Wymieniłem zawór pcv i pomogło teraz tego oleju nie masz już wogule
dziekuje wszytkim za porady:)
Najnowszy post utworzony przez Vide
-
RE: Olej w obudowie filtra powietrza
-
RE: Olej w obudowie filtra powietrza
odma zapchana
Niestety nie zapchana odma jest przyczyną <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Olej w obudowie filtra powietrza
Witam serdecznie
Mam mały, a może duży problem z moim tiktakiem... ehh
Chodzi o to ze dzisiaj zauważyłem, że w obudowie filtra powietrza znajduje się nieco oleju (nie jest go dużo i filtr jest czysty ale w miejscu skąd zasysane jest powietrze widać że olej jesst. I tu rodzi sie moje pytanie jaka może być przyczyna i czy to coś poważnego?, dodam, że Tico rocznik 2000 zagazowny przebieg 90 tys. km.
Będę wdzięczny za jakąkolwiek poradę. -
RE: Poszukuję dobrego mechanika od gaźnika w Łodzi??
A jaka miałeś usterkę w gaźniku? Jak pewnie wiesz usterki gaźników w ticaczach sa dość rzadkie,
a każde info na ten temat jest cenne. A jeszcze do tego znajomość dobrego mechanika to
sukces...Pisałem na ten temat w którymś miejscu..., ale generalnie chodziło o to, że gaźnik był cały zasyfiony bo przez 2 lata jeździłem tylko na lpg, więc mechanik go wyczyścił. No i dość nietypowa usterka pływak w komorze gaźnika był pęknięty i nabierał paliwa - co się objawiało tym, ze po przejechaniu 2-5km na Pb samochódł gasł i mogłem go odpalić dopiero po około 20 minutach. Rozkręcenie gaźnika wyczyszczenie wszystkiego wymiana owego pływaka oraz regulacja trwały około 4h.
-
RE: Poszukuję dobrego mechanika od gaźnika w Łodzi??
Czy ktoś poleci mi dobrego fachowca na terenie Łodzi??
Witam jeśli chodzi o dobrego fachowca to znam takiego jednego. No przynajmniej tak mi się wydaje, że jest dobry. Tylko on rozkręcił gaźnik w moim Tico i zdiagnozował usterkę. (reszta pseudo fachowców kazała mi kupować używany bądź nowy gaźnik). Jest to fachowiec, który wyłącznie zajmuje sie gaźnikami (Fiaty, Polonezy Tikacze itd...) w swoim przydomowym garażu.W dodatku niezwykle miły i życzliwy człowiek. Za rozebranie, wyczyszczenie, wyregulowanie na analizatorze spalin(takim dość starym , ale zawsze) i złożenie wszystkiego bierze 150zł z gwarancją na wszytko co zrobił. P około dwóch tygodniach po naprawie gaźnika podjechałem do gościa i wszytko mi jeszcze podregulował w ramach owej gwarancji i kazał przyjeżdżać jakby coś sie działo.
Owego mechanika znalazłem na forum CC, a oto jego adres i tel: Łódź ul Blokowa 11 (Jadąc ul Rudzką od Chojen, że tak powiem w kierunku ul Pabianickie jest to bodajże ostatnie malutkie skrzyżowanko przed Pabianicką)
tel: 042-681-86-29pozdrawiam
-
RE: Niekonczący się problem z gaśnieciem (reaktywacja)
Tak widziałem ten pływak, był pęknięty po całej długości wzdłuż mocowania go w gaźniku.
Faktycznie jest to dziwna sprawa bo fachowiec mówił ze w swojej 20 kilku letniej przygody z gaźnikami takiego przypadku jeszcze nie miał.
ITo samo co powiedział gaźnikowiec, powiedział również budi. Samochód zostawał zalewany gdyż ten pływak nie szedł do góry i nadmiar paliwa nie powrócił do zbiorniaka. -
RE: Niekonczący się problem z gaśnieciem (reaktywacja)
sprawa została rozwiązana.
