Aparat zapłonowy
-
Tu jest link do oryginalnego modułu za 115zł plus wysyłka
http://www.allegro.pl/item469052247_nowy_modul_aparatu_aparat_zaplonowy_daewoo_tico.html
Wbrew pozorom nie ma wiele pracy przy jego montażu.
pzdr
-
Popatrzyłem sobie właśnie na daty aukcji... I wychodzi na to, że ja zakupiłem aparat zapłonowy
trochę wcześniej niż Ty, więc nie mogłem zwrócić uwagi na twoje posty na ten temat... Co
nie zmienia faktu, że pewnie i tak bym nie zauważył... Trzeba się przygotować na zapłacenie
za oryginalny oryginał...tzn ja nie kupiłem całego aparatu. Sam modul. i było to 29 października
-
Wbrew pozorom nie ma wiele pracy przy jego montażu.
No śmiem twierdzić, że powinienem sobie z tym poradzić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Powiedz mi tylko, czy warto odrazu kupować też cewkę halla? Tak na wszelki wypadek... Problemem pozostaje tylko fakt, że po wymianie modułu tez chyba trzeba by ustawiać zapłon, prawda? To od biedy też z tego co czytałem na forum da się zrobić, ale chyba jednak zostawić to komuś, kto ma sprzęt, co?
-
No śmiem twierdzić, że powinienem sobie z tym poradzić Powiedz mi tylko, czy warto odrazu
kupować też cewkę halla? Tak na wszelki wypadek... Problemem pozostaje tylko fakt, że po
wymianie modułu tez chyba trzeba by ustawiać zapłon, prawda? To od biedy też z tego co
czytałem na forum da się zrobić, ale chyba jednak zostawić to komuś, kto ma sprzęt, co?Myślałem, że kupiłeś caly aparat. Dla mnie cały aparat to moduł + czujnik halla + "opakowanie". Może jednak się myle. Jak chcesz czujnik halla to ja mam do sprzedania. bo przez wadliwy moduł ( myśląc, że jest dobry) wymieniłem też dobry czujnik na... dobry czujnik. Więc mam jeden dobry na zbyciu. Ty byś zaoszczędził, ja się pozbędę czujnika, bo nie bardzo mi potrzebny.
Co do ustawienia zapłonu. po wymianie modułu też trzeba ( bo ruszasz aparat zapłonowy). Niby warto ze sprzętem. Mnie się udało znaleźć chyba, powtarzam chyba fabryczne ustawienia i to bez sprzętu ( stroboskopu). Autko chodzi ładnie, równo i odzyskało dawną dynamikę. Więc jak dla mnie jest ok. Swoją metodę pokazałem też na Spocie Clavishowi i u niego będziemy przestawiac zapłon pewnie w czwartek.
-
Co do ustawienia zapłonu. po wymianie modułu też trzeba ( bo ruszasz aparat zapłonowy). Niby
warto ze sprzętem. Mnie się udało znaleźć chyba, powtarzam chyba fabryczne ustawienia i to
bez sprzętu ( stroboskopu). Autko chodzi ładnie, równo i odzyskało dawną dynamikę. Więc jak
dla mnie jest ok. Swoją metodę pokazałem też na Spocie Clavishowi i u niego będziemy
przestawiac zapłon pewnie w czwartek.Jesteś w stanie coś więcej napisać na temat tej metody ustawiania zapłonu jak w fabrycznym aucie?
Nie chce mi się jechać na stroboskop a po wymianie mojego aparatu muszę go jeszcze troszkę ustawić. -
Jesteś w stanie coś więcej napisać na temat tej metody ustawiania zapłonu jak w fabrycznym
aucie?
Nie chce mi się jechać na stroboskop a po wymianie mojego aparatu muszę go jeszcze troszkę
ustawić.ciężko to wyjaśnić troche, ale spróbuję. na tej ruchomej części aparatu jest w pewnym miejscu taki wypukły fragment, taka linia troche jak po łączeniu ( odlewie) dwóch elementów w jeden. Linia ta biegnie aż do kopułki. I moim zdaniem może to być własnie jakiś znacznik fabryczny ( choć może to tylko linia łączenia <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />, ale element mi wygląda jakby był odlewany w całości, a nie łączony, stąd moje przypuszczenie). I tą linię ustawiłem na środku przy tej nieruchomej części. Tam gdzie jest górna śruba aparatu. Tam też można wyczuć lekkie wybrzuszenie. tam zresztą środek pokazał mi mechanik.
