Cześć!!
wiedziałem że nasze autko jest super, w trasie nigdy jeszcze nie widziałem favoritki stojącej na
poboczu żeby ktoś naprawiał

Hej, masz rację, autko jest super - w zasadzie tylko trochę klimy brakowało (w cieniu było ok 36 stopni C, a wewnątrz auta skala termometru skończyła się na 50 - ale po otwarciu wszystkich okien było już w miarę OK) .
W razie czego można też całkiem wygodnie się w nim wyspać - po prostu rewelacja <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

witaj!!!
tylko pozazdoscic takiego wyczynu.
ja w polowie miesiaca wybieram sie do Popradu nie bedzie to tyle km co u ciebie ale zwazywszy na
to ze mamy podobne roczniki aut, mojej skodzie przyda sie rozgrzewka:)
brales jakies zapasowe czesci ze soba na wszelki wypadek czy tylko bagaze ????

Cześć,
oczywiście miałem zestaw podstawowych narzędzi (klucze, kombinerki, młotek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) oraz drobiazgi takie jak zapasowe żarówki czy obejmy na przewody do chłodnicy, ale poza kołem zapasowym bagażnik był po brzeg wypełniony śpiworami, namiotem i suchym prowiantem.
Jeżeli wybierasz się do Popradu to w zasadzie nie musisz się niczym przejmować - na Słowacji i w Czechach co drugie auto to Skoda <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

No gratuluje
Jeśli masz rozwalone samo szkło to mozej je dokupić, chyba nawet na allegro widziałem szkła za
ca 20 zeta.

Dzięki - faktycznie na allegro jest za 19.90PLN - pewnie skorzystam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

W Gliwicach w sklepie na Pszczyńskiej sama szybka kosztuje 45PLN.

Witam wszystkich - jest to moja pierwsza wiadomość na Forum Skody, ale chciałem się pochwalić moją Favoritką (a raczej tym czego dokonała w te wakacje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).

Urlop spędziłem podrużując wraz z żoną po Włoszech - właśnie Skodą Favorit. W sumie zrobiliśmy ok. 3500km - podróż trwała tydzień, zaliczyliśmy Wenecję, Florencję, Sienę, Asyż, Rzym, Pizę, La Spezię i na koniec Wiedeń. Skodovka spisała się dzielnie, co w jej wieku chyba jest już wyczynem (rocznik 1991, 180500 km w momencie rozpoczęcia podróży). Spalanie w trasie okazało się całkiem przywoite (6.5 do 7.5 l/100km - nie mam instalacji gazowej) przy czym starałem się utrzymywać prędkość 110 km/h, co na autostradach nie było zbyt trudne).
W czasie podróży nie udało mi się spotkać we Włoszech innej Skody Favorit (w Austrii - owszem, było kilka).
Skoda nie zaliczyła żadnej poważniejszej awarii za wyjątkiem chwilowego niegomagania rozrusznika (zardzewiały styk - naprawine w 5 minut) oraz rozbitego prawego reflektora (chciałem być uprzejmy w Rzymie i zaatakował mnie murek <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.

W związku z tym reflektorem mam właśnie pytanie - prośbę: czy dysponuje ktoś może tanim prawym reflektorem do Skody Favorit (obecnie jeżdżę na posklejanym, ale trzeba będzie kiedyś wymienić)

Pozdrawiam Wszystkich i w razie pytań na temat wyprawy służę odpowiedziami.

ps. W archiwum forum znalazłem wątek o wyjeździe nad morze Skodą Favorit, który chyba nie doszedł do skutku z powodu wieku pojazdu - mam nadzieję, że mój post przełamie mity o niemożności podróżowania w dalekie trasy takimi autami jak Favoritka.