Szlag mnie powoli trafia - Tico coraz bardziej mnie zawodzi
-
na stronce napisali 12, wiec mówię 12
wiesz, mam nadzieje, ze nie bede musiał z niej korzystać. A swoją drogą mógłbyś podać
fragment/paragraf ustawy, o której mówisz?! -
Fragment Ustawy
dzięki kolego
-
dzięki kolego
Kiedy wymieniasz ten moduł? Bo jestem ciekaw czy u Ciebie też jest on wszystkiemu winien (miejmy nadzieję, że tak <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />)
Wróciłem właśnie z pracy, dziś zrobione kolejne prawie 100km i żadnych objawów - wszystko gra <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kiedy wymieniasz ten moduł? Bo jestem ciekaw czy u Ciebie też jest on wszystkiemu winien (miejmy
nadzieję, że tak )Wróciłem właśnie z pracy, dziś zrobione kolejne prawie 100km i żadnych objawów - wszystko gra
jutro ma założyć. Gościu mówi, że jest pewien, że to moduł ( sam jechał i też mu zdechł). Musze powiedzieć, że mogę gościa polecić z czystym sumieniem jako mechanika ( pod względem wiedzy itd.), tylko warto swoje części przywozić <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Gościu przyjmuje na Niedźwiedziej 9 we wrocku. Też mam nadzieje, że bedzie ok. dzisiaj jeszcze dodatkowo kupiłem nowe zimówki Frigo, komplet za 332 zł ( wysyłka gratis :D) Co do modułu dam znać jak odbiore autko.
-
jutro ma założyć. Gościu mówi, że jest pewien, że to moduł ( sam jechał i też mu zdechł). Musze
powiedzieć, że mogę gościa polecić z czystym sumieniem jako mechanika ( pod względem wiedzy
itd.), tylko warto swoje części przywozić Gościu przyjmuje na Niedźwiedziej 9 we wrocku.
Też mam nadzieje, że bedzie ok.Skoro Ty, Twój mechanik i ja jesteśmy pewni, że to moduł to będzie dobrze.
dzisiaj jeszcze dodatkowo kupiłem nowe zimówki Frigo,
komplet za 332 zł ( wysyłka gratis :D)Cena dobra.
Co do modułu dam znać jak odbiore autko
Czekamy na wyniki <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Co do modułu dam znać jak odbiore autko.
Też jestem ciekawy efektów, być może przyczyną moich problemów też może być moduł
pzdr
-
Moze sie okazac, ze bedzie potrzebna jeszcze taka mala cewka, ktora jest obok modulu zaraz. Ale
nie koniecznie.No i wykrakałeś <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> Okazuje się, że to prawdopodobnie nie moduł a ta cewka. Tylko dziwne jest i dlatego ona zmyliła gościa, że raz pokazuje napięcie, raz nie. Dzisiaj gościu podpiął nowy moduł i własnie było jak ze starym i zaczął się tej cewce dokładnie przyglądać. Jak byłem uniego to faktycznie ona przez jakis czas pokazuje ze jest ok, a potem ze dupa. Z tego co wiem w środku jest mały drucik i on może robić przepięcia, że raz jest ok raz nie. I powiem wam, że faktycznie jest to mylące. A wcześniej gościu jak sprawdzał to podpiął cewke pod miernik, zobaczył ze ok, to stawiał na moduł. Nie dziwię mu się jeśli mam być szczery
p.s. czyli jednak to ja mialem zle informacje , chociaz nie wiem czy to oryginal. Na moim pisze
mitsubishi, na sklepowym za 200 zł tez tak pisalo, i na tym ktory wlozylem (ze szrotu)
rowniez mitsubishi pisze.Na moim starym tez mam mitsubishi
-
Też jestem ciekawy efektów, być może przyczyną moich problemów też może być moduł
pzdrU mnie ten stary sie okaże prawdopodobnie dobry, wiec jakbys chciał to Ci moge sprzedać ten nowy co kupiłem. Obaj z Wrocka wiec z "przesyłka" by nie było problemów, no i oczywiście taniej by Ci wyszło...