Może i jest to tylko znak po odlewie ( choć troche dużo tych wybrzuszeń), ale mnie autko śmiga elegancko.dochodziłem do tego ustawienia metodą prób i błędów, patrząc na osiągi samochodu. Bo przy wymianie modułu gość niby ustawiał zapłon, ale później jeszcze coś tam robił i chyba przestawił ten zapłon i zapomniał poprawić. Zdarza się, zwłaszcza że miał co robić, a ja przyjeżdżałem "z doskoku" po wymianie wadliwego modułu na wadliwy moduł. Nie chcę go tłumaczyć, ale nadal go polecam, bo jest dobrym fachowcem. Postaram się jutro wstawić fotkę, jak to dokładnie wygląda.
-
ciężko to wyjaśnić troche, ale spróbuję. na tej ruchomej części aparatu jest w pewnym miejscu
taki wypukły fragment, taka linia troche jak po łączeniu ( odlewie) dwóch elementów w
jeden. Linia ta biegnie aż do kopułki. I moim zdaniem może to być własnie jakiś znacznik
fabryczny ( choć może to tylko linia łączenia , ale element mi wygląda jakby był odlewany w
całości, a nie łączony, stąd moje przypuszczenie). I tą linię ustawiłem na środku przy tej
nieruchomej części. Tam gdzie jest górna śruba aparatu. Tam też można wyczuć lekkie
wybrzuszenie. tam zresztą środek zaznaczył mi mechanik.
Może i jest to tylko znak po odlewie ( choć troche dużo tych wybrzuszeń), ale mnie autko śmiga
elegancko.dochodziłem do tego ustawienia metodą prób i błędów, patrząc na osiągi samochodu.
Bo przy wymianie modułu gość niby ustawiał zapłon, ale później jeszcze coś tam robił i
chyba przestawił ten zapłon i zapomniał poprawić. Zdarza się, zwłaszcza że miał co robić, a
ja przyjeżdżałem "z doskoku" po wymianie wadliwego modułu na wadliwy moduł. Nie chcę go
tłumaczyć, ale nadal go polecam, bo jest dobrym fachowcem. Postaram się jutro wstawić
fotkę, jak to dokładnie wygląda.Dzięki za odzew, jak tylko będę miał chwilę wolnego to sprawdzę u siebie jak to wygląda <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Ja cały aparat wymieniałem sam bo nie ma tu żadnej filozofii, sam też próbowałem ustawić zapłon. Po włożeniu drugiego aparatu miałem zbyt przyspieszony zapłon, więc go opóźniłem ale chyba za bardzo bo się zrobił lekko mułowaty <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Ok, jak będziesz miał okazję to obfotografuj te wybrzuszenie, żebym wiedział gdzie szukać <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Dzięki za odzew, jak tylko będę miał chwilę wolnego to sprawdzę u siebie jak to wygląda . Ja
cały aparat wymieniałem sam bo nie ma tu żadnej filozofii, sam też próbowałem ustawić
zapłon. Po włożeniu drugiego aparatu miałem zbyt przyspieszony zapłon, więc go opóźniłem
ale chyba za bardzo bo się zrobił lekko mułowaty
Ok, jak będziesz miał okazję to obfotografuj te wybrzuszenie, żebym wiedział gdzie szukaćNie ma sprawy. Tą pierwszą linię na aparacie powinieneś bez problemu zobaczyć. A ten drugi pkt. jest mniej więcej na środku. Ale cykne fotki.
-
Nie ma sprawy. Tą pierwszą linię na aparacie powinieneś bez problemu zobaczyć. A ten drugi pkt.
jest mniej więcej na środku. Ale cykne fotki.Ok <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Myślałem, że kupiłeś caly aparat. Dla mnie cały aparat to moduł + czujnik halla + "opakowanie".
