Mam balkon 2.3x3.5m, calkowicie przykryty dachem.
http://i1212.photobucket.com/albums/cc456/gre_gre/balkon/IMG_20120425_181810.png
Jak widac teraz sa "plytki" z lastryko.Trzymaja sie mocno az szkoda ich zrywac.Jest juz oczywiscie spadek na pol oczka.
Jest troche maly odstęp pod jednym progiem okolo 1.2cm, pod drugim ok. 1.6cm.
Czy na starą nawierzchnie da radę wcisnąć nowe płytki? Czy te lastrykowe zrywać i od nowa rownac?
Dla lepszej przyczepności mógłbym potraktować lastryko szlifierką kątową robiąc kilkadziesiąt "cętek" na każdej płytce.
http://i1212.photobucket.com/albums/cc456/gre_gre/balkon/IMG_20120425_185906.png
Jak widac trzeba troche wyrownac, mozna to robic w trackcie kladzenia plytek(wiecej kleju) czy wczesniej wyrownac -tylko czym?