Gaśnięcie Tikacza po przejechaniu tych kilku kilometrów było spowodowane pękniętym pływakiem w komorze pływakowej gaźnika. Nabierał benzyny i się nie unosił... No i teraz działa wsyztko elegancko.
Dziekuje wszytkim za rady (naprawde były pomocne).NO i polecam z czystm sumieniem gaźnikowca z łodzi ulica Blokowa 11 tel. 042-681-86-29, taki mały warsztacik w garażu brak wielkich szyldów itd... Znalazłęm go na forum cc. Facet naprawde zna sie na rzeczy.
-
RE: Niekonczący się problem z gaśnieciem (reaktywacja)
Jakie zaworki, gdzie one są , jak je naprawic , wyregulowac i czy to jest bardzo trudne?
Facet od gaźników naprawil je, a znajdowaly sie gdzies przy gaźniku, dokładnie gdzie -tego nie wiem -
RE: Niekonczący się problem z gaśnieciem (reaktywacja)
Witam ponownie
Awiec tak sprawa z moją przypadłością została rozwiązana. Tikacz elegancko chodzi na wolnych obrotach jak i na wysokich,nareszczcie moge odpalać z benzyny
:)Problem powodował rozregulowany i brudny gaźnik, oraz dwa jakieś uszkodzone zaworki.Ale niestety pojawił się kolejny problem...
Po przejechaniu 2-5km na benzynie samochodzik gaśnie i daje się odpalić dopiero po około`20-25 minutach. Na gazie chodzi elegancko chociaż mam wrażenie, że od kilku tygodni stracił nieco mocy.Po przeczytaniu wielu wątków:
Zawory, skład mieszanki zostały wyregulowane, dodatkowo wymieniłem świece, kable WN oraz cały aparat zapłonowy na nowe wraz z regulacją zapłonu.Prosze poradźcie co dalej. Mechanicy rozkladaja ręce. Jedyna nadzieja to Wy...:(
Czekam z niecierpliwością na jakieś nowe informacje. -
RE: Niekonczący się problem z gaśnieciem (reaktywacja)
nie da sie udzielić fachowej porady komuś kto sie czuje laikiem, trzeba minimum wyobraźni i
wiedzy na temat działania układu zasilania silnika czy też benzyną czy LPGNie mam zamioru tego sam naprawiac a chodzi mi bardziej o to zeby w warsztacie nie zrobili ze mnie frajera...
za mało precyzyjnie opisujesz problem, nie napisałes co sie dzieje na zimnym a co na ciepłym
silniku, nie wiemy też czy na postoju jest tak samo jak podczas jazdy, pęd powietrza tę
duzo zmienia, jakie powietrze ssie twój silnik? od kolektora czy z boku?(zima/lato), skoro
masz parownik i pewnie w standardowym miejscu z boku po lewej str silnika patrząc z przodu,
to prawdopodobnie zdemontowany jest dolot powietrza wraz z wężem idącym spod błotnika.na zimnym i cieplym, w polozeniu lato/zima to samo, powietrze zasysa od kolektora...
czasami warto wyłożyć to kilka złotych za drobne robótki mechanika niż tracić czas na forum,
pozatym sam się przyznajesz że nie wiesz o co chodzi pod maskąjak juz pisalem nie mam zamiaru robic tego sam a zlotych to juz wydalem pare...
no i przede wszystkim z tych wątków co już były z pewnością da się wyczytać wieeeele an ten
temat i są to jak najbardziej pomocne informacje bo sam z nich tez korzystałem i raczej
odpowiedzi udzielają osoby wiedzące o czym pisząnawet przez mysl mi nie przeszlo ze moze byc inaczej
Dzis po wizycie u mechanika uslyszalem taka diagnoze "no sypnela sie cewka wolnych obrotów prad do niej dochodzi a dalej jest jakies przebicie, no i ze nie mozna tej czesci nigdzie zamowic i ze najlepiej gdybym kupil uzywany gaznik"
czytalem ze jest dysza wolnych obrotow ale ze cewka?
prosze o roade
pozdrawiam serdecznie