Napięcie nie spada, maleje prąd ładowania wraz ze wzrostem naładowania aku.
Raczej poniżej 1A nie spadnie, wynika to z faktu, że naładowany aku ma 12V (troszkę powyżej), a prostownik daje wyższe - jak jest różnica napięć, to musi płynąć prąd,
Nieprawda też, że naładowany aku przestaje bulgotać - będzie bulgotał aż nie wyłączymy.
Długość ładowania zależy od sprawności akumulatora, tzn od jego stopnia zużycia - 4-5letni aku naładuje się dużo szybciej niż nowy (czytaj prąd spadnie do ok 1A), i więcej się go nie da naładować, tylko oczywiście dużo szybciej się rozładuje.
Poza tym, jeśli mamy sprawne ładowanie w aucie oraz sprawną instalację (nie ma upływów), to na pewno nie trzeba doładowywać aku w domu przez 4-5 lat życia akuulatora.
Chyba że jeździmy raz na tydzień, albo cały czas w korkach, na niskich obrotach.