ale problem się chwilowo rozwiązał(na jakiś miesiąc). Dziś rano stało sie dokładnie to samo, gdy chciałem ruszyć zdławił się i zgasł. Na benzynie działa normalnie. Czy wiecie może o co tu może chodzić? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
miewałem podobne objawy, w sensie że paliłem na LPG na dotyk normalnie, jednak jeśli już niefortunnie mi zgasł zanim się zagrzał to cięzko było odpalić, albo po długim kręceniu się udawało albo i nawet musiałem na banzyne przełączyć. Teraz tego problemu nie mam ale co konkretnie było przyczyną ci nie powiem bo wymieniłem kpl membran i uszczelek w reduktorze a także filtr gazu który był zasyfiony strasznie. Dodam że po wymianie membran auto chodziło od razu stabilniej, palił bez problemów i spalanie 1,5-2 litrów mniej. (palił 8,5 a teraz 6,3 - 7 literków, a chodzi o wiele lepiej, w sensie dynamiczniej) Polecam tez regulację zaworów i skontrolować stan świec zapłonowych i ew zawór od recylkulacji spalin.
-
problem dotyczy również benzyny... zastanawiam się nad wymianą modułu, ale niewiem czy to to, dziwne jest to, że jak troche odpocznie to odpali <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> może ktoś miał podobny problem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Czy wiecie może o co tu może chodzić?
Ustal na początek co jest przyczyną. Czy problem leży po stronie instalacji
zapłonowej.Wyeliminowanie np. braku iskry zawęża i ogranicza poszukiwanie usterki. -
dowiedziałem się(namacalnie), że mam przebicie na kablu wn... ostatnio jak mi zgasł to tak na próbę zdjąłem dwa pierwsze kable wn i zapalił na jednym cylindrze, później założyłem drugi i też zapalił(na trzech naraz nie chciał zapalić), dopiero jak na zapalonym silniku założyłem trzeci przewód zaczął pracować normalnie.
-
dowiedziałem się(namacalnie), że mam przebicie na kablu wn... ostatnio jak mi zgasł to tak na
próbę zdjąłem dwa pierwsze kable wn i zapalił na jednym cylindrze, później założyłem drugi
i też zapalił(na trzech naraz nie chciał zapalić), dopiero jak na zapalonym silniku
założyłem trzeci przewód zaczął pracować normalnie.Powinieneś uważać przy takim sprawdzaniu iskry. Praca silnika przy zdjętym ze świecy przewodzie WN może spowodować uszkodzenie modułu ! Nawet jak zdejmujesz w ten sposób przewód ze świecy warto włożyć w jej miejsce drugą świecę.A jeżeli uważasz że masz uszkodzony przewód WN to najlepiej zastąpić go nowym, lub sprawdzonym używanym.Instalacje LPG są bardzo czułe na takie usterki,no i warto sprawdzić świece.
-
założyłem nowe kable, lecz problem nie zniknął... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Tico gaśnie tylko w dni wilgotne, czytałem kilka wątków na ten temat ale u mnie kopułka jest nowa. I mam jeszcze jedno pytanko.. jakie są objawy uszkodzonej cewki zapłonowej?? Może winna jest cewka, bo jest trochę pordzewiała... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Kurcze, pomóżcie, bo już nie mam pomysłów co może dolegać mojemu samochodzikowi... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Kurcze, pomóżcie, bo już nie mam pomysłów co może dolegać mojemu samochodzikowi...
Wydaje mi się że jednak ciebie również czeka wymiana membran bądź całego parownika, niestabilna praca na gazie po sprawdzeniu wszystkich opcji typu zawory, filterek, kable, zaworek pcv, zostaje tylko parownik, ja też walczę z gazownią ale to chyba kwestia czasu bo już mnie to zaczyna irytować, po prostu trzeba sie szarpnąć na parownik i tyle <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
problem już rozwiązany... winna była kopułka, chociaż niedawno była wymieniana była lekko pęknięta i w kopułce własnie gineła iskra...po wymianie kopułki i palca problem narazie znikł.. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> dzięki wszystkim za rady <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> ale te membrany i filterek też już chyba będę musiał wymienić
-
Kurcze, pomóżcie, bo już nie mam pomysłów co może dolegać mojemu samochodzikowi...
A sprawdziłeś czy nie odpala z powodu braku iskry ?
-
problem już rozwiązany... winna była kopułka, chociaż niedawno była wymieniana była lekko
pęknięta i w kopułce własnie gineła iskra...po wymianie kopułki i palca problem narazie
znikł.. dzięki wszystkim za rady ale te membrany i filterek też już chyba będę musiał
wymienićA ja Cię pytam w następnym poście o iskrę nie przeczytawszy tego postu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Przepraszam ! No i gratuluję usunięcia usterki ! A co do membran to po co ładować się w koszty, jeżeli nic się nie dzieje z parownikiem.Jednak masz rację co do wymiany filterka gazu.Zawsze w nim jakieś brudy się zbierają.