Rano próbowałem odpalić. Po przekręceniu kluczyka wszystko zgasło, rozrusznik nawet nie drgnął, zegar się wyzerował, kontrolki zgasły, zero reakcji. Kiedy przekręciłem kluczyk z powrotem coś pyknęło i zegar zaczął chodzić od zera. Próbowałem kilka razy i cały czas to samo. Alarm i centralny zamek działają. Czy ktoś wie co może być powodem?