Witam, przymierzam się do wymiany łożyska w przednim prawym kole. W zakupionym łożysku na ściankach znajdują się gumowe osłonki i zwracam się z pytaniem jak wygląda smarowanie, czy mam do tych łożysk ładować extra smar czy założyć tak jak leci? z pow. tomekk

Witam, nazywam się Tomek i jestem posiadaczem Tico z roku 98, przebieg 65tyś. km (o ile licznik nie był przekręcony). Autko mam od sierpnia tego roku pozdrawiam wszystkich Forumowiczów.

Witam, dwa miesiące temu stałem się właścicielem Tico z roku 98.
I mam kilka pytań w związku z eksploatacja.

Autko ma przebieg 65 tyś. km

• Jaki olej?
  Po odkręceniu korka wlewu oleju, na jego spodniej części oraz na wewnętrznych obrzeżach pokrywy zaworów widać dość znaczący osad. Doszedłem do wniosku że właściciel musiał lać olej mineralny. Myślałem z początku o wlaniu oleju półsyntetycznego ale obawiam się rozszczelnienia silnika. Proszę o opinie w tej sprawie. Tymczasowo wlałem do silnika olej mineralny Shell Helix Super 15W-40. Gdybym musiał pozostać przy oleju mineralnym to czy ten olej jest godny polecenia czy wybrać inny.

• Płyn chłodniczy?
  W zbiorniku płynu chłodniczego na ściankach osadził się koloru ceglastego osad, również na korku chłodnicy jest podobny osad nie mówiąc o zabarwieniu płynu. Z początku myślałem że to korozja, ale przy płukaniu układu nie wypłynęły żadne opiłki korozji więc zwracam się z pytaniem, czy to mogła być reakcja płynu chłodniczego, nieszczelność układu chłodniczego i mieszanka z olejem? Obecnie wlałem płyn chłodniczy Petrygo Q minęły 3 tyg. i narazie nic się nie barwi ani żaden osad nie wytrąca.

• Rozrząd?
  Zakupiłem pasek, napinacz i sprężynkę. W książce Pana A. Ossowskiego wszystko jest przystępnie napisane, ale na opakowaniu paska jest napisana taka notka "Zbliż głowicę miernika dźwiękowego... w celu ustawienia optymalnego napięcia". Pan Ossowski nic nie pisze o konieczności użycia takiego urządzenia. Teraz nie wiem czy się za to brać czy udać się do jakiegoś serwisu do których niestety mam życiową urazę.

• Zawieszenie?
  Przed zakupem auta chciałem sprawdzić jego stan techniczny na stacji diagnostycznej. No i z kilku powodów tego nie zrobiłem a szkoda <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Wymieniłem 2 poduszki i 4 gumy przy stabilizatorach. Komfort jazdy się poprawił, ale jak jadę po kostce to na zakrętach auto traci przyczepność na nawierzchni (przednie koła) czy to może być wina amortyzatorów? czy czegoś jeszcze np. wachacze, niestety stacja diagnostyczna nie wchodzi narazie w grę (brak czasu)

Zgóry dziękuję za udzielone odpowiedzi pozdr. tomekk

P.S Zdaję sobie sprawę że niektóre pytania na forum mogły być już zadane, ale do internetu łącze się za pośrednictwem modemu i powiem że po godzinie mozolnego czekania aż otworzą się kolejne strony mam dość.