Sensu to nie ma, dlatego pytam. Po prostu się zastanawiam czy to przypadłość tego modelu skody, bo podobno wiele favoritek tak ma, byłem ciekaw czy ktoś z forumowiczów również ma taki problem.
W eksploatacji auta nie jest to jakiś wielki mankament, przynajmniej tak mi się wydaje, bo może jednak jest to oznaka jakiegoś większego problemu z elektryką lub coś jeszcze gorszego o czym nie wiem;)

Faktycznie, aż mi wstyd że sam na to nie wpadłem, dzięki za pomoc Okazało się, że plastikowa "obejma" od silniczka się ułamała i przy dużych drganiach wirniki ocierają o obudowę nagrzewnicy. Jeszcze nie wymyśliłem żadnej prowizorki więc jak ktoś ma jakiś fajny patent to chętnie posłucham

Mam jeszcze jedno pytanie w tym temacie, mianowicie czy to normalne, że na pierwszym i drugim biegu silniczek dmuchawy pracuje na takich samych obrotach?

(Skoda Favorit 91r.)
Witam,
mam problem z wentylatorem w nagrzewnicy, przy włączaniu na 2 stopień (przy okazji dodam, że 1 stopień działa na takich samych obrotach jak 2, ale podobno to normalne dla tego modelu)słychać często głośne chrobotanie. Napisałem często bo jak chrobocze i włączę na 3 "bieg/stopień" to czasami przestaje chrobotać, ale po wjechaniu w dziurę na drodze znów zaczyna hałasować. Dodatkowym efektem jest często brak strumienia powietrza z dmuchawy mimo iż słychać, że działa. Domyślam się, iż coś tam się poluzowało i wiatraczek niekoniecznie chce się kręcić wg prawidłowej osi, lub może dostał się tam jakiś "syf". Ponieważ nie mam zielonego pojęcia jak to ustrojstwo działa i jak jest skonstruowane zwracam się do Was o pomoc:)
Co trzeba zrobić, żeby dostać się w omówione miejsce i sprawdzić co jest nie tak? Jeśli trzeba wyjąć całą nagrzewnicę to czy jest sens grzebania w niej czy lepiej kupić "nową"?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

No i sprawa się wyjaśniła po dość długim czasie... Jeździłem z tymi zwalniającymi kierunkami czekając aż całkiem coś samo siądzie. Wina przekaźnika odpadła bo problem występował chaotycznie, raz wszystko działało raz nie, a problemem było oczywiście ładowanie o czym przekonałem sie gdy padł mi akumulator. Naładowałem Centre i było wsio w porządku ale tylko do pewnego czasu, problem znów się pojawił i na mieście musiałem odpalać na pych <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Mechanik zalecił mi wymianę alternatora, używany 150zł, nowy 400zł jednak widziałem gdzieś na allegro z gwarancją za 150zł podobno nowy;) Tak czy owak nie było mnie na to stać, więc zacząłem kombinować, co mi się opłaciło bo koszt naprawy zamknął sie w 30zł, tyle bowiem kosztuje NOWY REGULATOR NAPIĘCIA do alternatora <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wszystko dzięki pewnej książce pana Maliny- "Konserwacja i naprawa samochodów SKODA" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Teraz wsio działa i jestem w końcu szczęśliwym kierowcą bezawaryjnej favoritki

Siema. Rzeczywiscie czasami dzieja sie cuda. Probowalem juz czyscic wszelkie styki, mase ,
laczenia itd itp. Sprobuje jeszcze . dzieki

Hey miałem podobny problem, akumulator siadał, kierunków nie było lub zwalniały, lampka od alternatora nie paliła się skończyło się w końcu odpalaniem na pych... Miałem wymieniać alternator ale jego cena skusiła mnie do wysiłku intelektualnego hehe <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Wymieniłem regulator napięcia, koszt ok. 30zł i wszystko śmiga, problem znikł jak ręką odjąć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Wymieniłem wczoraj na nowy i dalej nic,wlałem nowy płyn itd.wszystko niby ok ale dalej ten
cholerny wiatrak się nie włącza,chyba zostaje tylko wstawić ręczny przełącznik i obserwować
wskaźnik temp.bo ja już sam nie wiem, może tak być że kupiłem nowy włącznik i był już
zepsuty? Trochę nieprawdopodobne,więc spróbuje jeszcze kupić raz to się zobaczy,czekam cały
czas na rady, z góry dzięki.A teraz idę się
bo jutro moje urodziny cześc.

