Witam wszystkich!
Zamierzam wymienić bębny hamulcowe i może tarcze z przodu również. Widziałem na Allegro bębny do kupienia ale bez szpilek mocujących koło. Czy te szpilki jakoś wybija się ze starych bębnów? Czy może trzeba kupić nowe i je wbić do nowych bębnów? A jak to jest z tarczami?
Zbyszek

Miałem podobne problemy z drganiami. Koła wyważone na wyważarce i mimo to powyżej 80 km/h wyraźne drgania na kierownicy. Przyczyną były wyrobione gniazda w feldze pod stożki nakrętek mocujących koło. Cały ból polega na tym że koło nie centruje się na otworze centralnym w feldze tylko na tych otworach pod śruby. Dlatego na wyważarce zawsze wypada dobrze a po zamocowaniu koła wychodzą cuda. Wymieniłem felgi na nowe (albo prawie nowe) i wszystkie dgrania ustąpiły.
Zbyszek

Mam autko wyraźnie przechylone na lewą stronę. W związku z tym zastanawiam się co da się z tym zrobić. Wymiana kolumn przednich i sprężyn w tyle na nowe? Tak trochę to drogo może wynieść. Niedługo nawet osiągnie wartość całego auta. Czy ktoś miał taki przypadek?

Zbyszek

Ja z takiego powodu (miękki pedał hamulca, blisko przegrody) wymieniłem nawet pompę hamulcową. Podejrzewałem ją że coś przepuszcza. Założyłem nówkę i niewiele się zmieniło. Przy okazji stwierdziłem że wygląd tego łączenia pomy i serwa odbiega od tego co jest w książce. Nie było tam żadnego wkręta regulacyjnego tylko zwykły wyjmowany z serwa trzpień współpracujący z gniazdem w pompie. Tym samym nie wiem jak wyregulować skok pedału hamulca, może jest on zapewniony fabrycznie i nie regulowany? Moje Tico jest 1996 r.

Zacznę chyba od wymiany końcówek drążków, wyjdzie najtaniej. Niedawno byłem na diagnostyce u kolegi. Kolega bardzo suminnie i po koleżeńsku sprawdził autko i nic szczególnego (luzów) nie znalazł. No ale próba nie strzelba, zobaczymy.

Witam. Objaw jest taki: powyżej prędkości 80 km/h zaczyna trząść kierownicą dość mocno. Ciekawe jest to że gdy dodaję mocno gazu i koła mocno ciągną to trzepotanie się zmniejsza lub nawet ustaje. Gdy zdejmuję gaz (np. przy zmianie biegu) to kierownicę chce wyrwać. Po ustaleniu się prędkości, gdy przestaję przyspieszać to trzepotanie się zwiększa, ale nie tak badzo jak na luzie. Co może być przyczyną? Skrzywiona półoś? Przegub się kończy? Wyważanie kół odpada. Wyważałem je już wiele razy i nic nie pomogło. Kiedyś przejechałem prawym kołem przez solidną dziurę, aż felgę wgięło. Ale to było na zimówce, teraz mam letną (koła zimowe=opona+felga). Z prawego przedniego koła słychać lekki dźwięk o częstotliwości zgodnej z jego obrotami. Co to może być?