Jak wrazenia, jak predkosci?? Widziales moze juz kogos z naszej uroczej czolowki co nigdy nie byla na nielegali??
Hołowczyc szalał na polnych drogach
"Gazeta Olsztyńska": Niedzielny trening Krzysztofa Hołowczyca skończył się interwencją policji. Znany rajdowiec bez wymaganych zezwoleń szalał po polnych drogach Nowego Kawkowa. "Nic złego nie zrobiłem" - uważa Hołowczyc.
Krzysztof Hołowczyc, znany olsztyński kierowca rajdowy, przygotowuje się do samochodowego rajdu Polski biegnącego trasami Warmii i Mazur.
W niedzielę trenował na drogach Nowego Kawkowa (gmina Jonkowo). Po polnych, wąskich drogach sunął swoim rajdowym subaru - zdaniem mieszkańców - grubo ponad 100 km/h.
"Aż kurz się za nim ciągnął" - mówią.
"Motor, oczywiście bez tłumika, cały dzień ryczał pod naszymi oknami. Pan Hołowczyc rozbijał się po wiejskiej drodze. Oczywiście bez zezwolenia i bez odpowiedniego zabezpieczenia trasy. Co by się stało, gdyby nasze dzieci wybiegły na szosę?" - denerwuje się na samo wspomnienie Aleksandra Dmochowicz z Nowego Kawkowa.
"Zwracaliśmy mu uwagę, ale tylko śmiał się bezczelnie. Mówił, że to publiczna droga i będzie jeździł, ile będzie chciał. Próbował uczyć mnie kodeksu ruchu drogowego" - wtrąca jej mąż, Krzysztof.
"W końcu wezwaliśmy policję" - mówi dziennikowi.
Anna Siwek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji, potwierdza ich wersję wydarzeń.
"Rzeczywiście, w niedzielę interweniowaliśmy w Nowym Kawkowie. Okazało się, że pan Hołowczyc bez zezwolenia trenuje na wiejskich drogach" - relacjonuje.
"Policjanci kazali mu odjechać, co bezzwłocznie uczynił" - pisze "Gazeta Olsztyńska".