Może jednak się myle. Jak chcesz czujnik halla to ja mam do sprzedania. bo przez wadliwy
moduł ( myśląc, że jest dobry) wymieniłem też dobry czujnik na... dobry czujnik. Więc mam
jeden dobry na zbyciu. Ty byś zaoszczędził, ja się pozbędę czujnika, bo nie bardzo mi
potrzebny.No i masz rację, że póki co kupiłem cały aparat, ale niestety do niczego się nie nadaje... Tak więc mam zamiar zakupić moduł na aukcji polecanej przez kolegę... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A czy ta cewka bardzo będzie mi potrzebna? Pewnie przekonam się, jak wymienię moduł, tak?? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No i masz rację, że póki co kupiłem cały aparat, ale niestety do niczego się nie nadaje... Tak
więc mam zamiar zakupić moduł na aukcji polecanej przez kolegę... A czy ta cewka bardzo
będzie mi potrzebna? Pewnie przekonam się, jak wymienię moduł, tak??dokładnie. tylko kup na tej aukcji za 115 zł. Ta firma jest solidna ( fox rzeszów czy jakos tak)
-
Ok
oto i fotka.w obwódce jest zaznaczona ta "linia fabryczna". dodatkowo pokazałem ją czerwoną strzałką. Zielona strzałka to zaznaczona wypukłość na "stałej części", o której wspominałem wcześniej. pod nią ustawiałem tą "fabryczną"
-
oto i fotka.w obwódce jest zaznaczona ta "linia fabryczna". dodatkowo pokazałem ją czerwoną
strzałką. Zielona strzałka to zaznaczona wypukłość na "stałej części", o której wspominałem
wcześniej. pod nią ustawiałem tą "fabryczną"Wielkie dzięki za super fotkę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jak tylko znajdę chwilę, to ustawię tak samo u siebie i zobaczę co się będzie działo <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Wielkie dzięki za super fotkę
Jak tylko znajdę chwilę, to ustawię tak samo u siebie i zobaczę co się będzie działonie ma sprawy. Swoją drogą nie trzeba odkręcać kopułki, żeby się dostać do dolnej śruby. Wystarczy oczkowa 12 i próba podejścia od strony wentylatora. mnie się udało bez problemowo. Zaoszczędziłem sobie czasu i roboty
-
nie ma sprawy. Swoją drogą nie trzeba odkręcać kopułki, żeby się dostać do dolnej śruby.
Wystarczy oczkowa 12 i próba podejścia od strony wentylatora. mnie się udało bez
problemowo. Zaoszczędziłem sobie czasu i robotyzapomniałem chyba napisać, że tą linię oznaczoną zieloną strzałką zrobiłem sam. Nie ma jej fabrycznie!
Wypada ona jak widać mniej więcej na środku "sztywnej" części.
Sądzę, że zdjęcie jest na tyle dobre, że widać.
przed ustawieniem należy również ustawić koło pasowe w pozycji 0! -
Przy sprawdzaniu aparatu zapłonowego warto zwrócić uwagę na przerwę pomiędzy czujnikiem indukcyjnym/cewką halla, a wirnikiem. Wg. Trzeciaka przerwa powinna mieścić się w przedziale od 0,25cm do 0,35cm (u mnie wynosiła 0,05cm <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> ). W przypadku innych wartości należy za pomocą szczelinomierza dokonać regulacji.
Teoretycznie odstęp nie powinien się zmieniać, jednak nigdy nie wiadomo jaki "magik" zaglądał i grzebał w naszym tikulcu. -
Na środku czujnika, w miejscu zaznaczonym strzałką, znajduje się prostokątna wypustka i to właśnie od niej należy zmierzyć odstęp.
- Zdjęcie zapożyczone od kolegi Anela (z moimi "autorskimi" przeróbkami:P)
pzdr
-
Na środku czujnika, w miejscu zaznaczonym strzałką, znajduje się prostokątna wypustka i to
właśnie od niej należy zmierzyć odstęp.Sprawdziłem u siebie i mam tak samo spory odstęp. na oko to ze 4mm. Tylko kombinowałem z odkręcaniem dwóch wkrętów w tym czujniku i mogłem nim ruszyć ale nie w stronę wirnika.
A jeszcze mam pytanie bo na zdjeciu widze że tam gdzie jest śruba w wirniku jest dużo jakiejś mazi. U mnie jest troszeczke tylko, co to jest i co ma na celu? -
Sprawdziłem u siebie i mam tak samo spory odstęp. na oko
to ze 4mm. Tylko kombinowałem z odkręcaniem dwóch
wkrętów w tym czujniku i mogłem nim ruszyć ale nie
w stronę wirnika.
A jeszcze mam pytanie bo na zdjeciu widze że tam gdzie
jest śruba w wirniku jest dużo jakiejś mazi. U mnie
jest troszeczke tylko, co to jest i co ma na celu?To nie jest maź, tylko smar (wiadomo do czego)
-
To nie jest maź, tylko smar (wiadomo do czego)
Ano. Dziwiło mnie bo u mnie bardziej ma to konsystencję sylikonową...w takim razie uzupełnię w najbliższym czasie.
To jeszce pozostaje pytanko dot. regulacji tego odstępu... jak i czym.