A czy czasem w Uzbekistanie nie produkowali/produkują tych autek?
Z tego co sie zorientowałem, to w UzDaewooAuto w Uzbekistanie od 2001 roku montowali Matiza, ale nie słyszałem nic o Tico
A czy czasem w Uzbekistanie nie produkowali/produkują tych autek?
Z tego co sie zorientowałem, to w UzDaewooAuto w Uzbekistanie od 2001 roku montowali Matiza, ale nie słyszałem nic o Tico
Witam serdecznie wszytskich
Na forum nie udzielałem sie aktywnie, aczkolwiek często z niego korzystałem. Dwa dni temu przesiadłem sie na Punto, ale nadal pozostanę sympatykiem Tikacza.
A pisze bo chciałem sie podzielic ciekawostką - mojego Tikacza - tak jak i parę innych w tym dniu kupił mieszkaniec Uzbekistanu. Przyjechał do mnie z dwoma polakami - doradcami :-). Przyjechali jednym Tiko (białym) wyjechali dwoma i jechali po trzecie.
Ciekawe co skłania mieszkańców Uzbekistanu do zakupu takiego autka.
Hej
Właśnie w piątek w zeszłym tygodniu odebrałem mojego Tikacza po procesie konserwacji. Oddałem do znajomego mechanika, bo ani sie na tym specjalnie nie znam, ani nie mam na to czasu ani nawet warunków w których mógłbym to zrobić. W każdym bądź razie mój Tikacz jest ośmioletni 58 kkm przebiegu, a mechanik stwierdził, że to był ostatni gwizdek. Po oczyszczeniu znalazł pare dziurek (zebezpieczył je żywicą) potem zaminiował i dał jakis taki czarny środek bitumiczny. Powiedział, że na parę lat wystarczy. A kosztowało mnie to wszyhtsko stówkę - wydaje mis ię, że niezbyt dużo. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Witam
Co prawda na forum jestem zarejestrowany od trzech lat, od kiedy zakupiłem Tikaczu, ale jakos do tej pory nie było okazji i czasu.
Mam na imie Wojtek, mam 33 lata (już?) i jestem z Ostrowa Wielkopolskiego - południowa Wielkopolska: 100 km na północ od Poznania i 100 km na południe od Wrocławia. Swojego Tico posiadam od 3 lat.
Pracuję w firmie DROP S.A. (www.drop.pl) jako informatyk. Jestem zonaty i mam czteroletnią córeczke (oczko w głowie tatusia).
A teraz może o moim automobliu:
Tico SX rocznik 1998, bordo metalik - 72U, przebieg 55 tys, którego jestem drugim właścicielem (przy wolnej chwili cykne jakies zdjęcie, bo az dziw do tej pory o tym nie pomyślałem).
Autko na razie sprawuje się rewelacyjnie: poza wymiana płynów i filtrów, na razie nie musiałem nic w niego zainwestować - z konieczności. O przeraszam, jeszcze akumulator, ale poprzedni miał już 7 lat, a przy oakzji kupiłem większy. Zajmuje sie nim mój znajomy mechanik, więc autko jest pod stałą opieką. Dopiero tej wiosny zasmucił mnie fakt poddania ostrym zabiegom kosmetycznym podwozia, więc przed wyjazdem na wakacje odstawiam go do warsztatu niech sie nim zajmą.
Poza tym czekam mnie wymiana szyby i delikatne klepanie maski i lewego błotnika (ogromny kamień z sąsiedniego pasa), w tym wypadku skorzystam z AC - mam nadzieję że się uda.
Z rzeczy kosmetycznych zakupiłem konsoletkę pomiędzy skrzynką biegów a popielniczką - firma Tuning Jędrasik i ostatnio gumowe progi.
Pozdrawiam w Wielkopolski
WOjcBOnd
Tak jest. Wersje PM miały montowane fabrycznie takowe przyborniki Kiedys u mnie na podwórku
stawiał taki, jak jeszcze nie mialem Tico, zobaczylem te oto konsolete i bardzo mi sie
spodobała, ucieszyłem sie ze w moim tez taka bedzie jednakże okazalo sie ze taki bajer jest
praktycznie niedostepny
Dwa lata temu kupiłem taka konsolę, tyle że zamiast półek ma kieszonki na kasety magnetofonowe, przy wolnej chwili moge zrobic foto. Pasuje do deski bo tez jest szara, pokryta delikatnym meszkiem w sumie fajna sprawa. Tylko żebym pamiętał jak ta firma się nazywała JNG Tuning chyba. Jutro sprawdzę.
WOjcBOnd