-
Spokoju i cierpliwości
wymiana filtrów kabli i innych gadżetów nic nie zmieni, ja zmieniłam nawet gaźnik
prawdopodobnie przyczyna tkwi w aparacie zapłonowym ale nie mam pewności ( sama mam ten sam problem )
mam podkręcone obroty tak, że jeżdżę jak Kubica na f1
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
powodzenia -
No i wykrakałeś Okazuje się, że to prawdopodobnie nie moduł a ta cewka. Tylko dziwne jest i
dlatego ona zmyliła gościa, że raz pokazuje napięcie, raz nie. Dzisiaj gościu podpiął nowy
moduł i własnie było jak ze starym i zaczął się tej cewce dokładnie przyglądać. Jak byłem
uniego to faktycznie ona przez jakis czas pokazuje ze jest ok, a potem ze dupa. Z tego co
wiem w środku jest mały drucik i on może robić przepięcia, że raz jest ok raz nie. I powiem
wam, że faktycznie jest to mylące. A wcześniej gościu jak sprawdzał to podpiął cewke pod
miernik, zobaczył ze ok, to stawiał na moduł. Nie dziwię mu się jeśli mam być szczery
Na moim starym tez mam mitsubishiNie napisałeś czy wymieniłeś też tą cewkę i czy auto jest już zrobione <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Też jestem ciekawy efektów, być może przyczyną moich problemów też może być moduł
pzdrA wymieniłeś już te rzeczy co np. ja wcześniej, jeszcze przed aparatem (świece, kopułka, przewody WN) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
U mnie ten stary sie okaże prawdopodobnie dobry, wiec jakbys chciał to Ci moge sprzedać ten nowy
co kupiłem. Obaj z Wrocka wiec z "przesyłka" by nie było problemów, no i oczywiście taniej
by Ci wyszło...Zawsze jeden z Was może podjechać do drugiego i podpiąć Twój nowy moduł i sprawdzić czy u clavish'a jest właśnie moduł walnięty <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Spokoju i cierpliwości
wymiana filtrów kabli i innych gadżetów nic nie zmieni, ja zmieniłam nawet gaźnik
prawdopodobnie przyczyna tkwi w aparacie zapłonowym ale nie mam pewności ( sama mam ten sam
problem )
mam podkręcone obroty tak, że jeżdżę jak Kubica na f1
powodzeniaNo patrz, to tak jak ja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Też na początku wymieniłem chyba wszystko co się dało włącznie z gaźnikiem i na koniec pozostał aparat zapłonowy do wymiany, który notabene okazał się właśnie sprawcą całego zamieszania <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nie napisałeś czy wymieniłeś też tą cewkę i czy auto jest już zrobione
Cewke muszę zamówić, także autko będzie dopiero w przyszłym tyg. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
A wymieniłeś już te rzeczy co np. ja wcześniej, jeszcze przed aparatem (świece, kopułka,
przewody WN)Kable WN, palec i kopułka nowe, świece też ok i dalej mi nie zapala przy wilgotnej pogodzie. Mechanik powiedział, że to na bank nie zawory, mimo wszystko je wyreguluję. Czekam na efekt prac u Słowika, być może też owa cewka jest u mnie "walnięta". Biorę pod uwagę jeszcze akumulator ale ten sprawnie kręci rozrusznikiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Czyżby tico potrzebowało maksymalnie naładowanej baterii by odpalić???
Inną sprawą jest dziwne szarpanie przy ruszaniu ale o tym pisałem parę postów wyżej.
pzdr
-
Zawsze jeden z Was może podjechać do drugiego i podpiąć Twój nowy moduł i sprawdzić czy u
clavish'a jest właśnie moduł walnięty<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> dobry pomysł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pzdr
-
dobry pomysł
pzdrnie widze problemu. daj znac na PW kiedy i gdzie Ci pasuje. ew. gg 2851523.
-
kiedys miałem podobne problemy z gasnieciem obrotami . Wszystko przez zawory regulowalem chyba 6 razy za każdym razem inaczej chodził silnik .Silnik Tico bardzo jest czuły na te luzy .Raz miałem tak ustawione ze silnik zapalił i gasł po 5 sekundach ,lub jak dojezdzalem do skrzyzowania. Teraz zawory mam tak uregulowane ze silnik ma 2 tys na ssaniu nie gasnie, chodzi rowniotko .Od tych regulacji zepsuła mi sie ta sruba i nakretka do regulacji ,poprostu sie zepsuł na niej gwint i nie dało sie regulowac luzu . Kupilem nowe pare groszy kosztowało .Niby wszyscy pisza jaki to silnikz Tico jest dobry a wiekszosc ma z nim problemy .Po mechanikach nie jezdzijcie bo mało kto umie regulowac super zawory,albo samemu lub do Aso daewoo tam maja wieksze pojecie o Tico
-
Niby wszyscy pisza jaki to silnik z Tico jest dobry a wiekszosc ma z nim
problemy .Po mechanikach nie jezdzijcie bo mało kto umie regulowac super zawory,albo samemu
lub do Aso daewoo tam maja wieksze pojecie o TicoSam silnik jest ok. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zawodzi generalnie elektryka. Zgadzam się z opinią by nie jeździć do mechaników, chyba, że masz zaufanego gościa, co zna się na tico. Ja większość elementów wymieniam sam, mimo iż wcześniej nigdy tego nie robiłem. Trochę samozaparcia oraz pomocy forum i nauczyłem się sam wymieniać części eksploatacyjne w samochodzie. O oszczędności i radości z samodzielnie przeprowadzonych napraw nie wspomnę. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pzdr
-
A może tu mi pomożecie... Zalałem wczoraj silnik w kałuży. I teraz chodzi jak boxer. 1 cyl.
nie chodzi i gdy odpinam przewód WN to nie ma różnicy... Na wyższych obrotach jest już niby
OK, ale i tak furczy (przerywa). Cewka jest OK, przewody WN tez OK, kopułka też OK, świece
również. Rączki mi opadają i nie wiem co się dzieje. Dodam, że mam nieraz też obiawy jakby
nie dostawał paliwa i się dusił <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />Moduł? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />