Awaria na trasie
-
Wybralem sie dzis z rana do Krakowa (120km w 1 strone) moim tikaczem. W tamta strone zajechalem bez zadnych problemow, zalatwilem co mialem zalatwic, wsiadam, i ruszam spowrotem. Przejechalem moze 1,5 km, zblizam sie do skrzyzowania, wciskam sprzeglo i zaczynam hamowac, auto zgaslo. Odpalilem 2 raz bez problemu, jade, sprzeglo i sytuacja sie powtarza, auto gasnie. Teraz juz nie chcialo odpalic, tzn krecil rozrusznik, ale zeby zaskoczyl musialem mu pomoc dodajac gazu. Ruszylem, i zauwazylem, ze w czasie jazdy czasem trzymajac noge na gazie auto przerywa, tak jakby brakowalo paliwa (wystepowalo to rzadko). Potem juz kilka razy udalo mi sie zejsc z obrotow i auto nie gaslo. Teraz jednak gasnie caly czas, odpala bez problemu, ale odrazu gasnie (jak tylko sciagne noge z gazu na luzie).
Świece, przewody WN, filtry, zaworek PCV wymieniane 3 tys. km temu. Kopułka ostatnio rozkręcana i wygladala w srodku jak nowa, takze podejrzewam, ze rowniez niedawno byla wymieniana.
-
może moduł? było troche o tym na forum, sam miałem walnięty. I też w sumie było podobnie. Odpalasz, jedziesz kawałek i lipa. Autko ostygło i na nowo
-
Być może coś w układzie zasilania... sprawdzałeś czy filtr paliwa nie jest podetkany?
-
Miałem coć takiego u siebie Może ci to w czymś pomoże KLIK
Ps: nie mam pojęcia jak zastąpić tego linka zwrotem "TU"
Poprawiłem- Już umiem <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> -
Miałem coć takiego u siebie Może ci to w czymś pomoże
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...true#Post458614
Ps: nie mam pojęcia jak zastąpić tego linka zwrotem "TU"Klikasz URL wklejasz link, następnie zastępujesz słowo "Strona WWW" czymkolwiek - popularne zwroty: KLIK, LINK, TU lub TUTAJ
pzdr
-
wyciagnalem zawor PCV, polalem benzyna, wsadzilem spowrotem, bylo lepiej, ale zachwile zgasl, wyciagnalem go znowu, przyczyscilem dokladniej, wsadzilem spowrotem, auto chodzi jak predzej, jezdzilem 10 minut i nic nie zgaslo, chociaz sam nie wiem czy to napewno byla przyczyna...
-
Klikasz URL wklejasz link, następnie zastępujesz słowo "Strona WWW" czymkolwiek - popularne
zwroty: KLIK, LINK, TU lub TUTAJ
pzdrDzięki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Nie odpowiadaj samymi emoticonami, bo narażasz się na bana - wiem co mówię.
Edit: tak lepiej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wyciagnalem zawor PCV, polalem benzyna, wsadzilem spowrotem, bylo lepiej, ale zachwile zgasl,
wyciagnalem go znowu, przyczyscilem dokladniej, wsadzilem spowrotem, auto chodzi jak
predzej, jezdzilem 10 minut i nic nie zgaslo, chociaz sam nie wiem czy to napewno byla
przyczyna...Na zimnym silniku (na ssaniu) też ci gaśnie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Na zimnym silniku (na ssaniu) też ci gaśnie
na ssaniu nie gasnie
-
na ssaniu nie gasnie
To tym bardziej bym oponował za walniętym aparatem zapłonowym (cewka, moduł) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Miałem coć takiego u siebie Może ci to w czymś pomoże KLIK
Ja też miałem coś takiego. Okazało się dokładnie to samo co w linku.
U mnie na szczęscie nie doszło do rozbierania gaźnika, ale w serwisie też nie wpadli na przyczynę. Udało mi się dojść do tego po lekturze książki Ossowskiego. -
To tym bardziej bym oponował za walniętym aparatem
zapłonowym (cewka, moduł)Jeśli gaśnie tylko na wolnych obrotach, za moduł się nie zabieraj sprawdź zawór wolnych obrotów.