Jeżeli kable masz sprawne i gdy je zewrzesz bezpośrednio to wiatrak się włącza to musi wina leżeć po stronie czujnika temp. no nie ma innej możliwości wg mnie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Można spróbować sprawdzić go zapalniczką jak to sie robi podobnie z termostatem ale musiałbyś jakoś temp mierzyć jednocześnie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Z drugiej strony mało realne żeby nowy czujnik był zepsuty, może jednak coś z kabelkami <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ciekawy przypadek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Może z chłodnicą coś nie tak <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Czujnik ten na termostacie działa chyba dobrze(to ten co daje wskazania na zegar?)bo pokazuje
wszystkie spadki i wzrosty temp.(otwieranie i zamykanie dużego obiegu)chyba że jest jeszcze
jakiś o którym nie wiem(jak jest to daj znać gdzie go szukać,z góry dzięki,)silnik nagrzewa
się normalnie nie za szybko nie za wolno,po otwarciu dużego obiegu zegar pokazuje spadek
temp.Jak ktoś wie to powiedźcie przy jakim położeniu wskazówki zegara powinien się włączyć
wentylator(ja czekałem do czwartej kreski,tej przy której jest 110 C,i nic musiałem spiąć
znowu na ostro.Naprawdę szukam pomocy

Jedyne co mi przychodzi do głowy to czujnik temperatury. W fav jest on wkręcony na dole chłodnicy po jej prawej stronie (czyli po lewej patrząc od przodu auta). Od niego wychodzą dwa kable (+), przy odpowiedniej temp. zostają zwarte dzięki czemu płynie prąd do wiatraka (taki zwykły przerywacz). Najprościej idź po kablu (+) od wiatraka i napewno trafisz do czujnika temp. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zanim go wyjmiesz spuść płyn <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Cześć wszystkim,jestem nowy na forum.Mam problem z włączaniem się wentylatora chłodnicy w mojej
skodzie felicja 1.3 MPI (2000 r.)kupiłem ją jakiś miesiąc temu było wszystko ok ale kiedyś
skoda się zagrzała a wentylator nic, podpiąłem na ostro to chodzi,dziś wymieniłem wyłącznik
na nowy,wlałem nowy płyn wszystko odpowietrzone jak należy,termostat jest ok.... a
wentylator dalej się nie włączył.Poradźcie co robić bo ja już sam nie wiem. Z góry dzięki
za wszystkie rady Pozdrowienia

Nie wiem jak u Ciebie ale w fav gdy podłączasz wiatrak bezpośrednio do akumulatora i działa tzn. że czujnik temperatury przy chłodnicy może być do wymiany, możliwe że kable gdzieś nie łączą.

Mówiąc o innych problemach z elektryką mam na myśli np. ciemniejsze świecenie pozostałych lamp
podczas zdarzenia.
Mogłoby to świadczyć o spadku napięcia w całej instalacji, czyli problemach z alternatorem czy
regulatorem napięcia.
Najlepiej pomierz miernikiem.

Sprawdziłem pobieżnie: sprawdziłem czy przygaszają pozostałe lampy i nie zauważyłem niczego takiego jednak chciałbym się upewnić poprzez mierniczek, tylko mam pewien problem... do czego podłączyć końcówki miernika? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Będę wdzięczny za radę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

No i co z tym przekaźnikiem... warto go rozbierać?

Jeśli nie zaobserwowałeś innych problemów z elektryką, to raczej przerywacz.

No niby tak, ale w sumie gdyby z przerywaczem był problem to chyba ciągle by mi wolno migały a dziś sprawdzałem i działa w porządku <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> Ale jeśli to przerywacz to kupować nowy(w sensie używany;] ) czy pogrzebać w środku? Jeszcze do niego nie zaglądałem, narazie z zew. obejrzałem to wygląda ok, kabelki siedzą odpowiednio. No i martwi mnie też włączająca sie czasem lampka od alternatora <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

mam mały problem, teraz jest to uciążliwe tylko w czasie deszczu ale trza zrobić jak
najszybciej, dmuchawa nie daje mi nawiewu, po włączeniu (wszystkie 3 poziomy) jest tylko
dźwięk podobny do działającego odkurzacza, a powietrze nie jest nawiewane, co ciekawe nawet
podczas wyłączonego nawiewu a otwartych klapkach kiedy powietrze powinno być tłoczone siłą
rozpędu w trakcie jazdy też nie ma wogóle nawiewu... co to może być, jakieś sugestie,
propozycje??

Ja mam podobny problem z tym że na najwyższych obrotach jeszcze coś poleci. Problem znika gdy się silnik rozgrzeje a czasami działa nawet na zimnym <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> . Ogólnie robi mi dmuchawa jak chce <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Witam,
gdzie znajduje się filtr paliwa w skodzie favorit???
Dzięki z odpowiedź
Pozdrawiam

Dokładnie nie powiem ale to zawsze coś;) Znajduje się on gdzieś w okolicach gaźnika, jak kolega kiedyś się za to zabierał to musiał zdjąć obudowę filtra powietrza żeby wygodnie dostać się do filterka paliwa który umieszczony był od tylnej strony silnika że tak powiem (tej z której dochodzą wężyki do gaziola). Oczywiście mam na myśli umiejscowienie oryginalnego filterka paliwka który kształtem przypomina stożek o średnicy dolnej mniej niż 1cm a długości na oko 3-4cm...

Witam serdecznie wszystkich zgromadzonych:)
Problem mój polega na tym, iż często zwalniają mi kierunki. Czasami towarzyszy temu zapalenie lampki od alternatora, wówczas troszkę przygazuję i problem znika, jednakże chyba częściej dzieje się to bez zapalania lampki i lekkie gazowanie nie pomaga w ogóle(lub poprostu przestaje się ona palić a kierunki nadal się ociągają). Podkręciłem troszkę obroty ale to nie wiele zmieniło, nie mam obrotomierza gdyż mam wersję z zegarkiem więc nie chcę z nimi przesadzic, ale na ucho są akuratne że się tak wyrażę;)
Czy wina może leżeć po stronie przerywacza, bezpieczników? Dodam iż wszystkie lampy są sprawne, problem pojawia się dość często i występuje tak na kierunkach jak i na awaryjnych.

Z góry dziękuję za każdą radę!
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Spoko...
Witamy nowego skodziarza

Hehe witam! <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Kolego... wystarczy dobrze poszukac
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1

Hehehe "ja wiedziałem że tak będzie"

Dzięki, jestem nowy może dlatego mam problem z szukaniem;)
Pozdro!

Witam!
Sorka jesli takowy toppic juz istnieje, ale szukałem i nieznalazłem:/

Przechodząc do rzeczy mam następujące pytanie:
Czy ktoś z Was wstawiał deske od felci do favoritki? Narazie wiem tylko, że trzeba przerobic wtyki i troche się pobawić, ale licząc że deska kosztawać mnie będzie około 150zł nie wiem czy to warte zachodu, choc efekt może być miodzio:D

Tak więc proszę wszystkich weteranów o podzielenie się doświadczeniami z tym związanymi:)
Z góry dzieki i pozdrawiam, sądzę że temat ciekawy i nie tylko mi się przyda;)

PS jak mi się uda wstawić to napewno o tym napisze hehe;)